reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

Witam
Moje Skarby wstały dziś o 8:00, Oli drugi dzień przespał całą noc:-D:tak::-D:-):-):tak::-D
Ania ja z Oliwierem tak miałam, że skurcze się pojawiały i znikały. Leżałam w szpitalu co prawda, ale każdej nocy mnie szykowali na poród bo po 3 godz miałam takie skurcze, że na porodówkę kilka razy szłam:-D:-D:-D
W końcu tętno dziecka spadało, więc ostatecznie po 7 godzinach koszmarnych bólów miałam cesarskie cięcie, a Oli urodził się z zamartwicą płodu:-(
Beauty poleniuchowałaś trochę przy odwiedzinach mamy?
KamilaRotterdam spakowana już jesteś? Ja jeszcze nie:baffled:, ale czas zacząć:tak:
Miłego dnia;-)
 
reklama
A ja mam pytanie,bo własnie stworzyłam te moje suwaczki...:-D
Ale ich nie widać:-:)zawstydzona/y:...wskoczą później czy znowu przekombinowałam?:-D
Pakuj się Anetko, pakuj...zdążysz!
Buźka...
 
Coś jednak namieszałam, bo jak jeden jest to nie mam drugiego...teraz wkleiłam Erniego i Karina zniknęła....:-(
Co zrobiłam żle?
HULP!
 
Dzien dobry.
Ania, sprobuj w edycji profilu oddzielic jeden od drugiego Enterem. Ja mialam taka sama sytuacje i pomoglo :tak:
 
Heja
Ja szukałam na:
Flexmoeders.nl :: De makkelijkste vorm van kinderopvang
A my mamy za sobą próbny "dzień" w przedszkolu....Mała była sama przez 2,5 godziny z 2 paniami i dziećmi w grupie od 0-4 lat. jak wychodziłam to zaczęła krzyczeć, więc szybko uciekłam. W domu wzięłam się za sprzątnie, ale cholera wszystko mi z rąk leciało (łącznie z odkurzaczem, który spadł ze schodów).
Kiedy wróciłam po nią pięknie bawiła się z na dworze. Jak mnie zobaczyła, to wcale nie "uczepiła się mnie", tylko podeszła, oddala swoją małpkę i poszła dalej się bawić:tak:
Pani opowiedziała mi jednak co się działo kiedy mnie nie było. Majka była wściekła. Nie płakała tylko krzyczała i wyła, a jak pani próbowała ja przytulić lub postawić na nogi, bo leżała na ziemi i próbowała zasnąć po pół godziny ryków, to mała kopała ją i biła.....Wie, że nie należy tego robić i nie robiła....:-(aż do dzisiaj. Nic nie jadła i nie piła...Ale wracać do domu nie chciała, tylko bawić się na placu zabaw.
babeczki mówiły, że dużo gadała, tylko się bidulki nawzajem nie mogli zreozumieć. Oj, ciężkie dni przed Mają...
 
Pola, nie strasz mnie...
o ludzie, mnie tez to czeka?? :baffled::confused::szok::nerd:
Zalogowalam sie na tej stronie, ktora podala Pola. Wyszukalam opiekunki blisko mnie , ale nie da sie na nie "kliknac"... Hmmm,... jak moge sie z nimi skontaktowac?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry