reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Holandia

Witam kochane!
A czy są tutaj również jakieś staraczki mieszkające w Nl?
Ja się staram od prawie 3 lat i nic....
Teraz jestem na etapie ciągłych wizyt u ginekologa.
Właśnie jestem tydzień po Hsg i czekam na wizytę u ginekologa , którą mam 25 pażdziernika.
Kochane nie orientujecie się jak to jest z porodem i tym wszystkim w Nl?
Czy też jest tutaj coś takiego jak becikowe...?
I czy dziecko ma wówczas pochodzenie?
Pozdrawiam serdecznie
 
reklama
hej gosiaczek

pyt.1 tak orientujemy :) jest tutaj wątek poród w holandii, mysle ze tam znajdziesz wiele informacji :)
pyt2. nie ma nic takiego jak becikowe
pyt.3 nie, dziecko poprzez urodzenie nie nabywa pochodzenia chyba ze jedno z rodziców ma pochodzenie nl:)
 
Madzia krotka pilka :D

P.S. Przypomnial mi sie jeden temat zalozony przez dziewczyne na niedzieli.nl, ktora pytala czy to prawda , ze po urodzeniu dziecka w NL dostaje sie samochod od panstwa :D
najlepsze bylo to ze to jej powiedzial w zartach jej chlopak a ona lyknela
:-D
 
Ostatnia edycja:
hihi, no, mnie ostatnio kolezanka przekonywala, ze bezsensem jest wyjezdzac do pracy do NL, bo lepiej do anglii, gdzie sie dostaje od razu domek wolnostojacy za sam fakt zrobienia Wyspom tej łaski przeprowadzenia sie tam :cool::szok::-D
 
Z tą Anglią, droga Sencilla, to nie jest tak do końca, że za sam przyjazd wszystko pięknie Ci pod nosek podsuwają ... Mieszkałam tam ponad 2 lata. Fakt, że jest lepiej. I to bez dwóch zdań, ale wcale nie tak kolorowo. Pamiętaj , że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma! :)
 
Majka, nie wiem, czy dobrze zrozumialas mojego posta. Chodzilo mi o to, ze rozmawialam z kolezanka. I ta kolezanka przekonywala mnie, ze wyjezdzajac do Anglii od razu z marszu sie dostaje domek. Wiekszego absurdu nie slyszalam :) No ja wiem, ze nigdzie nie jest kolorowo :)
 
W Szkocji jest lepiej niz w NL, no ale tam juz tyle Polakow jest :-D ze lepiej juz chyba w NL zostac i miec to co sie ma ;-):-)

Hahah z tym autem to dobreeeee :-D ale sie usmialam :laugh2:
 
Dziewczyny powiedzcie mi czy z moimi objawami warto woogle HA glowe zawrcac???
Czuje sie paskudnie a zadne dostepne srodki mi nie pomagaja...mam przeczucie ze jak tylko zadzwonie to asystentka mnie splawi w koncu takie rzeczy jak goraczka ,kaszel czy bole brzucha same przechodza...Co myslice?
Ja nie mam czasu na choroby takie ktore nie pozwalaja mi zajmowac sie dziecmi!!!
 
reklama
Mamo a nie ma u Ciebie w przychodni takich godzin na ktore mozna przyjsc bez umawiania sie i dzwonienia do asystentki na afspraak? u mnie tak jest zawsze od 8 do 11 i mozna przyjsc z czymkolwiek sie chce. ja tak zawsze chodze i przynajmniej nie musze sie nikomu z niczego tlumaczyc, no chyba ze lekarzowi :-p
 
Do góry