reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

Witam ,ale dzis szaro i ponuro brrrrrr:wściekła/y:

Robale ale koszmary , ja ogólnie w sny nie wierze :sorry::eek:
im szybciej zapomnisz tym lepiej...

Anetka u nas tez leje jak z cebra :no:My chyba dzisiaj tylko na zakupy ,no chyba ze sie wypogodzi:happy2:

Ja tez jakbym przysiadla to juz bym dobrze gadala po hol:tak:Ale jakos weny i checi brak ..:sorry:
 
reklama
Co do snów, to mi się dziś śniło, że się strasznie z M. pokłóciłam. Ale tak strasznie, strasznie, z wylgaryzmami. Jak chciałam iść, to mnie on chciał zatrzymać i się przewróciłam i zaczęłam krwawić :szok:. Widocznie musiałam płakać przez sen, bo mnie M. obudził przerażony, czy mam skurcze i rodzę :szok:. Przytulił mnie i poszłam dalej spać.
 
Karola właśnie z tą weną to i u mnie to samo :-D:-D, samej mi się nie chce a m uczy się w pracy.

Astrid pocieszę cię w poniedziałek ma być ładnie :tak:

Anetka faktycznie, rok temu było gorąco,. Ale w końcu i my się doczekamy, sny też masz "ciekawe" :)

A u mnie serniczek już się piecze :).

A zapomniałam się pochwalić, mamy nowego członka rodziny - kurczaczka :-D:-D szef wyskoczył z tekstem do m abym się nim zaopiekowała bo inne kurczaki go dziobią, to co miałam zrobić adoptowałam biedaka, mam nadzieję że mi go później nie zabierze :tak:
 
Morgeeen

Robale jak slodko :) i gdzie go trzymacie tego kurczaczka? Tylko go nie zjezdzcie pozniej :p

Brrr paskudna pogoda, ale coz, Holandzia, nie Karaiby ;] czas na sniadanko
 
reklama
Do góry