reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

reklama
witam wszystkie Panie!!:-)

Potrzebowalabym informacji o cesarce w nl tzn, jak sie tu trzeba przygotowac, ile dni sie spedza w szpitalu itp.
Jesli ktoras z was pomoglaby mi w tej kwestii bylabym bardzo wdzieczna.

Pozdrawiam:-D
 
witam wszystkie Panie!!:-)

Potrzebowalabym informacji o cesarce w nl tzn, jak sie tu trzeba przygotowac, ile dni sie spedza w szpitalu itp.
Jesli ktoras z was pomoglaby mi w tej kwestii bylabym bardzo wdzieczna.

Pozdrawiam:-D


ja zaliczylam trzy x naturalny wiec nie pomoge ale pewnie za chwilke kolezanki doswiadczone sie wypowiedza... moze Sencilla?:sorry:

Karola wrzuc jeszcze raz namiar na ta plaze gdzie sie spotykamy;-) bo nie zapisalam sobie a nie mam czasu szukac, plisss i dzieki!:-)
 
Witam !!

Nie pisalam caly weekend bo wczoraj wybralismy sie z moimi rodzicami i nasza cala rodzinka na piknik nad jeziorko. Pogoda nam sie udala troszke sie poopalalismy Kuba zaliczyl wode, grill sie udal. Barkowala mi takiego dnia wolnego.
Dzisiaj wybralismy sie do Primarku na zakupy.

Szkoda ze te spotkanko za tydzien organizujecie niestety ja nie moge dojechac bo robimy Kubie urodziny za tydzien w sobote.

Aniu podmuchaj paluszka Karince :-) mam nadzieje ze jej ladnie zszyli pplauszka i nie bedzie sladu.
Sencilla ta chusta rewelacyjna ja sie zastanawilam nad taka i myslalam ze juz za pozno, ale poszukam na marktplatsu a ostatnio wlasnie widzilam taka kobitke pod szkola ktora miala roczne dziecko zawiazane tak przodem i fajnie to wygladalo :-)a dziecko bardzo zadowolone bylo.
 
Aniu to Duindorp :) tylko Karola daj znac gdzie mamy sie zjawic, bo mi pasuje obojetnie gdzie. i fajnie by bylo kolo poludnia sie umowic, ja mam pozniej gosci i zostaja tez na niedziele... ale jak wam nie pasuje kolo poludnia to trudno :happy:

Anetko, mi pasuje nawet za 2 tygodnie, wiec to juz decyzja reszty dziewczyn, ja moge sie dopasowac, mi tez by bylo lepiej za 2 tygodnie, bo teraz mam tych gosci i niestety ale nie moge ich w razie czego zostawic w domu a sobie wyjsc :rofl2: no ale ja sie moge dopasowac do kazdej sytuacji :)


Byle by pogoda dopisala.............
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, a ja mam takie pytanko:
Jutro ide do tego szpitala, mam nadzieję dosyć szybko urodzić i wrócić do domu (choćby o 22.00). Mam nadzieję, że to nie bedzie zbyt długo trwało.
Wiem, że po powrocie do domu musze zawiadomoć kraamzorg o tym, że już ur4odzilam i ze jestem w domu. I teraz pytanie - kiedy pani kraamzorgowa przyjdzie po raz pierwszy?
Logiczne dla mnie jest, że jesli wrocxe do domu o 20.00 czy później to już nikt nie przyjdzie. A je4śli wrócę do domu w okolicach 14.00-16.00 (wariant optymistyczny)????
Mam sie jej spodziewac jeszcze w tym samymj dniu?
Któraś wie?
 
Iskierko ja niestety nie pomoge bo rodzilam w domu i do mnie przyjechala po porodzie do domu mimo godziny 22. A jezeli moge zapytac to dlaczego idziesz jutro do szpitala? Chyba nie pisalas na tym watku bo nie pamietam nic zebym czytala.
 
Anetko, pisalam ale nie pamietam czy w obu wątkach - bylam w piątek u mojego położnika. Z racji tego, że mam problemy z chodzeniem, puchnę, źle sie już czuje wyslal mnie na badanie do szpitala. KTG, skurcze, badanie szyjki.
Mam rozwarcie na 2 palce, odszedł mi juz czop i generalnie wszystko jest przygotowane do porodu. Moje oboje rodzili sie w 38 tygodniu i lekarz stwierdzil ze nie ma sensu się dłużej męczyć i mogą mi pomóc urodzić.
Tak więc jutro o 7.30 mam byc w szpitalu, przebiją mi pecherz i podadzą oxytocynę na skurcze.
Mam nadzieję że szybko pójdzie...
 
Iskierka ja musialam dzwonic do kraamzorgu jeszcze zanim wyszlam ze szpitala, i jak pojechalismy do domu to kraamzorgowa juz byla na miejscu i pila kawe z moja mama.
 
reklama
Iskierka ja musialam dzwonic do kraamzorgu jeszcze zanim wyszlam ze szpitala, i jak pojechalismy do domu to kraamzorgowa juz byla na miejscu i pila kawe z moja mama.
U mnie to nie przejdzie, bo nikogo nie będzie w domu:-)

Dziewczyny - ja znikam do łóżka. Niewątpliwie czeka mnie jutro cięzki dzień i muszę przed nim odpocząć.
Rano sie n ie zamelduję - pamiętajcie, że jestem juz w szpitalu i że jak tylko urodzę to odpowiednie osóbki otrzymają ode mnie odpowiednie smsy.
Trzymajcie kciuki zeby szybko i w miarę mało boleśnie poszło
biggrin.gif
biggrin.gif


DOBRANOC ALL!!!!!!!!!
 
Do góry