reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

Ania, a nie chcesz zarezerwowac biletow bezposrednio przez strone wizzair?
A co do biletow dla niemowlat, to tylko "teoretycznie" sa darmowe. Jest za nich stala oplata 12 euro w 1 strone..
 
reklama
Sencilla!

Pewnie że chce ale w tym temacie to ja jestem.... jak kret!:angry::rofl2:
Nic nie wiedzę, nic nie słyszę...Dajcie jakieś namiary i instrukcje...:tak:
Jak tak pomysleć to faktycznie 25 e to pewnie te opłaty lotniskowe...
Czekam na info...
 
bry wieczór

wczoraj cos nagrzebałam w ustawieniach i zamiast 80 postów na strone pokazuje mi sie ino 20, a ja jak ten łoś cały dzień odswiezam stronke i cały czas pokazuje mi sie ostatni post mamy Zosi... i se mysle co one dziś strajkują i nic nie piszą... dopiero teraz spojrzałam na numery stronek i widze nastepną...

jezyk holendeski... ciezki orzech do zgryzienia... posługuje sie tym jezykiem jesli musze, po 3 latach szkoły moge stwierdzić ze znam go wystarczjaco aby sie dogadac, przeczytac gazete, napisac krotki list czy proste pisemko... i gdybym sie do niego przemogła poslugiwałabym sie nim na codzień ale nie podoba mi sie ten jezyk i wygodniej mi dogadywac sie z mezem po angielsku...

Sencilla wpisalam sobie w Routeplanner twoją miescowsc (niestety jeszcze sie nie orientuje w holenderskiej topgrafii) i pokazalo mi ze mam do Ciebie 57 km czyli całkiem znosnie... jak juz wroce do domu to chetnie przedstawie Twojej Antosi mojego Antka :-)
 
aniahaven, ja rowniez zamawialam bilet bezposrednio przez internet i placilam karta kredytowa... wejdz na www.wizzair.com nastepnie booking online itd... ja latam akurat z Dortmundu... z mojego miejsca zamieszkania mam tam blizej niz do Eindhoven... wylatywalam pod koniec czerwca i placilam za jedna osobe (z dzieckiem) w obie strony okolo 115e i faktycznie sa rowniez oplaty za dziecko do 2 lat, cos okolo 25e... :tak: kolezanka natomiast leciala w lipcu z Eindhoven i placila za siebie i dziecko w obie strony cos okolo 40e... naprawde grosze... :tak:
powodzenia... :-)
 
ja z moim jezykiem holenderskim raczej tez nie mam problemow... zdarza sie, ze jakiegos wyrazu czasem nie zrozumie, ale ogolnie jest ok... zarowno w mowie jak i pismie... rowniez chodzilam do szkoly... przez dwa lata... tez nie palam do niego wielka sympatia... :sorry2: ale z pewnoscia bardziej podoba mi sie niz niemiecki... :tak:
a do swojego meza mowie roznie, czasem po holendersku a czasem po angielsku... ale on na moj angielski odpowiada i tak holenderskim... :crazy:
sencilla, jak bylo dzisiaj w kinderboerderij? ja rowniez chce sie tam w tym miesiacu wybrac... :tak:
 
a orientujecie sie moze czy lata coś z Amsterdamu na Gdańsk???

magadalena ja nie zdawałam bo mi to do niczego nie było potrzebne... na 3 roku tej mojej szkoły nauczyciele mowili ze z staatsexamen NT2 nie powinnismy miec problemow bo poziom znajomosci jezyka był juz wyzszy i faktycznie wszyscy co poszli to zdali i mowili, że było prosciutko... wiekszosc z mojej klasy co poszli na egazmin potrzebowali papieka bo starali sie o obywatelstwo, albo byli zmuszeni odgornie czyli ci z poza UE co musza to zaliczyć aby został im przedłuzony pobyt...

a teraz grzecznie odmaszruję już do wyrka

DOBRANOC
 
reklama
twiggles - ja rowniez zdawalam ten egzamin wlasciwie tylko po to, zebym miala mozliwosc starania sie o obywatelstwo... chociaz z tego co wiem, to rowniez chcac pojsc na uniwersytet nalezy miec ten egzamin zaliczony... a ze slyszenia wiem, ze niby moze pomoc w znalezieniu lepszej pracy... :baffled: jezeli chodzi o trudnosc to wedlug mnie nie byl trudny, ale do najlatwiejszych tez nie nalezal... z pewnoscia wybierajac sie na niego trzeba mowic i pisac w miare dobrze po holendersku, a takze znac gramatyke... oraz potrafic zrozumiec czytany tekst... ja np. na czesci egzaminu z lezen mialam teksty o fazach snu, psychologii, medycynie itp... dla mnie wlasnie czesc z "lezen" wydala sie troche skomplikowana... :dry:

a do jakiej szkoly Ty chodzilas? jesli mozna wiedziec?


ok, a teraz uciekam spac...
dobranoc dziewczynki
 
Do góry