reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

anp to wage mieli podobna, ale moj mierzy 69 cm i jest dluuuugi dosyc to nie widac po nim az tak tej grubosci :-):tak: i mi na szczescie nikt sie do wagi nie dowala w cb, powiedzialabym im zeby sie zajely swoimi sprawami :cool2:
ps. trzymam kciuki za znalezienie kogos do pomocy..
 
reklama
ANP gratulacje z okazji 3 rocznicy ślubu!!!!

Sencilla, moje dezieci jak maja wenę to frytki moga jeść rano, wieczór i w południe:-D
Zresztą ja we frytkownicy dużo robię - np panierowane udka czy skrzydełka, kupne kipcordonblue kipkrokant - nie dziwne więc że poprzednią frytkownicę trafil szlag:-D:-D
Teraz troszkę zainwestowałam (o ile zakup na raty można nazwać inwestycją:rofl2:) i zakupiłam podwójna frytkownicę. Zobaczymy jak sie sprawdzi.
Idę nastawic pranie i znikam do sklepu:-)
 
Iskierka, no, frytkownica fajna sprawa, ale wlasnie dlatego jej nie mamy... ;-)
ja frytki uwielbiam, ale niestety do najzdrowszych jedzen nie naleza... no i kaloryczne.. sam tluszcz.. ale od czasu do czasu lubie pochrupac :)
 
Iskierka powiedz mi jakich dokumentow wymagali od Ciebie jak chcialas wziac te rzeczy w ratach? tylko paszport i karte czy jeszcze dokumenty o zarobkach? ja to bym sobie nowy tv wziela, w sierpniu jedziemy do pl to na cala sume nas nie stac, bo nam sie podoba taki bardziej wypasiony i raty by nas uratowaly :laugh2::confused2:


ja tez frytki tylko od czasu do czasu, zreszta olej trzeba wymieniac czesto, bo sie robi rakotworczy. no ale teraz akurat mi smaka narobilyscie i bym sobie powcinala frytusie heheheh :D





Doświadczone mamusie, mam pytnie odnosnosnie podawania dziecku sloiczkow. Moj synus skonczyl juz 4 miesiace, i tak mysle czy od czasu do czasu podac mu jabluszko lub banana albo np. jakis soczek z bobofruta lub swiezowycisniety przeze mnie??? jak wy postepowalyscie? moja mama jak ja bylam mala (4 mies) to podawala mi banana ktorego sama przed chwila rozmemlala hehehe :D no i ja sobie tak amcialam po troszeczku, ale ja jakos sie boje, ze mi sie Tomek zadlawi :O dlatego bym chciala cos w strone soczkow lub gotowych sloiczkow z owocami.
 
Ostatnia edycja:
Ja podawalam tutejsze sloiczki od 4 miesiaca owoce i obiadki tez tzn marchewke a pozniej marchewke z ziemnaiakiem Alex uwielbial...,a pozniej jak juz wiecej jadl zaczelam sama gotowac,a banana mu kroje w male kawaleczki,w sumie to teraz juz wieksze.Moze zacznij od sloiczka bo produkty lepiej wprowadzac powoli wtedy bedziesz wiedziec czy nie ma laergi na cos i co mu smakuje a co nie.
 
The Hague, ja jestem na watku LUTOWKI 2012 i tam wlasnie sie tocza rozmowy na temat rozszerzania diety. dziewczyny podaja duzo fajnych informacji, moze dolaczysz? w koncu tez jestes lutowka, wiec na biezaco tematy i Ciebie dotycza.

Dziewczyny, dziekuje za gratulacje i Wasze zaufanie. Bede dla Was dobra ;-):-D
 
Sencilla no masz racje, musze zajrzec na lutowki :-) bo jestem w kropce, duzo ludzi mowi ze mozna od 6 miesiaca ale tez sa zwolennicy od 4.. takze musze tam zajrzec :tak:
 
The Hague, dzieciom karmionym piersia poleca sie wprowadzac nowe pokarmy dopiero miedzy 5-6 miesiacem, wtedy, kiedy masz oznaki, ze jest na to "gotowe": ssie piastki, patrzy, jak TY jesz, wtedy ciamka buzia, kiedy "pozera wzrokiem" jedzenie.
Dzieci na mm moga od 4 mies. nowe pokarmy. to tak najogolniej.
pozostaje tez kwestia wprowadzania glutenu, sa podzielone zdania.. wlasnie teraz jest o tym dyskusja na lutowkach, poczytaj.
 
No, zakupy zrobione, to znaczy mini zakupy - bylam sama to i malo kupilam, by nie dźwigac za dużo:-)
Iskierka, no, frytkownica fajna sprawa, ale wlasnie dlatego jej nie mamy... ;-)
ja frytki uwielbiam, ale niestety do najzdrowszych jedzen nie naleza... no i kaloryczne.. sam tluszcz.. ale od czasu do czasu lubie pochrupac :)
Zgadzam się z tobą, dlatego staram się nie smażyć frytek częsciej niż co 2 tyg. Jak moje dzieci były małe, to frytkownicy też nie mieliśmy.
Poza tym uważam, że frytki i nie tylko smażone w domu sa zdrowsze, bo zawsze wiem na czym smażę i widzę kiedy wymienić olej. A niektóre "jadłodajnie" to smażą na oleju starym jak świat - chociaż może już coraz rzadziej się to zdarza.
Iskierka powiedz mi jakich dokumentow wymagali od Ciebie jak chcialas wziac te rzeczy w ratach? tylko paszport i karte czy jeszcze dokumenty o zarobkach? ja to bym sobie nowy tv wziela, w sierpniu jedziemy do pl to na cala sume nas nie stac, bo nam sie podoba taki bardziej wypasiony i raty by nas uratowaly :laugh2::confused2:
Ja robiłam pierwsze zakupy na raty przez internet w Wehkamp.nl. Żadnych dokumentów czy zaświadczeń, ale pierwszy zakup nie może przekroczyć 400€ - przynajmniej ja tak mialam w 2009roku. Gdzieś to nawet mam na blogu opisane.
Kupowalam zmywarkę i raty mi wyliczyli na 11€ miesięcznie. Telewizor kupowalam w Saturnie, ale kumpel brał jakis mniejszy - nie znam ceny - i dostal bez problemu
Teraz kupowalam na neckerman.nl - procedura podobna

Doświadczone mamusie, mam pytnie odnosnosnie podawania dziecku sloiczkow. Moj synus skonczyl juz 4 miesiace, i tak mysle czy od czasu do czasu podac mu jabluszko lub banana albo np. jakis soczek z bobofruta lub swiezowycisniety przeze mnie??? jak wy postepowalyscie? moja mama jak ja bylam mala (4 mies) to podawala mi banana ktorego sama przed chwila rozmemlala hehehe :D no i ja sobie tak amcialam po troszeczku, ale ja jakos sie boje, ze mi sie Tomek zadlawi :O dlatego bym chciala cos w strone soczkow lub gotowych sloiczkow z owocami.
Ja ci nie pomoge w tym względzie, bo moje dzieci ze słoiczków to tylko owoce jadły. Podawałam zgodnie z informacją na opakowaniu - jak pisalo ze od 4m-ca rto probowalam od czwatrego. Niestety zadnych innych posiłkow ze sloiczka moje dzieci nie chcialy. Pluły tym dalej niz widziały. Za to ze smakiem próbowały potraw które my jedliśmy - cienki rosołek, pogniecione ziemniaczki, gotowana marchewka.
 
reklama
no już myślałam, że Nas zamknęli hehehe :) dobrze, że forum jest z powrotem :) widzę, że mamy nowego moderatora - Sencilla nie zamykaj Nas tak jak Ania hahahahahaha ;PPP :)

Hague moja Misia na samym cycu jak miała 4 miesiące i tydzień ważyła 7200g i mierzyła 70cm. :) tylko sam lekarz stwierdził, że ona powinna być wysoka bo jak na swój wiek jest bardzo wysoka /teraz jest taka jak niektóre 2 latki/ a waży pewnie ponad 10kg teraz :) Po 8 miesiącach mało zaczęła tyć :) a jedzenie normalne zaczęła jeść jak miała 8 miesięcy bo wcześniej nie chciała/ chciała tylko cyca cyca i jeszcze raz cyca :)
 
Do góry