reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

reklama
Witam!

Ja właśnie z basenu wrociłam Tymek już zasnąl bo dużo wrażęń miał, kolega z dwójką dzieci został a mąz z koleżanką na bazar pojechali....

Co do imprezy na Museumplein to nie ma w tym roku nic bo przenieśli to zaraz obok mnie-na stadion Olimpijski(imprezy do 20)....no i znowu się cieszę że parking podziemny mamy...auta nikt nie zdewastuje.
Ja w tamtym roku uczestniczyłam w Dniu Królowej i byłam w ciąży, tłum mnie nie zdewastował bo w niego nie wchodziłam....chodziłam tam gdzie mniej ludzi a klimat tego też można było poczuć...specjalnie mieszkaliśmy wtedy w samym centrum Amsterdamu w hotelu(bo dopiero mieszkania przyjechaliśmy szukać). Było fajnie, chociaż nie szalałam...
No ale te targi staroci to mnie rozwalają:-D....ale podoba mi się że dzieci grają na różnych instrumentach i pokazują inne umiejętności i w ten sposób zbierają pieniążki...:tak:

W Keukenhof nie byliśmy:-(...ale liczymy że się wybierzemy, jesteśmy dobrej myśli że pogoda troszkę się poprawi(tzn. nie będzie padać)
Wczoraj w nocy poszłam z koleżanką do dzielnicy "kobiet pracujących" i trochę się koleżanka zdziwiła że tylu facetów korzysta z usług i nawet patrzyłyśmy że jedno okienko "zwolniło się" po 4 minutach :szok::-D

A co do tv to ja mam tylko holenderską ale raczej rzadko oglądam...jeśli już to jakiś film/ serial z internetu-z podłączeniem do tv co by na małym monitorze nie oglądać.

Miłego i pogodnego weekendu...
 
Hejka!

Łoooo matko, ale sny macie :szok: mi swojego czasu noc w noc snilo sie ze ktos sie wiesza, obok jednego wisielca stalam na metr i widzialam dokladnie jego twarz bleeeeee, dobrze ze teraz juz nic takiego mnie nie nawiedza, straszne to byloo :szok::eek:
:oo:

Robale jaki sliczny kurczaczek :) a ja wczoraj bylam na spacerku w parku i byly takie kurakowe-kaczki z pisklaczkami, to je pokarmilysmy chlebkiem troszke, ale byly glodne :szok: a jak wracalysmy to jeszcze natrafilysmy na kaczke z .... 12 malymi kaczuszkami.. :)) jakie slodkie, sliczne mialy kolory i taki rozczochrany meszek piorkowy ehehehehe :)) jak pozniej zgram zdjecia na kompa to wam pokaze :)
 
Ostatnia edycja:
hejka
ja dziś krótko w pracy, teraz już wolne, ale pogoda nie dopisuje więc i tak jesteśmy w domu.

Robale ale miałaś sny, ja w sny wierze, przeważnie jak się coś złego przyśni to się sprawdza, a najgorzej jak się śnią wypadające zęby, aż się boję tego snu, raz się mi sprawdził, za pare tygodni zmarł mój tata:(

Co do święta królowej ja uwielbiam targi staroci, mój się w tym lubuje i po trochu zarabia na tym więc to dla nas okazja aby coś ciekawego i taniego kupić:)
Sencilla powodzenia z teściami oby miło i bezkonfliktowo przebiegł Ci ich pobyt u was.
Pozdrawiam i miłego długiego weekendu dla was!

mmmm serniczek ale bym zjadła:-)
 
dziewczyny mam taki dylemat, jest w raz w roku wyprzedazowa noc, sklepy sa do 1 czy 2 w nocy otwarte i sa duze przeceny... raz byłam na takiej nocy ale dawno temu i nie pamietam czy to chodzi o Swieto krolowej czy to jest na wakacjach ....
 
reklama
Witam wszystkie panie.
Ja dopiero teraz znalazłam chwilke czasu na forum, choć pobudke mieliśmy dziś baaaaardzo wczesna jak na sobotę:-D:-D:-D
O 6.00 rano obudziło nas piszczenie Snoopiego z dołu i nie bylo siły - mąż musiał wstać i iść do niego. Wyszedł z nim na chwilke na dwór, a potem przyniósł go do naszego łóżka. Mały szalał aż do 8.00, w końcu mąż się zlitował i zszedł z nim na dół. ja mogłam pospać do 10.00
Mialam dzis stresa, czy zdążę odebrac zamówiony chleb. Jak wiecie jestem bez samochodu i musialam czekac na kumpla, który miał nam ten samochód "postawić na nogi". Na szczęscie przyjechał o 12.30 i zabral mnie do sklepu.
Niby mogłam posłać męza na skuterze, albo córkę na rowerze, ale problem jest tego typu, że co sobote sama, osobiście odbieram zamówiony chlepek i nie bylam pewna czy ten gościu sprzeda go któremuś z nich. W dodatku mąż nie zbyt umiałby się dogadać.
No, ale chlebek odebrany. Najpotrzebniejsze zakupy zrobilam w pobliskim sklepie. Z racji drożyzny kupiłam to, co naprawde jest mi niezbedne na dziś i jutro. W poniedziałek w ostateczności mogę iść na kebaba.
Nasze autko już zrobione (uffffffffff), teraz mąż pomaga zreperować drzwi w samochodzie kolegi. Mają więc zajęcie.
Dzieci odkurzyły górę, ja cały dół. Wieczorem tylko przetrę podłogę, bo teraz to mi jeszcze naniosą piachu.
Obiadek też juz gotowy - dziś spaghetti na "tapecie"
A u mnie serniczek już się piecze :).
A zapomniałam się pochwalić, mamy nowego członka rodziny - kurczaczka :-D:-D szef wyskoczył z tekstem do m abym się nim zaopiekowała bo inne kurczaki go dziobią, to co miałam zrobić adoptowałam biedaka, mam nadzieję że mi go później nie zabierze :tak:
Robale, sny masz idealne na horror:-D Co do kurczaczka - będzie dobry na rosół???
Ja mam serniczek mrożony z LIDL-a. Na jutro sobie upiekę :-D:-D

Co do snów, staram się nie przywiązywac do nich wagi. Moja teściowa zawsze mówi o snach i wszystko u niej ma znaczenie - zeby, włosy itp. Zawsze się z tego śmiałam, ale... Własnie była taka noc, że śniły mi się włosy. Pamiętałam ten sen jeszcze długo po obudzeniu. jakoś tak nie chciał mi ten sen dac spokoju i sprawdzilam (po raz pierwszy w życiu) jego znaczenie.
Wg senników (i mojej teściowej) sen o włosach oznacza nieszczęscie. Przypomnialam sobie o tym śnie kilka tygodni później, gdy okazało się, że w tajemniczych okolicznościach znikneły mi z portfela dwie karty do bankomatu a z konta 450€:baffled:
 
Do góry