Holandia

[Astrid1987]

ale naskrobalyscie dziewczynki! ciezko nadazyc
ja za czasow studenckim podrozowalam baaardzo duzo, zwiedzilam prawie wszystkie kraje Europy, i troche Azji tez
mialam swietna paczke podroznicza na studiach, swietnie nam sie razem jezdzilo. BYlo to dzikie wyprawy, hihi, najczesciej stopem (np. przez Francje, Norwegie), spanie na dachach hoteli (praktykowane czesto przez turystow na Bliskim Wschodzie, to podczas naszej podrozy do Jordanii i Syrii). Chodzilo o to, aby jak najtaniej i jak najciekawiej
mam duzo cudownych wspomnien.
W skandynawii bylam kilka razy, jestem zachwycona, polecam NOrwegie, to jest po prostu cudowny kraj, Szwecja tez, malo ludzi, duzo lasow, i wszedzie mozna sie rozbijac namiotem, byle 150 m od najblizszych zabudowan, ogolnie ludzie tolerancyjni i spokojni, nigdy nie zapomne ogniska przy namiocie nad fiordem, jejku, bajka
te moje kolezanki z tej paczki to dotad bezdzietne i niemezate, jezdza teraz tak po calym swiecie one juz chyba wszedzie byly Kolumbia, Peru, Argentyna, Afryka, Nowa Zelandia, Australia, i duzo innych, teraz leca do Indii.
Wszystkie pracuja w Lufthansie, wiec maja jakies takie dojscia do tanszych biletow. Ach, uwielbiam podroze mam nadzieje, ze nasze dzieci tez zalapia bakcyla i bedziemy razem jezdzic. PO raz pierwszy bylismy pod namiotem, jak Marys miala 2,5 roku, a Tosia roczek. Bylo super Ostatnio tez bylismy, troche ponad 9 miesiecy temu, na wyspie Texel, i tam poczelismy Lilusie :-)

Wow, fajnie, że tyle zwiedziłaś. Zazdroszczę

 

[anetka880]

Ja tez uwielbiam podoze. Jak bylam mala to co roku jezdzilam z rodzicami po Europie teraz to juz moi rodzice wybieraja bardziej egzotyczne wycieczki ostatnio byli na Malediwach a wczesniej byla Tajlandia, Meksyk, Dominikana. Nas narazie nie stac na takie egzotyczne wyprawy wiec musimy sie zadowolic np. Egiptem. W tym roku niestety nigdzie sie nie wybieramy bo Filipek za maly ;-(

 

[aOLA]

wybieram się tam moim rodzicom pokazać

 

[Iskierka71]

Iskierko- o ile tam jeszcze jestes, zrob sobie print screen (screen shot) ze swojego internetbanking i wyslij im na maila i powiedz ze kasy nie ma, co to za granie w ciula ;D potrzebujesz i koniec, nie ma, przeciez banki nie przetrzymuja przelewow. Zadzwon, powiedz ze mail wyslany i jesli twierdza ze zrobili przelew do Ciebie to niech tez przesla takie poswiadczenie z banku, ze poszedl dnia tego i tego przelew na takie a takie konto. Powinno poskutkowac , ech, jak sie wali, to wszystko po kolei , oby sie szybko poukladalo.

Dziękuję za radę. Na razie jeden telefon poskutkował i za zeszły tydzień dostałam pieniądze. Ale na wakacyjne dalej czekam. Koordynatorka oddzwoniła mi, że interweniowała w biurze i teraz zobaczymy jak długo mam jeszcze czekać. Chyba zacznę im odsetki naliczać, tak jak za niezapłacone rachunki....

No i masz rację - jak się wali to wszystko na raz. Chciałam zrobić format na kompie i przez pomyłkę zamiast przenieść plik to go usunęłam. A to był plik ze zdjęciami - ponad 2 tys zdjęć...
Ostatnie 2h spędziłam na odzyskiwaniu tych zdjęć.
Aż się poryczałam ze złości
Jadę do sklepu bo w lodowce mam tylko światło....

 

[mama mikolaja]

tak sie rozpisalyscie o podrozach ze chetnie bym sie spakowala juz teraz i tez gdzies pojechala...czasami mam dosc tego codziennego zycia ufff
a swoja droga to gdzie mozna znalezc jakies fajne wakacje z dziecmi oczywiscie w cieplejszych krajach ? chodzi mi o jakies biura podrozy itd...tanie oczywiscie

nasz najblizszy wypad to chyba bedzie w wakacje wielkanocne gdzies nad morze lub w okolice nie mamy obranej trasy....mieszkamy tu ponad 3 lata a jeszcze nigdzie nie bylam w holandi bo stale albo w ciazy albo po porodzie albo dzieci za male itd.....

Piekny dzien wiec wszyscy na dwor !!!!!!!!!!!!!! oprocz mnie ja na 16 do pracy

 

[Ayni]

Iskierko- kurcze ja tego nienawidze, jakby tam bylo niewiem ile sprawdzania, zeby zobaczyc czy pieniazki nie doszly, no ale najwazniejsze, ze chociaz tygodniowka przyszla. No nic tam sie nie smutaj, hormony , mi tak tez odpieprza ostatnio co nie zrobie zle to placze jak nastolatka. Wazne ze zdjecia odzyskane

Nie wiem czy to normalne, ale czasem mam wrazenie, ze mi macica wibruje jakkolwiek idiotycznie to brzmi.

mamo mikolaJA- Tu w Holandii wycieczki zagraniczne sa troszke drozsze niz w Polsce, chociaz nie ma az tak wielkiej roznicy, ceny w biurach podrozy mniej wiecej te same, nie ma jakis super tanich, malych biur jak w Polsce, raczej kroluja duze biura podrozy. Zobacz sobie

D-reizen – hét adres voor elke vakantie
Neckermann reizen - Altijd verzekerd van voordelige vakanties!
Vakantie bij Thomas Cook – Snel, gemakkelijk en voordelig boeken to takie raczej masowki, nie wiem konkretnie czego szukasz , jesli raczej wolicie sami wynajac domek np w Hiszpanii czy we Wloszech, sa inne strony. Jesli macie swoj transport i poszukujecie tylko zakwaterowania moge polecic strone w ktorej sama kiedys pracowalam ;p Booking.com: 200,095 hotels worldwide. Book your hotel now! - strona rowniez w jezyku polskim

teraz jest duze nastawienie na rodziny z dziecmi , we wielu hotelach sa specjalne programy dla dzieci, kids cluby , opiekunki itd.

 

[Gosia1977]

Sencilla widze ze nasze dzieci maja wspolne korzenie hihihihi my mamy w planach w wakacje tam jechac na 3 tyg troche dom poremontowac i odswiezyc nawet zaczelam tesknic za naszym paal 9 ;-)

 

[nana19]

ASTRID tak wiem ,ze to reklama widzielismy ja w tv.

Tak czytam sobie co piszecie odnosnie tej sytuacji z ta nagonka na polakow.Tak racje maja ci co pisza ze swieci nie jestesmy ale tworzenie takich stronek to nakrecanie spirali wzajemnej nienawisci.Tak naprawde zwykli obywatele maj to wszystko w nosie ale jak im sie ciagle mowi jaki to polak zly i podsowa ciagle przyklady na to,no to zaczynaja sie nakrecac negatywnie.No i ten co do polaka nic nie mial to zacznie miec.Poprzez tworzenie takich stron i popieranie ich to holendrzy pokazuja nam ,ze wcale nie chca bysmy sie integrowali ,nie tedy droga ,to nie przyniesie nic dobrego.

 

[7axe7]

Ehhh ... a mi się marzy Nepal i Malediwy... Nepal bo kocham góry a Malediwy bo uwielbiam tą boską plażę....

Ogólnie to mnie mój dziś wkurzył. Powiedziałam mu, że w weekend jak tak będzie jak dziś to jedziemy nad morze i mam w nosie jego mecze.. oczywiście zaczął się ze mnie śmiać... Ale już mam dosyć tych weekendów pod jego mecze ;/ czasami to nigdzie nie jeździmy bo albo mecze, albo Kowalczyk.. albo Formuła ;/ Już mu powiedziałam, że jak w wakacje tak będzie to jadę na lipiec - sierpień do Polski.. w nosie mam takie siedzenie w Zevenbrgen.. nawet parku nie ma... dziś z dzieckiem wyszłam na trawkę, żeby troszkę pochodziła to mnóstwo psich kup... wogóle moje Miasto jest całe w psich kupach... ;/

a tak po za tym to siedzę i brzydko mówiąc się "doje" bo Mała już nie je cyca 5 dni a pokarmu nie ubywa z jednej piersi wogóle...

 

[nana19]

7axe7 u mnie to samo jak sezon na Formule to juz nic innego sie nie liczy ale dzis moj maz napisal mi eska ,ze jedziemy nad morze w Weekend jak tak bedzie fajnie nadal.No ale narazie nie ma formuly he he.Ja tez sie tak doilam na dwa cyce i powiem ,ze malo sie czulam wtedy kobieta:-)