reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

in vitro z komórką dawczyni

reklama
Miałaś jakieś komplikacje podczas ciąży i porodu? Czy gładko poszło?
Nadciśnienie w trzecim trymestrze. W końcowym etapie ciąży już nie działały nawet maksymalne dawki leków, ale udało się dotrwać prawie do końca 38 tygodnia ciąży. Maluch zdrowy, a ja uważam, że ta ciąża, to najlepsza decyzja w życiu. W pierwszej ciąży, wiele lat temu, miałam problemy z szyjka, cukrzycę i urodziłam w 36 tygodniu.
 
Kochane moje, w środę 12.07 trafiłam na patologię ciąży z powodu nieprawidłowego zapisu domowego ktg. W piątek 14.07 w wyniku przyspieszonego cesarskiego cięcia pojawił się na świecie mój Cud - Anna Danuta, 2270g, 46 cm. Urodzila się w 35tyg +3 dni. Jest w inkubatorze, nie ze mną, ma żółtaczkę a ja nie mam pokarmu co mnie gigantycznie frustruje ale najważniejsze ze ona żyje i będzie chyba coraz lepiej
IMG_7771.jpeg
 

Załączniki

  • IMG_7774.jpeg
    IMG_7774.jpeg
    2,2 MB · Wyświetleń: 181
  • IMG_7763.jpeg
    IMG_7763.jpeg
    1,7 MB · Wyświetleń: 186
Kochane moje, w środę 12.07 trafiłam na patologię ciąży z powodu nieprawidłowego zapisu domowego ktg. W piątek 14.07 w wyniku przyspieszonego cesarskiego cięcia pojawił się na świecie mój Cud - Anna Danuta, 2270g, 46 cm. Urodzila się w 35tyg +3 dni. Jest w inkubatorze, nie ze mną, ma żółtaczkę a ja nie mam pokarmu co mnie gigantycznie frustruje ale najważniejsze ze ona żyje i będzie chyba coraz lepiej Zobacz załącznik 1547620
Jest prześliczna ❤️ Gratulacje! Dużo zdrówka dla Was. Obyście jak najszybciej były razem w domku. Laktacja może się jeszcze rozkręcić, choć na pewno jest trudniej kiedy malutka jest na razie w inkubatorze. Warto się w tym temacie zbyt szybko nie poddawać, ale jak się nie uda, to nie koniec świata. Są inne sposoby budowania bliskości i dawania dziecku tego co najlepsze. Ona już ma to co najlepsze - Ciebie :)
 
Kochane moje, w środę 12.07 trafiłam na patologię ciąży z powodu nieprawidłowego zapisu domowego ktg. W piątek 14.07 w wyniku przyspieszonego cesarskiego cięcia pojawił się na świecie mój Cud - Anna Danuta, 2270g, 46 cm. Urodzila się w 35tyg +3 dni. Jest w inkubatorze, nie ze mną, ma żółtaczkę a ja nie mam pokarmu co mnie gigantycznie frustruje ale najważniejsze ze ona żyje i będzie chyba coraz lepiej Zobacz załącznik 1547620
Gratuluję! Nie przejmuj się laktacja. Jeszcze się może rozkręcić. Moje dzieci też tuż po porodzie były, przez dobę w inkubatorze i były karmione mm, bo nie chciały ssać piersi, a pokarm się później pojawił. Nie poddawaj się. Nawet jeśli nie, to przecież nie koniec świata. Najważniejsze, żeby malutka była zdrowa, a jej mama spokojna. Wszystkiego dobrego z
Dziewczyny. Pamiętam Twoje wpisy z kafeterii i bardzo Ci kibicowałam
 
Kochane moje, w środę 12.07 trafiłam na patologię ciąży z powodu nieprawidłowego zapisu domowego ktg. W piątek 14.07 w wyniku przyspieszonego cesarskiego cięcia pojawił się na świecie mój Cud - Anna Danuta, 2270g, 46 cm. Urodzila się w 35tyg +3 dni. Jest w inkubatorze, nie ze mną, ma żółtaczkę a ja nie mam pokarmu co mnie gigantycznie frustruje ale najważniejsze ze ona żyje i będzie chyba coraz lepiej Zobacz załącznik 1547620
Gratuluję! Wszystko się ułoży, zobaczysz 😀 najważniejsze że sytuacja opanowana i Ania jest już na tym świecie! Niedługo będzie przy Tobie! Pięknie razem wyglądacie! 😀
 
Kochane moje, w środę 12.07 trafiłam na patologię ciąży z powodu nieprawidłowego zapisu domowego ktg. W piątek 14.07 w wyniku przyspieszonego cesarskiego cięcia pojawił się na świecie mój Cud - Anna Danuta, 2270g, 46 cm. Urodzila się w 35tyg +3 dni. Jest w inkubatorze, nie ze mną, ma żółtaczkę a ja nie mam pokarmu co mnie gigantycznie frustruje ale najważniejsze ze ona żyje i będzie chyba coraz lepiej Zobacz załącznik 1547620
Gratulacje! Piękna dziewczynka!! Będzie dobrze! Masz laktator? Nie poddawaj się z laktacją, bo tak jak dziewczyny piszą to się może jeszcze rozkręcić. Po cesarce początkowe problemy z laktacją są częste. Super, że obie jesteście zdrowe. Żółtaczka minie za kilka tygodni. U nas trzymała chyba 10 tygodni, ale obyło się bez naświetlania.
 
reklama
Gratuluję! Nie przejmuj się laktacja. Jeszcze się może rozkręcić. Moje dzieci też tuż po porodzie były, przez dobę w inkubatorze i były karmione mm, bo nie chciały ssać piersi, a pokarm się później pojawił. Nie poddawaj się. Nawet jeśli nie, to przecież nie koniec świata. Najważniejsze, żeby malutka była zdrowa, a jej mama spokojna. Wszystkiego dobrego z
Dziewczyny. Pamiętam Twoje wpisy z kafeterii i bardzo Ci kibicowałam
Kochane moje, w środę 12.07 trafiłam na patologię ciąży z powodu nieprawidłowego zapisu domowego ktg. W piątek 14.07 w wyniku przyspieszonego cesarskiego cięcia pojawił się na świecie mój Cud - Anna Danuta, 2270g, 46 cm. Urodzila się w 35tyg +3 dni. Jest w inkubatorze, nie ze mną, ma żółtaczkę a ja nie mam pokarmu co mnie gigantycznie frustruje ale najważniejsze ze ona żyje i będzie chyba coraz lepiej Zobacz załącznik 1547620
Ogromne gratulacje, mam łezki w oczach. Mala to cudo!!! Mama - najlepsza bohaterka! Wszystkiego co najlepsze. Wszystko sie ulozy dobrze. Jestescie juz razem ❤️
 
Do góry