Teraz mi sie przypomnialo cos. Ostatnio rozmawialam z moim T o naszej przeprowadzce i on mowi ze mimo tego ze tak narzekal na nasza wies to bedzie tesknic za nia i za kazdym razem jak bedziemy na plaze przyjezdac albo do rodzicow i bedzie przechodzic kolo naszego domu to bedzie myslec ze w tym domu przszlo na swiat jego dziecko. Wyobrazcie sobie ze tak te slowa na mnie wplynely ze sie poplakalam:--(
Anetka, ja tez sie poplakalam, jaka ja jestem ostatnio wzruszajaca sie..
Wiesz, no wlasnie, w tym domu przyszlo na swiat Wasze dziecko!