reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Imiona październikowych maluszków

Osobiście znam taki przypadek, że tata zapisał w USC Magdalena, a mamie podobało się Weronika. Matka do ostatniej chwili myślała , że mąż żartuje i zapisze Weronikę, ale jak wrócił z urzędu był szok ! Dziewczyna wpadła w depresję, nie zwracała się do dziecka po imieniu, działała niczym robot - robiła tylko co musiała. Nikt ze znajomych nie mógł przyjść w odwiedziny do maluszka... w końcu rodzina zaczęła działać, i mąż za opłatą po 4 m-cach życia dziewczynki przepisał ją Weronika :) Jakoś powoli wszystko wróciło do normalności.. I niby to tylko imię dla dziecka :) Wybór na całe życie..
 
reklama
U mojego męża w rodzinie tak było siostra miała być Weroniką, ale tacie się nie spodobało i została Aleksandrą, a na drugie ma Weronika ot tak to mężowie sobie pogrywają :p
 
ja też jestem takim przypadkiem :-) miałam być Marta a jestem Magdalena, mama ponoć wściekła była :-)
imię możesz zmienić w USC do pół roku więc luzik i płacisz 11 zł za opłatę skarbową :-)
 
Liv Lexi ładnie kojarzy mi się z serialem Chirurdzy laska miała Alexandra ale mówili na nią Lexi.

Liv zgadzam się że miejsce zamieszkania też się liczy. My w de też nie możemy dać typowo polskiego bo dzieciaki na bank do Polski nie pojadą nigdy mieszkać. I tak ledwo nasze nazwisko kto wypowie bo nawet dla Polaków jest dziwnie trudne do wymowienia. Więc choć imię chce by było łatwiej wymowic.
Choć mąż bardziej za ala polskimi

Znam Klare z dzieciństwa jedna

Oj tak połączenie "amerykańskich" imion z typowo polskim nazwiskiem to ciekawa mieszanka.
 
Ostatnia edycja:
Już kiedyś pisałam, że do tematu imion wrócę jak będzie znana płeć, bo się tylko denerwuję, co zaproponuję to wszystkie bee, i ostatecznie luby stwierdził, że nie mam nic do gadania bo on zapisze (oczywiście z uśmiechem to powiedział) :-) :)
Ohoho mój mówi to samo!!!
Zresztą u jego w rodzinie nie raz były takie przypadki. Na jego brata mówią Krzyś a po kilku latach odkryłam że w dowodzie ma zupełnie inne imię - samowila tatusia.
 
taka ja :cool2: nic nie odpowiem pozwolisz :D
Ja z imieniem też będę czekać do końca, ale prędzej wymyślę coś dla syna niż córki. Już jakieś pomysły były typu Tymon, Bruno, ale wcale nie czuję się jakbym coś postanowiła. A co z dziewczynką, nie mam pojęcia! :D
 
reklama
Do góry