reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iława

Aneta dziekuje ci... ogólnie dzis mam dołka jak to w poniedziałki. Michał pracuje dzis do 17 wiec cały czas sama bede. Jutro do tego szpitala ide sama i to tez jest dołujące:-( przed zabiegiem bede sama... dopiero po 15 Michał do mnie przyjdzie a ja pewnie bede spała.. ahh jakos to bedzie. Dam rade.
Mam nadzieje że z teściami u was nie bedzie aż tak zle. 3maj się

Marta to do środy miałabyc nieobecna z tego co pisała.

Ide sie zebrać i musze z Filipkiem isc na miasto z tymi fakturami, nie chce mi sie...: /

ahh gorszy dzień...
reset
:baffled:
 
reklama
mówią że dla kobiety na poprawę humoru dobrze robią zakupy i to jest prawda!:tak: własnie wróciłam z miasta, załatwiłam faktury i od razu wydałam troszke kasiorki:-p musiałam kupić sobie klapki bo nie miałabym jutro w szpitalu w czym chodzić. kupiłam też Filipkowi trzy koszulki na ramiączka akurat na tak ciepłe dni jak teraz:happy: w pepko namówił mnie na kubek bo jak zobaczył to był krzyk hehe no i kupiłam mu z kotkiem:) w domu od razu wołał mam pić tutuu, czyli że mam mu tu wląc w kubeczek:-)

Anetko nie mogłam się powstrzymać hehe kupiłam Wikusi koraliki na rączkę bo pamietam że podobały jej sie bardzo te moje czerwone:-) wiec jak sie zobaczymy to mała dostanie:tak:

humor mam lepszy hehe ide kawe zrobić i troche posiedze z Filipkiem:)
 
i znowu mam humor do dupy.............
dzis jednak nie bedzie dobrze, jutro też nie...
odezwe sie w środe jak bede w stanie.....

pozdrawiam
 
Hehe wróciłam.
Wczoraj jesnak pojechaliśmy nad morze...zaryzykowaliśmi i opłacało się!! Piękne słonko i gorąco jak nie wiem. Jakubkowi spodobała się woda od razu. Trzymany za rączki wchodził do morza, a fale sięgały mu paszek:) Byliśmy ze znajomymi, wiec i ja z mężem mogliśmy sobie pozwolić na wspólne pływanie :) Tylko jak dla nas morze było za spokojne...ale to nic. Jakub ciągle z kocyka nam uciekał do wody hehe Na obiadek zjadł z nami rybkę...a potem na wesołe miasteczko poszliśmy. Jakub jeździł tylko na maszynach a ja z mężem odbiliśmy sobie na duuużych kręciołkach :) Zachaczyliśmy też o zakupki...i dostałam od mojego M. pierścioneczek :) Nockę też spędziliśmy poza domem. A dzisiaj od rana byłam z Jakubkiem u mojej kuzynki, która ma córeczkę młodszą o miesiąc... Dzieci się pobawiły a ja musiałam wracać, bo męzowi było auto potrzebne :)
Później może fotkę wkleję.
Anetko cieszę się, ze fajnie dzień wczoraj spędziliście.
Kinga głowa do góry będzi ok to co ma być...
Pozdrawiam
 
Ale tutaj dzisiaj gwarno....hoho
Byłam z Jakubciem już na spacerku. Gnałam na złamanie karku..leciałam na pocztę a nie wiedziałam do której otwarta...okazało się, że do 20 hehe
 
reklama
Do góry