reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona Naszych Wrześniowych Maluszków :)

Ja wiem że jak już mały się urodzi to i tak damy mu takie imię na jakie oboje się zdecydujemy i rodziny zdanie nie będę brała pod uwagę. Wyobraźcie sobie że i moja mama i teściowa dały swoim dzieciom inne imiona niż chciały po nacisku swoich matek. A teraz teściowa sama tak robi.. :/ na szczęście moja mama akceptuje każde imię bo w końcu ważne jest dziecko a nie imię. Ale sam ten fakt wtrącania się jest trochę irytujący, jednak taka chyba natura ludzi
 
reklama
no u mnie natura tylko z mojej strony, ze strony M to między sobą pewnie narzekają, gadają, ale do nas starają się nie mówić, kiedyś na samym początku miała ścięcie z teściową o jej próby wtykania nosa w nasze małżeństwo i od tamtaj pory spokój.

Hania u mnie na ciąże to drugą moja mama, babcia i sis średnia strasznie kręciły nosem, teraz babcia, sis i ojciec :confused: Mama przyjeła dość spokojnie aż byłam w szoku
 
Elleni ja tam jakoś nie zauważyłam uciążliwości posiadania dwóch imion, podpisuję się jednym, a drugie widnieje w dokumentach urzędowych i paszporcie. Dla mnie to jednak dodatkowy wyróżnik bo o drugą osobę z tym samym imieniem i nazwiskiem łatwo ale żeby oba imiona się pokrywały to chyba już trudniej.
Jeśli chodzi o wpływ rodziny na imię, my nie słuchamy to nasze dziecko. Troszkę mnie tylko teściowa zdenerwowała po urodzeniu Weroniki, po 2 tygodniach nie pamiętała imienia a w końcu stwierdziła, że szkoda, że dała się namówić swojej teściowej i jej córka nie dostała imienia po niej. Ona ma po swoich babciach i jest zadowolona...
Mąż nawet stwierdził, żebyśmy sobie wymyślili jakieś imię i jak ktoś będzie pytał to będziemy je podawać. Kiedyś zażartowałam, że jak będzie syn to nazwiemy go Ambroży, na co jedynie babcia męża zareagowała - " a jak to zdrobnić"...
 
A_nka dziękuję ;) na początku tak wstępnie wybraliśmy to imię ale już Szymon mówi, ze w brzuchu mała Ada jest, dzieci mojej przyjaciółki też więc już zostanie to imię żeby dzieciom nie mieszać w głowie hehe, a że mi to imię podoba się to tym bardziej ;)
Jak mielibyśmy nadawać małej dwa imiona to pewnie byłaby Ada Nela J

Kara_13 jak ja nie lubię takiego wymyślania imion przez rodzinę… no szlak mnie trafia jak sugerują żeby imię dać po babci/dziadku … co innego jak przyszłym rodzicom takie imię podoba się ale nie wyobrażam sobie obrażania się, namawiania i nastawiania partnera przeciwko …:/ ja powiedziałam jak syn będzie się nazywał, wszyscy przyjęli bez żadnego ALE, tak samo teraz miałam kilka imion, które mi się podobały ale jak już wybrałam, powiedziałam jak będzie miała mała na imię i usłyszałam od siostry, że może inaczej nazwać?? :baffled: to tylko huknęłam, że imię już wybrane i takie będzie :] nie lubię jak ktoś mi się wtrąca w takie decyzje

Aiwpa ja nie wiem jak jest mieć dwa imiona, pisałam z perspektywy swojej mamy która to ma wiecznie problem bo nie wie czy jednym czy dwoma podpisała się na lokacie czy innym dokumencie :]
 
elleni ja mam dokładnie takie same odczucia jak ty. Dlaczego nie może być tak że jak się komuś imię podoba to powiedzie "ładnie" kiedy nie podoba po prostu nie komentuje bo to decyzja rodziców jakby nie było.
 
Ojj mnie też wkurza jak ktoś chce za nas wybierać i tym bardziej chcę nosa ukręcić i dać to co im się nie podoba:-D U nas na razie chyba stanęło na Filipie, ale jeszcze do września może nam się zmienić, bo nie jesteśmy na 100% przekonani:)
 
Dziewczyny jak znajdziecie pewniaka to już zostanie U nas był Tymek, Franek, Maksymilian, Aleksander, Samuel i ostatecznie został Nataniel :-p Mi się podoba Natan, M Nataniel więc w domu będziemy mówili Natan a w papierach wpiszemy Nataniel

Marciątko my dlatego dajemy 2 imiona, jak się1 nie spodoba to może chociaż z drugim będzie lepiej
 
reklama
Mój Mąż też chciał Nataniela, ale bał się, czy się w szkole nie będą nabijać... Koniec końców i tak jest dziewczynka :)
 
Do góry