reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Holandia

WITAM...
My juz po zakupach na caly tydzien, chata posprzatana i obiad w trakcie przygotowan...dzis makrele pieczona:tak: /swieza z targu/ plus suroweczka...my sie wybieramy jutro z mamami do KEUKENHOF ale nie wiem czy pogoda bedzie bo jak ma byc zimno to ja nie jade:rofl2:

zmykam odebrac tort dla synka mojego pracodawcy bo jutro ma urodziny;-)

milego dnia kobietki!!!
 
reklama
Ja już w domciu, jednak skończyłam szysbciej, rano tak wymiotowałam, ogólnie coś się dalej źle czuję.

Karola paszteciki sama robisz czy kupujesz?

Astrid tacy nie wymagający goście to rzadkość, ale na szczęście są :tak:

Ayni pochwal się jednym ze snów, chyba że są aż tak bogate że wstyd mówić :-D:-D:-D

Aniuhaven makrelę robisz w jakiejś panierce, czy tylko ją czymś nacierasz. pytam bo mam w zamrażarce 2, niby sporo przepisów ale wolę jakieś sprawdzone
 
Robale, niektore tak, ale w ciazy raczej mam bardziej fantazyjne. Np. dzis bylo tak, ze jechalam traktorem na przyczepie z jakimis ludzmi baaardzo daleko i w ogole malo ludzi zostalo na swiecie po jakiejs klesce, badz tragedii.. I Ci ludzie mi mowia, ze pojedziemy do miejsca, gdzie plynna czekolada wyplywa o tej porze roku spod ziemii zywiac wszystko co ma nasiona w ziemii. I dojechalismy do starej opuszczonej szkalrni i juz po drodze czekolada zaczela sie saczyc miedzy piaskiem, ale bylismy tak zmeczeni , ze zasnelismy w tej szkalrni.
Kiedy sie obudzilismy bylo tam mnostwo kwiatow , o roznych ksztaltach i kolorach, ktore pieknie pachnialy. Potem znalazla nas japonska rodzina,ktora sie opiekowala ta szkalrnia i wzieli nas do restauracji , ktorych zreszta bylo niewiele bo swiat jakby wyludnial. Pojedlismy, potem zauwazylam , ze w poblizu jest woda i spytalam czy mozna pojsc tam nurkowac, a ta japonka mnie spytala, czy mam butle z tlenem, a ja jej na to , ze nie, ale ze mam licencje hahaha. wiec nici z nurkowania , bo nie bylo butli, ale znalezlismy wielki okret i gdzies tym okretem ruszylismy, ale dalej nie pamietam, bo moj Orzeszek sie zaczal ze mnie smiac i mnie calowac po nosie i przyniosl mi kota do lozka i juz koniec ze spania. Crazy sHit! :D :D
 
Witam serdecznie w ten sobotni deszczowo-słoneczno-chłodny dzionek:-)
Wczoraj wróciliśmy od Robaczka dość późno (o 23.00) i zajęta byłam słodkim psiaczkiem. Dzieci nie chciały iść spać, a my do 1 w nocy spacerowaliśmy za pieskiem po całym dole czekając az się troszke oswoi. Jak już zasnął to spał na swoim kocyku aż do 6.00 rano:-D
mysle ze zakladanie kolejnego watka z poradami jest zbedne...
watek porod w holandii juz istnieje a pisza rowniez o innych rzeczach nie zwiazanych z tym tematem :sorry2:

Ktos tam mowil zeby zalozyc nowy watek o ciazy i porodzie w Holandii - takowy juz istnieje wlasnie dlatego zeby nie trzeba bylo czytac tych 2577stron...
Mnie nie chodziło o nowy wątek, ale o coś w rodzaju poradnika, artykułu czy jak to nazwać. Coś, co można przeczytać "jednym tchem" i ewentualnie zadawać pytania w komentarzach.
Może któraś spróbuje coś takiego napisać i później się oceni?
u nas nieoczekiwanie wczoraj sie sprawy tak szybko potoczyly ze dzisiaj o 15.35 urodzil sie nasz synus przez cc :-) wazy 3935
Serdeczne gratulacje :-)
No i jeszcze chciałam polecić super książkę-jak ktoś ma chwilę na przeczytanie- "Pachnidło" - filmu nie oglądać!!!!
Jakoś nie mogłam "przetrawić" tej książki, choć uwielbiam czytac niemal wszystko
iskierka już z rodzinką pojechała. muszę wam powiedzieć, że mili ludzie :tak::tak:, rzadko się takich spotyka. wiem że oddałam w dobre ręce
Aż sie zaczerwieniłam:zawstydzona/y:. Jesteśmy normalnymi ludzmi, naprawdę:-D Swoja droga uważam, że nadajemy na tych samych falach i dlatego tak fajnie nam sie gadało.
Muszę sie pochwalić, ze dostałam od Robaczka słodki komplecik - body i sukieneczkę w truskaweczki i do tego biało-różowe skarpeteczki. Słodziutkie:-)
Astird, ja doskonale wiem o czym mowisz. Moje stare mieszkanie w Rotto mozna by kurze sciagac codziennie. A jak sie otwiera okna to miedzy oknem a zewnetrznym parapetem to az sadza prawie. W koncu miasto portowe, wiec duzo oparow ze statkow sie unosi,
Ech, chyba zadna z was nigdy nie miaszkała na Górnym Śląsku;-) gdzie okna trzeba by myć srednio co 2 tygodnie, zeby cokolwiek było przez nie widać.... Była nawet taka piosenka że na naszym "czornym ślonsku kożdy widzi czym oddycho":-D
rano tak wymiotowałam, ogólnie coś się dalej źle czuję.
Hmmmm, poranne wymioty???:-D Albo grypa żołądkowa, albo.......;-);-);-)

Ja już dziś tez nigdzie nie wychodze. Zaliczyłam Rommelmartk w ekspresowym tempie, bo nie dość, ze nic ciekawego nie ma, to jeszcze zmokłam jak szczur i postawowiłam dziś i jutro nigdzie się nie ruszać :-D
Może sie w koncu wezne za bloga, ale najpierw musze znaleźć pieskowi imię.
Fotki wrzuce później, bo moje dzieci wzieły aparat na Rommelmarkt
 
Ja mieszkałam na Dolnym Śląsku (Wałbrzych :-D), nawet mieliśmy kopalnie i to wcale niemało ich było. Pamiętam do dziś czarny śnieg i tatę wracającego z pracy z czarnymi obwódkami wokół oczu :cool2:. Moim hobby za dzieciaczka było gapienie się na kręcące się koła wież szybowych. Potem nam kopalnie zamknęli i zabawa się kończyła :wściekła/y:.

Mieszkanie ogarnęłam z kurzu, mam nadzieję, że utrzyma się max 1 dzień... dopóki nikt nas nie odwiedza, mi to nie przeszkadza i sprzątam raz w tygodniu. Poza tym z moim brzuchalem nie zamierzam co 5 sekund wszystkiego przecierać, bo to bez sensu.
 
AnnJ, a wracając jeszcze do filmów, to polecam "Julia i Julia", genialna rola Meryl Streep (zresztą ona zawsze jest genialna). Film na pewno Ci się spodoba, bo lubisz gotować:-D

http://www.filmweb.pl/film/Julie+i+Julia-2009-465594


A tutaj kilka fot z naszego pobytu w Polsce:-D
 

Załączniki

  • 2012-04-04 Wielkanoc 109.jpg
    2012-04-04 Wielkanoc 109.jpg
    35,6 KB · Wyświetleń: 40
  • 2012-04-04 Wielkanoc 133.jpg
    2012-04-04 Wielkanoc 133.jpg
    37,6 KB · Wyświetleń: 41
  • 2012-04-04 Wielkanoc 152.jpg
    2012-04-04 Wielkanoc 152.jpg
    27,7 KB · Wyświetleń: 45
  • 2012-04-04 Wielkanoc 164.jpg
    2012-04-04 Wielkanoc 164.jpg
    29,2 KB · Wyświetleń: 38
  • 20120406332.jpg
    20120406332.jpg
    25,2 KB · Wyświetleń: 42
reklama
Co do "Pachnidła", to książka sto razy lepsza od filmu, chociaż w filmie podobała mi się ta rudowłosa dziewczyna :yes:.

Ostatnio oglądałam drugą część "Sherlock'a Holmes'a"... polecam :-D, najlepsze jest zakończenie.
 
Do góry