A planowany termin na kiedy wypada? Kiedys slyszalam, ze wczeaniaki - dziewczynki lepiej sobie radzą niz chlopcy. Oby Młodej sie odwifzialo byvie na diecie. Trzymam kciukiSuper to znaczy ze już lada moment! Trzymam kciuki mocno.
U mnie sytuacja się komplikuje, rozpoznane zahamowanie wzrastania płodu, młoda wazy 1900g a powinna bliżej 2500… mam robić codzneinie w domu ktg, liczyć ruchy i za tydzień kontrola i decyzja czy kończymy walkę…
reklama
Wesoła_Aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2019
- Postów
- 3 928
Witam towarzystwo
Powodzenia dla wciąż dzielnie walczących staraczek
Generalnie kliniki informują do pół roku.
Świeży transfer to jeszcze nawet dłużej...
No to powodzonka
Powodzenia dla wciąż dzielnie walczących staraczek
Ja czekałam 3 miechyDobrze , że tu trafiłam. Dziewczyny jak długo czeka się na odpowiednią dawczynie? Ile czasu Wam zabrała cała procedura?
Generalnie kliniki informują do pół roku.
Świeży transfer to jeszcze nawet dłużej...
Ja czekam na miesiaczke i jak lekarz nie pojdzie na urlop to przygotowania do transferu
No to powodzonka
25.07 to skończony 37 tydzień i niby wtedy ale coś czuje ze szybciej wyjdzie. Robię domowe ktg, nie jest łatwo bo młoda musi się akurat wtedy chcieć ruszać a złośliwa jest bestia. Ale i tak super ze jest już taka technologia bo opis z centrum telemetrii mam po dosłownie minutach.A planowany termin na kiedy wypada? Kiedys slyszalam, ze wczeaniaki - dziewczynki lepiej sobie radzą niz chlopcy. Oby Młodej sie odwifzialo byvie na diecie. Trzymam kciuki
A Ty jak się czujesz? Który to już tydzień? Imię wpadło do głowy już?
Ada23, BliskoDo - a co u Was?? Jaki etap?
Jesteśmy już po punkcji dawczyni. Mamy 6 blastocyst. Czekamy na wyniki PGT-A. Maksymalnie za 2 tygodnie powinny być. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to transfer w przyszłym miesiącu.
Niezmiennie trzymam kciuki za Was obie drogie Panie!Super to znaczy ze już lada moment! Trzymam kciuki mocno.
U mnie sytuacja się komplikuje, rozpoznane zahamowanie wzrastania płodu, młoda wazy 1900g a powinna bliżej 2500… mam robić codzneinie w domu ktg, liczyć ruchy i za tydzień kontrola i decyzja czy kończymy walkę…
Daj znać jak po kolejnej kontroli w tym tygodniu.
Nooo 6 to ładny wynik, trzymam kciuki żeby wszystkie się kwalifikowały do transferu!Niezmiennie trzymam kciuki za Was obie drogie Panie!
Daj znać jak po kolejnej kontroli w tym tygodniu.
Ja staję się mistrzynią interpretacji ktg wysyłam z domu do centrum teletransmisji 2x dziennie i już sama widzę czy będzie ok bo przy każdej wątpliwości dzwonią żeby powtórzyć. Zadziwia mnie postęp w medycynie …
Nooo 6 to ładny wynik, trzymam kciuki żeby wszystkie się kwalifikowały do transferu!
Ja staję się mistrzynią interpretacji ktg wysyłam z domu do centrum teletransmisji 2x dziennie i już sama widzę czy będzie ok bo przy każdej wątpliwości dzwonią żeby powtórzyć. Zadziwia mnie postęp w medycynie …
Tak - postęp w nauce i medycynie jest niesamowity. Ostatnio wyczytałam, że trwają badania badania nad sztucznym łożyskiem. Jeśli to się uda to praktycznie zostanie wyeliminowany problem wcześniactwa, Zupełnie niesamowite. Zresztą podobnie z tym ktg, o którym piszesz. Dobrze, że przyszło nam żyć w takich czasach i korzystać z tego co daje nam nauka.
reklama
Krokus! Ale miło Cię "widzieć"! I jakie wieści genialne!Ja podchodzę do transferu we wrześniu. Będę najstarszą matką w Polsce hehehe. Staramy się o drugie.
Przypomnij, ile miesięcy ma Twój szkrab?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 21 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: