Iguana_
Fanka BB :)
Pogoda kiepska, rano lało, teraz się uspokoiło. Mam nadzieję, że się poprawi, bo w weekend jak już przedrzemy się przez sklepy z meblami to mamy plan dotrzeć na plażę...w końcu Nie musi być bardzo ciepło, ale przynajmniej aby nie padało
Co do przytulania, to Janek w ostatnich dniach potrafi budzić się co godzinę, pije troszkę tylko, przytula się i zasypia. Nie wiem czy to stres związany ze zmianą miejsca, czy może jakiś kolejny skok. W dodatku tak się wierci przez sen, robi kółka w łóżku, przewraca się na brzuszek, na plecki i znowu na brzusek. Jak do niego zaglądam to raz jest głowa tam gdzie nogi i za chwile na odwrót. Czasem się tak ułoży niewygodnie, że to go wybudza.
Aaa...i nowa zabawa, wystawiony jęzor Jak jest w samym żywiole zabawy, to jęzor wisi do połowy szyji i jest w 7-mym niebie
AnnJ007, to polecasz te kukurydziane chrupki-pałki? Ja w końcu nie dotarłam do nich jak byłam w Polsce. Może teraz je znajdę. ...bo wyjazd już tuż tuż Jedziemy w pierwszym tygodniu lipca na ok 10 dni, ale fajnie!:-)
Co do przytulania, to Janek w ostatnich dniach potrafi budzić się co godzinę, pije troszkę tylko, przytula się i zasypia. Nie wiem czy to stres związany ze zmianą miejsca, czy może jakiś kolejny skok. W dodatku tak się wierci przez sen, robi kółka w łóżku, przewraca się na brzuszek, na plecki i znowu na brzusek. Jak do niego zaglądam to raz jest głowa tam gdzie nogi i za chwile na odwrót. Czasem się tak ułoży niewygodnie, że to go wybudza.
Aaa...i nowa zabawa, wystawiony jęzor Jak jest w samym żywiole zabawy, to jęzor wisi do połowy szyji i jest w 7-mym niebie
AnnJ007, to polecasz te kukurydziane chrupki-pałki? Ja w końcu nie dotarłam do nich jak byłam w Polsce. Może teraz je znajdę. ...bo wyjazd już tuż tuż Jedziemy w pierwszym tygodniu lipca na ok 10 dni, ale fajnie!:-)