reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

reklama
Ja juz Kube zaprowadzilam drugia raz do szkoly. Naszla mnie ochota na cos slodkiego i wzielam pudlo z lodami z zamrazalki i sie zajadam. Przed ciaza slodkosci mogly dla mnie nie istniec a teraz dnia bez slodkiego nie wytrzymam.
 
Ja tam nie uważam żeby spacerówka w mutsy była mała...te kubełkowe są mniejsze, tam to dopiero cięzko upchnąć dziecko...osłonka na nóżki tez ok.
aOla a jaki wózek miałaś drugi?
Gdybym miała wnosic wózek po schodach(jakikolwiek wózek) to dopiero byłaby porażka:szok:
ja miałam ten mutsy głęboki potem spacerowy A potem kupiłam maclarena ten najlżejszy Zwykła parasolka tylko bez funkcji rozkładania Taka na szybkie wyjścia i do samolotu
 
No to ja mam parasolke jeszcze po Kubie z Chicco naprawde super wozek skretne przednie kolka lekki tylko cena troche nie za fajna bo ok 600 zl dawalismy za niego ale warto.

A ja tak z innej beczki czy ma ktos sprawdzony przepis na tarte?
 
Iskierka u bas w hadze w bibilotece jset malutenki dzial polski:tak:A ostatnio odkrylam nowy polski sklep i tam tez mozna wypozyczac polskie ksiazki:tak:
Dobrze wiedzieć, tyle że ja mam do Hagi jakieś 50km:eek:
ISKIERKO wiem jak jest ja to nawet mam problemy z pisaniem do was bo mi Tymek "pomaga" :-D
Mo mnie to narazie nikt nie pomaga, a jedynie przeszkadza - piesek, ciągnący mnie za rękaw i gryzący moja dłoń leżącą na myszce.
Ja już obiad zrobiłam - dziś leczo i bułki. Bułki upieke świeżutkie, jak już domownicy wrócą. A leczo to juz właściwie można jeść.
Zastanawia mnie jeden fakt - mała się od wczoraj w brzuszku mało rusza, ale za to ja dostalam jakiejś weny i już dziś poodkurzalam caly dól (gory nie dam rady, bo sie nie wkulam tam z odkurzaczem) i podlogi pościeralam. Wprawdzie to wycieranie to bylo tak z grubsza, bo mi Snoopy gonił za szmatą, ale jednak - jestem z siebie dumna:cool2:
Jak mąż pojedzie dziś na kurs to chyba się wezne za te naszą szafę w sypialni. Dzieci przypilnuja mi psa, ktory teraz chodzi za mna krok w krok:-D
Teraz sobie musze posiedzieć chwilke, bo się tak spocilam, że aż mi po plecach cieknie:-)
 
Widzę, że zaczełyście wątek o spacerówkach. Ja mam Mutsy transportera, jak pisałam już wcześniej 3w1 i jestem bardzo zadowolona, choć wózek idealny nie istnieje;-) Na razie nie przewiduję zakupu spacerówki-parasolki. ...ale jakby coś, to co poleciacie? Mi wpadła w oko firmy MacLaren, Chicco też jest oki. Co polecacie? Jakie firmy i najlepiej jaki konkretny typ, bom troszke zielona, a chętnie bym się doinformowała w tej sprawie.

Co do spacerówek kubełkowych to wydaje mi się, że są małe, nie aż tak wygodne dla dziecka...ale mi się wizualnie dość podobają.

I jeszcze pytanko, do Mam Forumowiczek-Hagowiczek;-) Piszecie, że z tramwajami ciężko w Hadze, że są tylko 2 niskopodłogowe. A jak z tymi ze schodkami? W Amsterdamie w tramwajach tego starszego typu i tak jest zawsze 1 wejście bez schodków na wózek. W Hadze tak nie ma? Autobusy też są niskopodłogowe? No i widziałam, że działa też metro.
 
Sencilla ja tak taniego joolza nie widzialam:no:a daje 75 km od nas...

Iguana autobusy sa ok ,siadziesz i wysiadziesz bez problemu:tak:ja wychodzilam z wózkiem tylem :tak: tramwaje tylko 3 niskopodlogowe sa. Nr 2 jezdzi do voorburga ,na centealny ,cemtrum i dalej :tak:

Madzia no z wózkiem do tramwaju to ciezko wejsc:eek:
Nana ja nie lubie czytac z kompa ,wole tradycyjne ksiazki:tak:
 
Mnie właśnie ręce i nogi opadły............
Córka zadzwoniła w moim imieniu po raz kolejny do UWV w sprawie tego wypłacania chorobowego. Owszem, powinnam mieć płacone 100%, ale .... mam czeakć aż mnie poślą do arboarts. Co z tego, że już tam byłam, co z tego, że jestem już w 8 miesiacu ciąży i generalnie to w każdej chwili moge urodzić - mam czekać.
Chyba faktycznie prędzej urodzę niż pójdę do arboarts....
Za tydzien w piątek mam wizyte u mojego prowadzącego - spróbuje go poprosic o jakies extra pismo do UWV albo zeby to on tam zadzwonił.
Właśnie sprawdziłam - za ostatnie moje ciążowe chorobowe (18 dni roboczych) dostałam 833€ co daje 46,29€ za dzień, czyli 231€ za tydzień (5 dni roboczych)- oczywiście wszędzie liczę kwoty netto.
W tej chwili dostaję tylko 142€ na tydzień, bo płacą mi 70% zamiast 100%, a ja miałam dośc fajen wypłaty przez te 5 tygodni....

Ja wiem, że mi to kiedyś nadpłacą (mam nadzieję), ale wkurza mnie to, bo mogłabym za te kase mieć już wszystko dla małej i siebie do szpitala, a tak muszę się liczyć z każdym groszem..........
Jestem zła:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Wlasnie wrocilam z CB,nogi mi z d,,,wylaza...Lileczka wazy 5600 g.mierzy 60 cm.obdarzala wszystkich wokol usmiechami i gaworzyla,zachwycajaca.
 
Do góry