Holandia

[Sencilla]

Astrid, wiesz, jeszcze nie myslelismy o tym. jak moj R. wroci z pracy, to go zapytam, ile bysmy chcieli. A moze Ty masz jakies preferencje cenowe? Bocian nowka prawie nie smigana

PS. Jesli chodzi o kolejna dyskusje pt "Nana kontra reszta wrednego forum", to to sie zaczyna powoli robic smieszne. Nana, mam jakies takie dziwne wrazenie, ze do wypowiedzi prawie kazdej osoby juz na forum mialas pretensje. Co jak co, ale spojrzalabym na swoja osobe z minimalnym choc dystansem. Zapewniam Cie, ze jelsi to zrobisz, dojdziesz do obiektywnego wniosku ze jest to NIEMOZLIWE, aby na otwartym forum, gdzie prawie nikt sie nie zna z reala, doszlo do zbiorowego spisku przeciwko Tobie. I moze wtedy zrozumiesz, ze byc moze nie wypowiedzi innych, ale styl TWOICH wypowiedzi jest czasami irytujacy.
Zaznaczam, ze nie chodzi o wszystkie Twoje posty, ale o te, gdzie za wszelka cene (i po raz n-ty) probujesz przekonac inne dziewczyny, ze zajscie w ciaze, noszenie ciazy i jej rozwiazanie tu w NL musi skonczyc sie horrorem.
Wszyscy Ci wspolczujemy i Twoich doswiadczen. Zdarza sie to w kazdym kraju, jestem tego pewna. Szwecja np. ma wspaniala opieke zdrowotna, a moj brat, gdy trafil tam do szpitala, malo nie przyplacil to zyciem przez zaniedbanie lekarzy wlasnie. CO nie oznacza, ze pobyt w szpitalu szedzkim to pierwszy krok na cmentarz.

 

[Ayni]

Kurczé á é ja sie jakos nie moge zmusic do sniadania mleko plus platki, lubie kanapki , ale oczywiscie nie mam juz chleba, bo kluseczka nie pomyslala wczoraj zeby kupic chlebus. ja mam ten napis jak narazie powieszony w Baby Roomie nad lozeczkiem a potem przejdzie na okno i tez chcemy niebieskie dekoracje powiesic.

Nana , mysle ze kazda matka, ktora szczesliwie urodzi dziecko bez komplikacji zapomina automatycznie caly porod i gdziekolwiek on by sie nie odbyl uwaza za udany. mysle, ze gdbym miala rodzic w innym kraju gdzie miala bym zapewniona dobra opieke i intymny porod, a moje dziecko i ja bedziemy zdrowi tez bylabym zadowolona, czy byla by to Japonia, Grecja czy UEA. Nie koniecznie zalezy to od kraju, ale od przebiegu porodu. Dla wielu mam, jest to najpiekniejszy moment w zyciu, dla innych moze byc to koszmar , ktory beda dlugo i bolesnie wspomniac, bo byl z zwiazany z komplikacjami. Wszystko zalezy od okolicznosci , nie od kraju.


Astrid - z dedyckacja dla Ciebie prosto z Polski ! http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ZxMgnW4GqY0 Ludzie to maja pomysly !!

 

[Madziula85]

Sencilla trafiłaś w sedno sprawy

nana 19 i o to w tym wszystkich chodzi ze próbujemy ci uświadomić ze czasami twoje posty widocznie nie do końca wyrazaja to co ty chcesz przekazac, a ty od razu twierdzisz ze my dodajemy swoje. Moze bys wzieła pod uwage nasze sugestie i czasem przeanalizowała to co formułujesz, a jak dotąd wszyscy odbieraja Twoje posty tak samo... wiec albo popracuj nad stylem wypowiedzi albo te dysputy beda trwały wiecznie.....

Ayni ja to moge zamiast chleba wcianc, płatkow tez nie lubie ale te owsianki bardzo

 

[Astrid1987]

Astrid, wiesz, jeszcze nie myslelismy o tym. jak moj R. wroci z pracy, to go zapytam, ile bysmy chcieli. A moze Ty masz jakies preferencje cenowe? Bocian nowka prawie nie smigana

PS. Jesli chodzi o kolejna dyskusje pt "Nana kontra reszta wrednego forum", to to sie zaczyna powoli robic smieszne. Nana, mam jakies takie dziwne wrazenie, ze do wypowiedzi prawie kazdej osoby juz na forum mialas pretensje. Co jak co, ale spojrzalabym na swoja osobe z minimalnym choc dystansem. Zapewniam Cie, ze jelsi to zrobisz, dojdziesz do obiektywnego wniosku ze jest to NIEMOZLIWE, aby na otwartym forum, gdzie prawie nikt sie nie zna z reala, doszlo do zbiorowego spisku przeciwko Tobie. I moze wtedy zrozumiesz, ze byc moze nie wypowiedzi innych, ale styl TWOICH wypowiedzi jest czasami irytujacy.
Zaznaczam, ze nie chodzi o wszystkie Twoje posty, ale o te, gdzie za wszelka cene (i po raz n-ty) probujesz przekonac inne dziewczyny, ze zajscie w ciaze, noszenie ciazy i jej rozwiazanie tu w NL musi skonczyc sie horrorem.
Wszyscy Ci wspolczujemy i Twoich doswiadczen. Zdarza sie to w kazdym kraju, jestem tego pewna. Szwecja np. ma wspaniala opieke zdrowotna, a moj brat, gdy trafil tam do szpitala, malo nie przyplacil to zyciem przez zaniedbanie lekarzy wlasnie. CO nie oznacza, ze pobyt w szpitalu szedzkim to pierwszy krok na cmentarz.

Nie mam pojęcia mówiąc szczerze. Zdam się na Was :-).

A mi się mleko skończyło... uwielbiam płatki z mlekiem na ciepło. Jutro pójdę i kupię ha! A przy okazji płatki też, bo zostało ich niewiele. Kanapeczki też lubię, szczególnie takie na wypasie z warzywkami itd.

 

[Ayni]

Ja mam dzis huc na kanapeczki z ugotowanym jajuszkiem i szczypiorkiem.

 

[nana19]

SENCILLA zdziwila bym sie gdybys nie zabrala glosu.O znow uogolnianie nigdy nie napisalam ze to zawsze skonczy sie horrorem.Piszecie swoje opinie pozytywne a ja mam swoja i nie wiem ,ze nie zrozumiecie.wy piszecie z perspektywy osob ktore przeszly tu ciaze i porody bez wiekszych problemow i niektore sprawy znacie tylko z teorii albo bo ktos tak mowi ,bo ktos tak mial.Ja w odroznieniu od was doswiadczylam tej opieki na wlasnej skorze i jak czytam ,ze w razie komlikacji posylaja do lekarza to wiem ,ze tak nie zawsze jest .z zalozenia tak ale w praktyce roznie ,tak samo jest z innymi aspektami opieki.Wy znacie to co jest w zalozeniu a ja to co w praktyce to nas rozni.Nie wiem SENCILLA co masz na celu piszac tak tendencyjnego posta.Ja nie uwazam ze tu jest jakas zmowa na mnie i ze to jest dyskusja nana kontra reszta wrednego forum.Wiem ze chcialas pzrez to poraz kolejny pokazac mi ze nikt procz mnie nie mysli tak jak ja.Pizscei swoje i dajcie pisac mi nawet jesli mam odmienne zdanie.Ja nie chce nikogo przekonac ze tu morduja ,nie udzielaja pomocy ,i nie wiem co tam jeszcze ale napisac tak poprostu ze nie zawsze ,zaznaczam nie zawsze to jet tak jak wy to przedstawiacie.Kiedys ktos naisal ,ze jak kobieta rodzi w domu to w razie komplikaci karetka zawozi ja do szpitaal a tam jak lekrza nie ma to moze na niego poczekac.Co za bzdury ,ja jechalam karetka i wiem jak wazna jest kazda chwila kiedy chodzi o zycie wiec co w tym dziwnego ze chce to skorygowac.Co w tym zlego ze pisze o z mojej perspektywy ,prosze nie dorabiac do tego niestworzonej historii.Dlaczego wy macie prawo pisac pozytywne opinie a ja nie moge pisac to co mysle.

 

[Iskierka71]

dziewczyny,

ja mam takiego bociana i bedziemy go chcieli sprzedac. czy ktoras chetna?

Ja jestem chętna, ale widzę, że Astrid mnie ubiegła;-) Ale chętnie sie dowiem ile taki bociek kosztuje bo nie mam zielonego pojecia:-)
Na pewien temat na tym forum już sie nie wypowiadam, bo swoje juz powiedzialam;-)

 

[nana19]

Dziewczyny ja mam wrazenie ze wy postrzegacie mnie jako zla ,wredna dziewuche ,ktora tylko patrzy jak by tu kogos nastaraszyc i takie tam.Moge sie zgodzic ztym ,ze czasami nie umiem do konca oddac tego co mysle i moze faktycznie dojsc do nie porozumien ale to nie tak ,ze pozniej obaracam kota ogonem probuje tylko wyjasnic to czego wczesniej nie udalo mi sie.

 

[Madziula85]

nana19 własnie chodzi o to ze nie probujesz wyjasnic a wysuwasz twierdzenie ze my cos dodajemy i nie dajemy ci prawa wypowiadać swojego zdania a to mała róznica..

ja juz też pasuje..

 

[Astrid1987]

Ok, zakończmy tą głupią dyskusję. Mam nadzieję, że nikogo nie przeraziłyśmy i że nie ucieknie do PL, gdzie najmilsze słowa od strony położnej (tak ogólnie), to "czego?!".

Mój M. wrócił z pracy i poszedł spać. Nudno mi a mi zakazał już tyyyle łazić, bo jeszcze urodzę . Na dodatek mi net chodzi, jakby chciał a nie mógł i nei mogę sobie nawet w głupie gierki na facebooku pograć. Lajf is brutal