reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

Astrid mi sie wydaje ze tak, bo tu w sumie to kazdego specjalisty trzeba miec skierowanie :-D no chyba tylko do dentysty nie jest to wymagane hehehe :) ale nie wiem, bo ja ogolnie do lekarzy nie chodze, od czasu do czasu tylko huisartsa jak mi lub Tomkowi cos dolega, ale i tak staramy sie unikac tej instytucji, bo nie chce mi tluc sie przez miasto. diagnoze "paracetamol i przejdzie" to sobie sama moge postawic :-D ale mysle, ze do okulisty potrzebne jest skierowanie.. zreszta to tez nie jest tak, ze jak masz ubezpieczenie, to za nic nie placisz, bo najpierw musisz wykorzystac 220e eigen risico:baffled: takze ja co roku kupujac tabletki antykoncepcyjne placilam za nie polowe w aptece, a rachunek za druga polowe przychodzil mi listem do domu i pobierali mi automatycznie z konta.. dopiero jak sie przekroczy eigen risico to wtedy jest wiele rzeczy refundowanych. zalezy tez od ubezpieczenia.
 
reklama
U nas sie jednak rozpogodzilo i jest juz super pogoda, wiec pewnie sklep odloze na jutro:-)
Karola na jestem z 29.10 wspolczuje przyszlej zonie twojego Michalka hehe skorpiony sa okropne :-D

ja zmykam na plaze bo zaczyna grzac...:tak: a potem jade na zakupy bo i tak w najwiekszym sloncu ok 13/16.00 tam nie siedzimy wiec maly sobie utnie drzemke jak zawsze a ja skocze na shopping i ..bede miec z glowy...potem wieczorkiem jedziemy po 18.00 bo woda jest jak w wannie a ja mam 3min nad jezioro rowerem:tak:
A co do skorpionow to ja mam mame i siostre:-) okropne niesa...ale specyficzne hihi...

milego popoludnia laski
 
ja zaraz do pracy, koncze o 17, no i w sumie nie wiem co bede robic pozniej, bo troche sie spieklam na ramionach haha :D jak zwykle, jak co roku :D tymbardziej ze dlugo sie nie opalalam, bo wczesniej w ciazy a teraz matka karmiaca, cyca nie bedzie wywalala na slonce hahah :D ale cycowania juz coraz mniej, to teraz mozna poszalec :cool2: przeczekam weekend, w sumie i tak slonca ma nie byc, a pozniej jak zas wyjdzie sloneczko, to znowu nad jeziorko sie wybierzemy.
u nas tez byla woda cieplutka, ale jak tam sie juz za boje wyplynelo i nagle pod nozkami dna nie mozna bylo poczuc, to juz woda zimna :-D dlatego ja wole przy brzegu max do pasa sie popluskac, bo nie lubie takiej zimnicy.

A najbardziej zadowolony z wczorajszego wypadu byl Tomek, caly czas bez pampersa :-D udalo mu sie mnie dwa razy zasikac, ale dupeczka mu fajnie odpoczela, podobalo mu sie, usmiech mu z buzi nie schodzil :tak:
 
Aniu , Anetko u nas jest cale siedlisko skorpionów:tak: Ja jestes skorpion ,Michas ,moja siostra , kuzyn brat ,meza i moja przyjaciólka:szok::szok::tak:

Nie jest zle ,ja z siostra jestesmy spokojne jak na skorpiony, Michal sie dopiero okaze:-) brat ,kuzyn duzo gadaja , ale tragedii nie ma.....:-D:-D
 
my juz wrocilismy:dry: z plazy...masakra jak owady gryza glownie baki:dry::dry::dry: fujjjjj... wykapalismy sie ze 20 min plus zjedlismy lody i ucieklismy do domu:tak: moze wieczorkiem jeszcze pojedziemy... chyba naprawde bedzie padac skoro owady tak szaleja:szok:
 
Ayni nie wiem o czym mowisz, bo ja mialam robione usg genetyczne, i robilam je w zwyklej przychodni, a nie w jakichs specjalistycznych gabinetach pod odpowiednimi srodkami ostroznosci. chyba Ci sie terminy pomylily. usg genetyczne to m.in. test na przeziernosc karkowa itd.

jak to nie wiesz o czym mowie, jak napisalam ze vruchtwaterpunctie. To chyba nie to samo o czym ty piszesz. Ale zamiast doczytac to jak zwykle naskoczysz i sie zaczniesz pluc do monitora :-)

USG genetyczne wykonuje sie w NL miedzy 11-12 tygodniem ciazy, potem juz sie juz tego nie robi, a w tej "klinice" mozna do 17-tego tygodnia. No, dziwne troche... Inaczej juz jest z vruchtwaterpunctie ale tego u poloznej ani w "zwyklej przychodni" NIE ZROBISZ nawet jakbys sie tutaj ze mna spierala i madrzyla ;)


Vruchtwaterpunctie - Wikipedia
 
Dziewczyny moze ktoras mi wyjasni jak to jest z tym eigen risico. Ja caly czas chodze do poloznych, robie te wszystkie badania itp i jak do tej pory dostalam rachunek na 18 euro za leki na obnizenie cisnienia.Moze jest to gdzies napisane w umowie z ubezp. ale ja niebardzo rozumiem jeszcze taki jezyk. Dodam, ze jestem ubezp. w AGIS, uzupelniajace Comfortpolis.
 
Milka eigen risico to jest kwota z góry ustalona w kazdej ubezpieczalni i na ten rok wynosi 200 e. Wizyty u lekarza domowego tego nie obejmują ale juz wizyty u specjalistów , leki i niektóre badania tak...... pierwsze 200e kosztów pokrywasz ty.... czyli np ide na zabieg ktory kosztuje 1500 e a ja zapłace tylko 200e eigen risico a reszta pokrywa ubezpieczalnia....jak juz raz w roku zapłacisz to 200 e to potem chodzac cały rok po lekarzach juz nic nie płacisz... nie wiem czy zrozumiale pisze... hhe

polożnej tez nie obejmuje eigen risico....
 
reklama
Milka ja mam np 220 EUR eigen risico i w to jest maksymalna kwota jaka moga mi tutaj pociagnac za swiadczenia objete ubezpieczeniem. Do tej pory zaplacilam jedynie za badania krwi, natomiast moj maz musial rowniez zaplacic za specjalistyczne leki , za niektore natomiast nie musial placic nic.

Na stronie Twojego ubezpieczyciela powinnas znalezc szczegolowe informacje odnosnie vergoeding czyli refundacji i tam bedzie dokladnie okreslone za co musisz zaplacic z eigen risico, albo wlasnej kieszeni a co jest refundowane.

http://www.agisweb.nl/Voor_Consumenten/Zoekresultaat?view=searchresults&nodeid=81

np porod w szpitalu, szukasz pod B jak bevalling i odnajdujesz swoj rodzaj polisy i tam jest napisane czy refundowane, czy nie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry