reklama
Trzymamy kciukiHej, ja po punkcji- 6 oocytów.... W pn transfer
MamaAniola
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2022
- Postów
- 535
Trzymam kciuki, kochana!!!!Hej, ja po punkcji- 6 oocytów.... W pn transfer
Mocno trzymam kciukiHej, ja po punkcji- 6 oocytów.... W pn transfer
MamaAniola
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2022
- Postów
- 535
@Martuska., jak tam? Coś kluje w podbrzuszu? Jak emocje?
A jak Ty się czujesz mamo anioła? Córa w brzuchu dokazuje?@Martuska., jak tam? Coś kluje w podbrzuszu? Jak emocje?
Jak mąż po operacji?
MamaAniola
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2022
- Postów
- 535
Miło, że pytasz dziękujęA jak Ty się czujesz mamo anioła? Córa w brzuchu dokazuje?
Jak mąż po operacji?
U męża nadal trwa okres rekonwalescencji- musi się oszczędzać jeszcze pare tygodni. Natomiast bardzo szybko wrocil do sprawności ruchowej, aż jesteśmy w szoku. Maz przed operacja mial juz niedowład w nodze - po operacji zniknął częściowo, cały czas pojawia się przy dluzszym spacerowaniu. Liczymy na to, że nerw się odbuduje i to minie, jeszcze dużo pracy przed nim. Fizjoterapia itp...
Córa dokazuje aż czasem brzuch podskakuje kolejna wizyta 9 września, jutro jadę na glukoze.
A u mnie... fizycznie lepiej niż psychicznie. Umiarkowana aktywnosc nie stanowi dla mnie problemu. Dużo spaceruje, chętnie organizuje dzieciom wycieczki. Plaza, zoo, parki i inne atrakcje... Wszystko ogarniam. Problem stanowi dla mnie większy wysiłek jak np noszenie zakupow czy sprzatanie (zwłaszcza schylanie czy kucanie, bo brzuszek mam pokazny). Wiem, że nie powinnam robić takich rzeczy, ale nie mam wyjścia niestety. Każdy taki wysiłek muszę później 'odchorowac'. Psychicznie to by dużo opowiadać. W każdym razie nienajlepiej. Są takie dni, w których się zatracam i cieszę chwilą. Są takie, kiedy placze ze zmęczenia i bezradności. Czuję się bardzo sama w tej ciąży.
A jak tam u Ciebie ???
U mnie młody też dokazuje aż brzuch skacze ,zwłaszcza wieczorami, według mnie to mój brzuch nie jest za duży,jeszcze szerszą bluzka go zakryję na liczniku mam 10 kg na plusie , glukozę mam już za sobą -Wszystko w normie , w końcu synio dba o mamusie i nie daje mi jeść słodyczy ,tylko na owoce pozwala a i to takie bardziej kwaśneMiło, że pytasz dziękuję
U męża nadal trwa okres rekonwalescencji- musi się oszczędzać jeszcze pare tygodni. Natomiast bardzo szybko wrocil do sprawności ruchowej, aż jesteśmy w szoku. Maz przed operacja mial juz niedowład w nodze - po operacji zniknął częściowo, cały czas pojawia się przy dluzszym spacerowaniu. Liczymy na to, że nerw się odbuduje i to minie, jeszcze dużo pracy przed nim. Fizjoterapia itp...
Córa dokazuje aż czasem brzuch podskakuje kolejna wizyta 9 września, jutro jadę na glukoze.
A u mnie... fizycznie lepiej niż psychicznie. Umiarkowana aktywnosc nie stanowi dla mnie problemu. Dużo spaceruje, chętnie organizuje dzieciom wycieczki. Plaza, zoo, parki i inne atrakcje... Wszystko ogarniam. Problem stanowi dla mnie większy wysiłek jak np noszenie zakupow czy sprzatanie (zwłaszcza schylanie czy kucanie, bo brzuszek mam pokazny). Wiem, że nie powinnam robić takich rzeczy, ale nie mam wyjścia niestety. Każdy taki wysiłek muszę później 'odchorowac'. Psychicznie to by dużo opowiadać. W każdym razie nienajlepiej. Są takie dni, w których się zatracam i cieszę chwilą. Są takie, kiedy placze ze zmęczenia i bezradności. Czuję się bardzo sama w tej ciąży.
A jak tam u Ciebie ???
Wizytę mam 4 września wieczorem.
Ze skótków ubocznych ciąży to mam spuchnięte kostki i stopy i ręce mi trochę drętwieją w nocy przez co muszę zmieniać pozycje spania.
reklama
Dziewczyny wczoraj lekko poplamiłam, ale od wieczora już spokój, leciutko boli mnie podbrzusze, ale to nieistotne. Spałam z przerwą 18 godzin, jednak dla 40latki to spory wysiłek.
Dziś od rana zaczęłam już leki: estrofem, progesteron, ultrogestan, encorton przygotowujące do transferu, ale bardzo kręci mi się w głowie... Aaaa no i ostatnie dwie tabletki antybiotyku.Co to może być. Mam pisac do lekarza?
Dziś od rana zaczęłam już leki: estrofem, progesteron, ultrogestan, encorton przygotowujące do transferu, ale bardzo kręci mi się w głowie... Aaaa no i ostatnie dwie tabletki antybiotyku.Co to może być. Mam pisac do lekarza?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 191 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 285 tys
Podziel się: