reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

nad poczta tez myslalam tylko najpierw wolalabym ja pomacac :-D

Aniu a ja myslalam ze temat spotkania umarl ;-) ja bardzo chetnie tez przyjade tylko pod warunkiem ze Thijsa bede mogla zostawic z moim M. bo to troche za daleko zeby jechac z dwojka no i tam tez wolalabym z wami posiedziec i pogadac a nie kursowac miedzy moimi chlopakami tylko :sorry2: wiec musze najpierw opytac mojego co i jak i wtedy powiem na 100%
 
reklama
dzien dobry...

Sencilla wlasnie mialam cie prosic o taka fotke!:-D super wygladacie... ja tez nie nosilam ale pewnie przyjemne uczucie miec takie malenstwo przy sobie... ja z moimi 4600kg /przy urodzneniu/ chyba nie mialabym takiego komfortu pozniej - bo jak je nosilam w nosidelku z przodu bylo mi ciezko i kregoslup sie buntowal:-p:zawstydzona/y:.. ale mojemu to taka chuste moiglabym kupic bo on lubil ich nosic...:-)
 
Śniło mi się, że Iskierka urodzila :szok: i ze wszystkie czekalysmy na nia w szpitalu :tak: ale strasznie realistyczny sen to byl :szok:

a na koniec jak sie Olivia urodzila, to caly szpital poszedl ja obejrzec, ale nie wiem dlaczego, bo Tomek sie obudzil:sorry2: moze dlatego ze Olivia sie urodzi z pieknymi dlugimi wloskami :-)
 
bry

Sencilla super ta chusta:tak:Malej sie tez podoba , po mince widac:tak:



Ale dzis znów duszno i gororaco,nie chce mi sie wychodzic na pole nawet:baffled:A tu na placu zabaw ani nad morzem deka cienia nie ma:baffled: Szoda mi Michalka wiec tak kolo 14 ,15 pojdziemy :tak::tak:
 
Ufff, w końcu ogarnęłam mieszkanie. Wkurzało mnie strasznie już i mam w nosie, że mąż mi zakazał sprzątać. Przy okazji zrobiłam już chyba miliardowe pranie i wyprasowałam mężowi spodnie. Jak je założy raz i gdzieś walnie wymiętoszone, to każę mu następnym razem samemu wyprasować łącznie z połową szafy :crazy:. Maja śpi sobie obok mnie na łóżku. Chyba zaczyna jej się okres marudzenia, bo coraz częściej trudno ją uspokoić.
Ja się piszę wstępnie na spotkanie. Muszę jedynie wiedzieć dokładnie co i jak, bo może mnie mój Najukochańszy podwiezie. Jak nie, to pozostaje nam wycieczka pociągiem.

Co do chust, to mam nadzieję, że babcia M. kupi taką małej. Ostatnio się pytała teściowej, co kupić dla małej. Podesłałam im link, może coś zdziałają. Bo ciuszki, to co chwilę ktoś kupuje, zabawek Maja nie potrzebuje (z resztą jestem przeciwna zasypywaniem dziecka niepotrzebnymi rzeczami), to taka chusta się przyda. Jak Maja z niej wyrośnie, to chustę przechowam dla kolejnego dziecka :happy2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry