reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Holandia

Dzień dobry!!!Dziś jestem pierwsza jeśli chodzi o ranek oczywiście!!!Później doczytam co tam u Was bo teraz jemy śniadanko i wybieramy sie do ikei,,,powoli bramki na schody trzeba kupić i chce regał dla Alexa na zabawki.Zauważyłam że pisałyście o facetach,a więc mój też jest chyba jakims wyjatkiem,oczywiście ma swoje za uszami,jak każdy,ale nie moge narzekac,we wszystkim mi pomoże o zawsze moge na niego liczyć!
Miłej niedzieli!!!
 
reklama
witam porannie! ja pozno poszlam spac, bo czekalam na mojego, az wroci z meczu, a ze dopiero wrocil o 1 w nocy, to wtedy zasnelam.ale dzieciaki nam daly pospac, na szczescie, co prawda wstaly o 7.00, ale grzecznie sie bawily, a my spalismy :sorry:teraz tatus z dzieciakami w kosciele, a ja wyjatkowo dzis nie, bo nie zdazylam sie wybrac.. :sorry2::sorry:

The Hague, super masz podejscie, ja tez kiedys mialam, ale po czasie burzy i naporu, jakie dotknelo nasze malzenstwo, czasem trudno mi sie przestawic.. no nic, trzeba nad tym pracowac :tak:
Anp, milej wycieczki do ikei! my tez sie zastanawialismy, czy sie nie wybrac, ale chyba troche nam szkoda ladnej pogody i pojedziemy nad morze pospacerowac po zimowej plazy :tak:

w kazdym razie pieknego dnia dla Wszystkich mam, tatusiow i dzieciaczkow! no i zwierzakow, jak ktos ma ... :-D

Ach, zapomnialabym! dziekuje Wam i w imieniu mojej Marysi za wszystkie zyczenia urodzinowe :tak:
zaraz jakas fotke wrzuce. czekaja nas jeszcze trzy :szok: imprezki, musialam to jakos rozdzielic, bo za duzo znajomych mamy :shocked2::-D
to moja Marys w szkole, podczas urodzinek:



a to ja z moim mlodszym lobuziakiem, w tle MArys i jej nauczycielka:

 
Ostatnia edycja:
TheHague naprawde tez bym tak chciala ale ja mam inny charakter niz moj maz to on zawsze przyjdzie przeprosi przytuli nawet jak jest moja wina. Ale musze przyznac ze klotnie zaczynaja sie jak pojawia sie dziecko bo kazdy ma inne zdanie przynajmniej w moim przypadku tak jest. Zycze ci zeby zawsze taka sielanka byla w waszym zwiazku.

Sencilla fajne foteczki :-)
 
Witam

Sencilla Marysia i Tosia sa juz taakie duze:szok::szok:Dawno ich nie widzialam:sorry2:
Thehague ja juz po 10 latach tez mysle ze szkoda czasu na klótnie:tak::tak:Ale kiedys potrafilam 2 dni albo i wiecej siedziec po cichu:sorry2::eek:

Anp milego wypadu do ikei:tak:


My dzis znów w domu.....
 
LU2012CY, co do ceny kursu to na razie nie mam pojęcia. Na stronie nic nie pisze, pewnie dowiem się jak zadzwonię aby już ustalić jakieś szczegóły.

Mężczyźni są zdecydowanie z Marsa...ale mój mąż jest wyjatkowo spokojny, troskliwy i bardzo pomocny we wszystkim. Kłótnie się zdarzają, ale bardzo sporadycznie i to zazwyczaj o jakieś mało istotne drobiazgi.
 
hej hej...ja tez oddam chlopa w inne rece.....hiiii tak mnie wkurzyl kilka dni temu ze juz walizki wyjełam ale 2 dni ciszy w domu az nie wytrzymalam i powiedzialam co mysle ....jak mu przeszkadzamy to wracam do Pl zaden problem dla mnie dzieci jeszcze sa małe wiec szkola ich nie trzyma i.............pomogło !! narazie jest ok ale zobaczymy jak dlugo :szok::-D:eek:
Gosiu za tydz moze sie spotkamy ?? zanim urodzisz.... jeszcze zadzwonie
 
hejka
a my dziś byliśmy się już rozliczyć z podatku, niezła sumka nam się nazbierała:szok:ale to dlatego że mamy dziecko:)ale fajnie, planujemy za to na jakieś porządne wakacje pojechać.
sencilla śliczne fotki.
ja z mężem rzadko się kłóce, a jak coś to o pierdoły, no i na chwile bo nie umiem tak milczeć ani pół dnia, Gosia nieraz miałam taką sytuacje jak Ty z małżem w łóżku hehe ale te chłopy są śmieszne:-D
trzymajcie kciuki jutro jedziemy się poinformować o mieszkanie.

pozdrawiam
 
A my z Kubusiem właśnie wróciliśmy z plazy taka ładna pogoda ze szkoda siedzieć na dworze. Tatuś w pracy więc mamy trochę czasu dla siebie. Trzeba się zabrać za obiad. Gosia taka sytuacje to chyba każda miała.
 
Dziendoberek wszystkim :)
A my wstalismy dzisiaj o 15 i wlasnie jestesmy po sniadanku hehe jakas paranoja nie? U nas jakos tak ponuro na dworze, ze chyba dzisiaj spedze dzien przed TV :) a co mi tam, juz mi duzo nie zostalo tego luzu:)
Ale sie rozpisalyscie o tych swoich chlopach :) ja osobiscie uwazam ze milosc jest jak kwiat - trzeba go regularnie podlewac bo inaczej uschnie :) nienawidze sie klucic chociaz czasem i to jest potrzebne :) mala sprzeczka nigdy nie zaszkodzi :) a potem jak fajnie jest sie godzic hehe
7axe7 moze powinniscie zorganizowac razem jakis wspolny wypad, jakis aqua park z coreczka, po takim wypadzie malutka bedzie tak zmeczona ze wieczor bedziecie mieli tylko dla siebie :)
Sencilla super fotki :) slicznie dzieciaczki :) moze ja za niedlugo tez bede miala sie czym pochwalic hehe
 
Ostatnia edycja:
reklama
Thehague a w jakim szpitalu bd rodzic? Ja tez rodzilam w szpotalu, zastanawialam sie nad porodem w domu ale mnie nastraszyli....

Gosia ,Sencilla a wy gdzie rodzicie??

Aniu czyzby sie fryzura nie spodobala?;-):-DFaceci sa dziwni, czasem to sie zastanawiam co ja tu robie........:baffled:

Bry... popoludniowo...

Karola fryzurka sie podobala:-) poszlo o cos zupelnie innego:zawstydzona/y: a na dodatek jakis wirus mnie dopadl i chora przelezalam cale popludnie i dzisiaj tez ze mi sei nawet laptopa otworzyc nie chce:eek: gardlo i katar mam mega...
Moj M wczoraj wedliny robil z kumplem potem wedzili w ogrodzie - wiec mam cala miche cudnie pachnacych kielbasek /podobno bo ja nie czuje:-D/ i jeszcze dzisiaj szynki im zostaly...uwielbian takie swojskie wyroby /biala kielbaska na sniadanko tez byla/

Ktos pisal o podgrzewach - to ja wam zdradze ze moj Victor mleko pije tylko zimne mleko/temp pokojowa/ :tak: wiec w nocy nie mam problemu - jak ide spac robie mu butle stawiam kolo lozeczka i jak sie domaga to mu serwuje i...obracam sie na drugi bok:-D...Po wypiciu butla laduje za lozeczkiem;-)

lece sie wylozyc bo nie wiem jak ja jutro do pracy pojde...:dry:
 
Do góry