To chyba duże dzieciątko Ci się trafiło bo mój idealnie w środku normy dla swojego wiekurozumieprzykro mi. Może uda się załatwić z psychologiem. A jak nie ja bym próbowała u swojego prowadzącego. A przyjmuje on tam gdzie leżysz? No ja dziś mam 35+2 coś kojarzę ze ty parę dni po mnie. Wyjdziesz juz niedługo i z maluda i mężem wspólnie wybierzecie się na spacer. Wyobrażam sobie jak się czujesz w szpitalu ale to dla Waszego dobra. Mój mlody w 33+2 ważył 2586g. A Twoj jest ułożony główka do dołu.
Niestety przed chwilą był obchod i białko w moczu było śladowe tydzień temu ( w normie) ...teraz zaczęło rosnąć... ... Ja to mam jednak pecha. Zaświadczenie zdobędę od mojej psychiatry bez problemu na szczęście .