reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona Naszych Wrześniowych Maluszków :)

Kornelia będzie miała jedno :) ja mam jedno i szczególnie w szkole byłam mega szczęśliwa jak ludzie wypełniali papiery po 10 razy, bo tu ktoś drugiego nie podał tu coś tam a ja miała spokój ;-p Mój S za to ma dwa i o ile on jakoś nie widzi problemu tak jego rodzina robi z tego rodzinny dramat, do tego stopnia, że mówią że robię krzywdę mojemu dziecku dając mu tylko jedno imię ;/ ale na pytanie po co mam dawać dwa, odpowiadają bo tak ;/ no ludzie...moim zdaniem dawanie 2 imienia ma sens w tedy kiedy chcemy kogoś upamiętnić np dać imię po babci czy po kimś :p ale każda mama ma swoje zdanie ;)
 
reklama
Mój M ma jedno, ja mam 2, i myślę że Wiki też będzie miała dwa, tylko jeszcze drugiego imienia nie mam :) Może Amelia.. ;)
 
a mi ostatnio przeszła taka myśl przez głowę żeby dać małej dwa imiona ale jako, że my wszyscy mamy jedno to i Ada bęfdzie miała jedno. Co innego, żeby kazdy miał dwa :)
Wydaje mi się, że te dwa imiona są trochę uciążliwe, przynajmniej z tego co mama moja mówi bo ona ma dwa. Nigdy nie pamięta czy na papierach z banku podpisywała się jednym czy dwoma i wiecznie pyta bo podpis musi być taki sam.:-p
 
Elleni wy w ogóle ładne imię dla córy wybraliście :-)

Nexiss to Wiksuia na drugie będzie miała Amelia? Tez ślicznie :-)
 
Dziewczyny ja to mam historię, ustaliliśmy po krótkiej dyskusji imię i jakie jest moje zdziwienie, kiedy mój Ł po odwiedzinach u jego rodziców mówi mi że on nie jest już taki pewien co do tego imienia, Nosz ale się wkurzyłam .. czemu rodzina zawsze ma tyle do powiedzenia na temat imienia nie swojego dziecka. To rodzice wybierają prawda i to ich interes jak nazwą dziecko. Jednak druga sprawa, że on taki podatny na ich sugestie, ale w ważnych sprawach to ja nie zamierzam odpuszczać.. uff, wyżaliłam się wreszcie wybaczcie :-)
 
Ann wiem co czujesz. My ci prawda co do Mikołaja się zgadzamy, ale dopóki nie wiedzieliśmy na 100% myśleliśmy też o imieniu dla dziewczynki i oczywiście jak moja teściowa dowiedziała się że podoba mi się Anastazja to od trzy było larmo i nastawianie mojego m że to złe imię bo przecież powinna być Zosia po babci (samo imię nie jest złe ale za dużo moich znajomych już tak nazwało dzieci). Pizza tym nawet gdybym brała takie imię pod uwagę to że względu na te naciski na pewno bym z niego zrezygnowała, taką już moja przekorna natura ;) strasznie byłam wtedy wściekła...

Zaczynam teraz rozumieć dlaczego moja mama nie chciała nikomu mówić jak będzie nazywał się mój brat dopóki się nie urodził... Przynajmniej uniknela takiego gadania...
 
Oj dziewczyny wiem co przechodzicie, moja rodzinka zawsze musi wtrącić swoje trzy grosze do imienia, ale za każdym razem postawiliśmy na swoim Teraz na Nataniela też kręcą nosem, ale jak przyzwyczaili się do Roksany (z Samantą problemu nie mieli) to i do Nataniela przywykną ;-) Choć babcia M cały czas np. pod choimkę daję prezenty dla Sandry :confused:
 
reklama
U nas babcia ta co zmarła też na Elenę nosem kręciła, ale potem ktoś w rodzinie dał Amanda to stwierdziła, że dopiera tam rodzice imiona wymyślają i naszej Elence dała spokój ;)


No ale u mnie to też na kolejne ciąże kręcili nosem :confused:
 
Ostatnia edycja:
Do góry