reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

In vitro 2022

Dziewczyny jestem po wizycie, wyniki hormonów mam podobno super, wit.d 3 na szczęście tylko nieco poniżej normy, więc pani dr mówi, że nie powinno to mieć takiego dużego znaczenia, a po tych kroplach poziom powinien wzrosnąć i będzie ok (oby).
Dziś idą dwie pierwsze szpryce 💉💉
Tylko martwi mnie trochę, że dziś dr mi zliczyła dużo mniej pęcherzyków antralnych niż te 3 miesiące temu 😕 No, ale najważniejsze, że coś jest, więc teraz oby tylko zaczęły ładnie rosnąć.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny, czy któraś z Was po histeroskopii miała krwawienie, nie duże ale było i ile czasu to trwało? I jak się czułyście po histeroskopii ogólnie?
 
Dziewczyny, czy któraś z Was po histeroskopii miała krwawienie, nie duże ale było i ile czasu to trwało? I jak się czułyście po histeroskopii ogólnie?
Miałam 3 histeroskopie operacyjne (usuwane polipy) i zawsze po nich miałam krwawienie, ale niewielkie, które trwało kilka dni, max do tygodnia. Jeśli chodzi o samopoczucie, to u mnie było wszystko ok, żadnych większych dolegliwości nie odczuwałam.
 
Dziewczyny nie było mnie tu chwilę bo 24.01 urodziłam swojego długo wywalczonego Synka Maksymiliana😍
Udało się siłami natury, poród był bez komplikacji i nawet dosyć sprawnie poszło jak na pierwszy raz, bo w sumie 7h od konkretnych skurczy😁

Część z Was pewnie kojarzy moją pogmatwaną historię, ale wiem jedno- nie można się poddawać i niemożliwe nieistnieje

Jesteśmy już w domu. Macierzyństwo pochłania zdecydowaną większość mojego czasu. Będę dalej tutaj do Was zaglądać i kibicować.

@WinWin i @Iskrzynka mocno Wam kibicuję, żeby ta kolejna procedura była dla Was szczęsliwa. Jesteście ogromnymi fighterkami❤
 
Dziewczyny, czy któraś z Was po histeroskopii miała krwawienie, nie duże ale było i ile czasu to trwało? I jak się czułyście po histeroskopii ogólnie?
Krwawienie po histeroskopii jest normalne, może trwać kilka dni. Ja bezpośrednio po niej czułam się taka skopana w środku, następnego dnia było już ok. Zaplanuj sobie na ten zabieg dzień wolny, żebyś po wszystkim mogła tylko odpoczywać🙂
 
Dziewczyny nie było mnie tu chwilę bo 24.01 urodziłam swojego długo wywalczonego Synka Maksymiliana😍
Udało się siłami natury, poród był bez komplikacji i nawet dosyć sprawnie poszło jak na pierwszy raz, bo w sumie 7h od konkretnych skurczy😁

Część z Was pewnie kojarzy moją pogmatwaną historię, ale wiem jedno- nie można się poddawać i niemożliwe nieistnieje

Jesteśmy już w domu. Macierzyństwo pochłania zdecydowaną większość mojego czasu. Będę dalej tutaj do Was zaglądać i kibicować.

@WinWin i @Iskrzynka mocno Wam kibicuję, żeby ta kolejna procedura była dla Was szczęsliwa. Jesteście ogromnymi fighterkami❤
Gratulacja ☺️ cudowna wiadomosc :) Niech kruszynka zdrowo rosnie :)
 
Dziewczyny, czy któraś z Was po histeroskopii miała krwawienie, nie duże ale było i ile czasu to trwało? I jak się czułyście po histeroskopii ogólnie?
Ja czułam się zupełnie normalnie. Miałam raz z narkozą raz ze znieczuleniem w szyjkę. Brzuch bolał tylko w dniu zabiegu ale nie jakoś strasznie. Krwawienie plamienie parę dni. Jak się czujesz? Coś się znowu dzieje?
 
Dziewczyny nie było mnie tu chwilę bo 24.01 urodziłam swojego długo wywalczonego Synka Maksymiliana😍
Udało się siłami natury, poród był bez komplikacji i nawet dosyć sprawnie poszło jak na pierwszy raz, bo w sumie 7h od konkretnych skurczy😁

Część z Was pewnie kojarzy moją pogmatwaną historię, ale wiem jedno- nie można się poddawać i niemożliwe nieistnieje

Jesteśmy już w domu. Macierzyństwo pochłania zdecydowaną większość mojego czasu. Będę dalej tutaj do Was zaglądać i kibicować.

@WinWin i @Iskrzynka mocno Wam kibicuję, żeby ta kolejna procedura była dla Was szczęsliwa. Jesteście ogromnymi fighterkami❤
Gratulacje kochana!!! Wszystkiego dobrego dla całej rodzinki, niech maluszek rośnie zdrowo!
 
reklama
Dziewczyny nie było mnie tu chwilę bo 24.01 urodziłam swojego długo wywalczonego Synka Maksymiliana😍
Udało się siłami natury, poród był bez komplikacji i nawet dosyć sprawnie poszło jak na pierwszy raz, bo w sumie 7h od konkretnych skurczy😁

Część z Was pewnie kojarzy moją pogmatwaną historię, ale wiem jedno- nie można się poddawać i niemożliwe nieistnieje

Jesteśmy już w domu. Macierzyństwo pochłania zdecydowaną większość mojego czasu. Będę dalej tutaj do Was zaglądać i kibicować.

@WinWin i @Iskrzynka mocno Wam kibicuję, żeby ta kolejna procedura była dla Was szczęsliwa. Jesteście ogromnymi fighterkami❤
Cudownie!! Gratulacje! Niech maluszek pięknie i zdrowo rośnie 🥰🥰 a Tobie przesłanych nocy 😘
 
Do góry