Holandia

[anetka880]

Witam :-)

Widze ze goraco sie zrobilo znowu.

Martus nie przejmuj sie ja rodzilam 1.5 miesiaca temu i nie znam holenderskiego i jakos dalam rade po angielsku. W holandii jestem ponad 3.5 roku i dopiero mam zamiar zaczac sie uczyc jezyka bo narazie tylko podstawy.

Madziula fajnie byc jedyna kobitka ale nie zawsze jest tak wesolo czasem potrafia wyprowadzic z rownowagiTeraz np ma ciche dni z moim mezusiem, ale postanowilam nie odposzczac.

A tak poza tym to ja juz po zakupach, spacerze i teraz leze w lozku bo czuje sie jakby mnie cos rozkladalo:-(

 

[Martuś26]

Staram się iść za radą i się nie przejmować(ale to chyba nie możliwe) Planowanie ciąży, ciąża i bycie mamą to dla mnie jest teraz temat tabu. A zwłaszcza, że dzieje się to tu w holandii. Staram się do tego przygotować jak najlepiej potrafie))

 

[nana19]

A ja mam okropny dzien.Dostalismy list od wlasciciela mieszkania i mamy wyprowadzic sie do 21 czerwca.Ponoc mieszkanie wykupione ale ja weszlam na stronke maklera i nic tam nie ma ze wykupione.Pozatym nikt tu nie pszychodzil ogladac a nie sadze by ktos kupil mieszkanie tak tylko widzac je w internecie.Nie mamy dokad pojsc...Pozatym tyle rzeczy tu pozaczynane lekarze ,przedszkole jak to wszystko teraz ogarnac.Chcialam tez napisac ,ze Tymek chce chodzic puszcza sie zrobi pare kroczkow i upada ale sie nie poddaje.Z jednej strony martwi mnie ta wiadomosc a z drugiej to wiem ,ze czasem cos zlego moze sie przerodzic w dobre.Czas pokaze.

 

[Sencilla]

Nana do czerwca jeszcze dwa miesiace, znajdziecie cos! Martus,a moge zapytac,jakiej narodowosci jest Twoj partner?

 

[AnnaJ007]

nana mam nadzieję że coś znajdziecie...
martuś jak planujesz zajść w ciąże to (poza niezbędną do tego nauką holenderskiego) warto byłoby łykać kwas foliowy

 

[nana19]

Dzieki Ze chcesz mnie podniesc na duchu ale szukamy juz 4 lata.Z naszymi dochodami i naprawde trudna sytuacja mieszkaniowa w rejonie gdzie mieszkamy to bedzie cud jesli cos znajdziemy.Najgorzej boje sie ,ze bede mosiala pojechac z Tymkiem do Pl a maz zostanie tu sam.Dla niego pewnie cos sie znajdzie.Juz rok temu przerabialismy rozlake i to bylo bardzo trudne dla nas.no ale nie chce przesadzac sprawy z gory.Wyjazd do pl bedzie tez trudny ze wzg organizacyjnych.Mamy terminy badan z Tymkiem ,szczepienia ,przeciez my tu zyjemy.

 

[nana19]

MARTUSIA a ja mam pytanko co znaczy ,ze planujecie ciaze.Tak poprostu ,czy macie jakies problemy .Pytam bo w zasadzie to nic nie napisalas wiec ciezko doradzic.

 

[AnnaJ007]

Mamy kucharki ja mam pytanie...gdzie kupić(na jakim dziale) gotowe ciasto francuskie i jak to się nazywa? Przyznam że w PL też nie robiłam takiego zakupu ale mam ochotę na łososia w takim cieście...

 

[karola82_82]

Nana na pewno cos sie znajdzie
Anna ciasto francuskie na pewno znajdziesz w zamrazarkach (u nas sa kolo lodów)
http://www.koopmans.com/upload/products/bladerdeeg.png

 

[Madziula85]

anetka888 ciche dni się zdarzają, nie odpuszczaj jeśli wiesz ze racja jest po twojej stronie bo sie nigdy nie nauczy

nana19 to są własnie jedne z trudnych sytuacji które niestety się zdarzają i potrafią człowiekowi nieźle nadszarpnąć nerwy ale zawsze musi być jakieś wyjscie. Napewno dobrze się skończy .... Musi..


A co do kwasu foliowego to łykałyście go przez cała ciąze? ja zaczełam od 5 tyg. bo nie planowaliśmy ciązy i dopiero wtedy wyszło że jednak jestem , no i łykałam regularnie jakies 2 miesiace a teraz jak mi sie przypomni pamiętanie o tabletkach nigdy nie było moją mocna stroną