reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

reklama
Ja raczej nie wyglądam na Polkę-nie mam słowiańskiej urody;-)...no ale trzeba przyznać że Holenderki to jedne z brzydszych kobiet,nawet z Niemkami wygrywają:-D.

To ja mam kawał na tą okazję...


Jak nazywają ładną kobietę w Holandii?
Turystka;-)



Dzisiaj odszedł mój przyjaciel, świnek morski, nazywany Kluskiem (miała być Kluska, ale okazało się, że to samczyk i został Klusek). Jest mi niezmiernie smutno, a jednocześnie nie jest to zaskoczeniem bo na tą chwilę od dłuższego czasu się przygotowywałam. Jednak smutek jest:-(


A tu kilka ujęć mojego drogiego przyjaciela.
DSC_0014.jpgDSC_0027.jpgDSC_0013.jpgDSC_0070.jpgDSC_0015.jpg
 
Przykro mi z powodu Kluska :-(. Świnki morskie są świetne, hodowałam je przez bardzo długi czas. Póki co nie mamy żadnych pupili w domu, ale wiem, że jakbym miała cokolwiek przygarniać, to byłaby to albo świnka albo królik - baran belgijski.
 
Iguana przykro z powodu świński, niby to tylko zwierzaczek ale ile radości daje i człowiek sie jednak bardzo przywiązuje :)

Astrid baran belgijski??? skąd taki wybór?? to duże króliki :)
 
O bardzo duże króliki...
Iguana urocza świnka, szkoda jej...

Ja mam małego bzika na punkcie zwierząt i miałam już mini zoo w domu (króliki, szczury, jaszczurki, ptaki ect) teraz został mi tylko berneńczyk i żółw emeryt.
No ale wkońcu robiłam dierenverzorging ^^
 
O bardzo duże króliki...
Iguana urocza świnka, szkoda jej...

Ja mam małego bzika na punkcie zwierząt i miałam już mini zoo w domu (króliki, szczury, jaszczurki, ptaki ect) teraz został mi tylko berneńczyk i żółw emeryt.
No ale wkońcu robiłam dierenverzorging ^^
To jak ja... u mnie w domu było wszystko papugi, świnki morskie, żółw, szczury, myszoskoczek, koszatniczka, króliki miniaturki, szynszyla, jamnik i dwa west highland white terriery. Teraz z całego tego zoo żyje szynszyla i te dwa westie. Oczywiście skład menażerii zmieniał się w ciągu parunastu lat. Wszystkie zwierzaki zmarły śmiercią naturalną i żyły ponad przewidywaną długość czasu.

A baranki mi się właśnie dlatego podobają, bo są taaakie wieeelkie i mają kłapciate uszy :-).
 
My mamy chomika;-) a juz za 11 dni bedziemy miec...szczeniaczka:-D tylko psssssssss.. bo to jest niespodzianka na urodzinki mojej princes...
 
reklama
Astrid ja właśnie miałam baranka ale nie belgijskiego, te ich uszy są genialne(;

U mnie raz przez dom przewineły się kurczaki, mój ojczym pracował na Schipolu w hotelu dla zwierząt i jeden samolot nie odebrał transportu z 1000 kurczętami, pracownicy mogli je uśmiercić lub rozdzielić między siebie. Rozdzielili. Nasze miny na widok piszczącego pudłe - bezcenne.

Kurczaki w końcu zostały zaniesione na mój staż i tam już zostały.

Aniahaven a jakiego szczeniaczka? (;
 
Do góry