reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

aaa co do jedzenia to Pani z CB zadowlona ze Buba jest ciagle na cycu, ale je tez inne rzeczy, np ziemniaki,marchew,jablko,banan,truskawka, pomarancza, brzoskwinia, mieso z krolika, fasola szparagowa, brokuly. Oczywiscie wszystko zmiksowane. A i na wieczor dostaje kaszke na mleku modyfikowanym z polskiej BoboVity. Generalnie widze, ze bedzie jadl doslownie wszystko :) Chociaz tez mam teraz juz stabilizowac podawanie piersi.
Do tego Bubus pije wode i herbatke z kopru :)

Aaaa zapomniałam że ty jeszcze na cycu :sorry:...my sie rozstaliśmy w grudniu z cycusiem ale do tej pory mleczko mu wystarczało plus jakies owoce i warzywa bo o zupkach to nawet słyszeć nie chciał!:-D
Rosną te nasze chłopaczki , hihi...nim sie obejrzymy to jakiś Harward zaliczą...:cool2:
 
reklama
tak tak. polski dobry pediatra powiedzial, ze zeby dziecko mialo odpornosc najlepsza to 8-9 miesiecy na cycu. I na razie tego sie trzymam :)
 
tak tak. polski dobry pediatra powiedzial, ze zeby dziecko mialo odpornosc najlepsza to 8-9 miesiecy na cycu. I na razie tego sie trzymam :)

Mój mąż / a wzrostu ma 198cm/:-D powiedział mi tak; "mnie mama karmiła tylko 2 tygodnie a taki duży i zdrowy urosłem!!!:-D:-D:-D" ----> jego mama straciła pokarm bo miała zapalenie piersi...
Pół roku to najlepsze co można dziecku dać... ale ja z pierwszym dzieckiem tez sie "lubiłam" karmić...hihi...do 17mies:-p
Tak ze powodzenia!:-)
 
My z Victorkiem dzień zaczelismy o 5.30:szok: moje dziecie stwierdziło że koniec spania i ...czas na zabawe - poleżał 45min pod babgym i... właśnie wcinamy śniadanie...:-D

Ojjj długa będzie ta sobota!!!:-)
 
Hej...

:szok::szok::szok: cisza na forum...pogoda piękna więc pewnie wszyscy korzystają ze spacerków!
U nas tez słonko pieknie świeci chociaż w sobote to było tak zimno że :baffled:... w domu siedielismy cały dzień:tak::tak::tak:

Carinio tak przez przypadek czytam jeszcze raz twojego posta i... trochę sie zdziwiłam że podajesz małemu pomarańcze i truskawki w tym wieku :sorry2: /Pomarancze ogolnie jest napisane, ze wprowadza sie dziecku po roku ze wzglegu na alergeny /
Ja bym tak nie ryzykowała...:confused:

Czas na truskawki
W dziewiątym miesiącu życia dziecka możesz wprowadzić do jego diety maliny, banany i winogrona, gdy skończy roczek– cytrusy. Z podaniem malcowi truskawek i kiwi poczekaj i wprowadź je dopiero w drugimroku życia.
Między dziesiątyma dwunastym miesiącem wprowadzaj owoce sezonowe. Latem będą to czereśnie, śliwki, arbuz i winogrona. Te ostatnie bez pestek! W tym wieku papka nie musi już być dokładnie rozdrobniona. Może zawierać grudki, a potem całe owoce. Niektóre dzieci wolą owoce pokrojone niż w postaci papki. Odstawiamy więc papkę stopniowo, w miarę jak dziecko rozwija zdolność żucia. Z wprowadzeniem ostatniej grupy owoców trzeba poczekać do osiemnastego lub nawet dwudziestego czwartego miesiąca życia życia dziecka. Wtedy maleństwo może posmakować truskawek, poziomek, melona, brzoskwini, moreli i nektarynek.
Jeśli do końcadrugiego roku życia nie zaobserwujesz żadnych niepokojących reakcji, to znaczy, że odtąd Twoje dziecko może jeść już każdy owoc.

Poza tym najdrowsze truskawki sa w sezonie - ja sama nie czekam az do 2 roku ale po jednej na tydzien po 1 roczku to nieraz podaje i obserwuje czy wszystko OK...:-D
Dziwne że babka z CB nie podała ci takiej tabeli żywnościwowej...:confused:
 
mnie nic nie dano, kompletnie nie powiedziano co moge malemu dawac. nie powiedziano co robic z siusiakiem, dopiero polski pediatra pokazal i nauczyl... pod tym wzgledem czuje sie nienasycona. mimo ze pytam pytam i pytam.
A truskawka i pomarancze byly w tych gotowych papkach z Olvaritu'u. Po 4 miesiacu juz sa z gruszka, pomarancza, bananem i truskawka. maly wciagnal nie mial zadnych dolegliwosci. Zdarzylo sie to moze 3-4 razy. Jednak na codzien kroluje jablko i banan. Spokojnie- sama bym sie bala dawac mu duze ilosci :)
 
Hej...
Przy pierwszym dziecku przeglądałam książki :tak: i internet - teraz to już rutyna...:rofl2:
Moja biblia była książka z serii W OCZEKIWANIU NA DZIECKO a po niej są kolejne latka np; PIERWSZY ROK Z ŻYCIA DZIECKA;-)
Co do siusiaka jedni ingerują inni nie - a ty?:confused: co tobie ten pediatra powiedział?:sorry2:
Nie wiem bo ja nie moge narzekać na moje CB :zawstydzona/y: zawsze odpowiadaja zalecają ...ale znaczna część ludzi patrzy na nich przez palce:-D - dla mnie też nie są wyrocznią hihi...

Lece obiad gotować...
 
dziendoberek wszystkim

wrocilismy z wakacji z nawalem pracy.....mam tutaj zaleglosci chyba około miesiaca ale wieczorem moze troche nadrobie , co u nas tez postaram sie napisac w wolnej chwili

moja córcia dzis konczt 10 msc !!!!!!!!!!!!! szok jak to przeleciało:angry::angry::angry::angry:

milego dnia :-):-):-):-)
 
reklama
mamo mikolaja :) gratulacje dla Córci!

Aniu, no mi polski pediatra powiedzial, ze bzdura jest nie zsuwanie skorki. Gdyz pozniej robi sie stulejka. Odrobine w czasie kapieli trzeba zsunac, tak, zeby zobaczyc ujscie cewki moczowej, nasmarowac pozniej rivanolem i po sprawie. a tutaj nic mi nie powiedzieli, kiedy pytalam o siusiaka odpowiedzili: nic nie robic- nikt nie zobaczyl, jak wyglada siusiak mojego synka, nikt niczego nie sprawdzal. a w Polsce nasz pediatra powiedzial, ze maly ma dosc duzy fald skorny na siusiaku i trzeba mu czasami zsunac. bo najnormalniej na swiecie zbiera się tam mastka. Ja stosuje sie do zalecen polskiego pediatry, bo cieszy sie u mnie bardzo dobra opinia. Ludzie jezdza do niego po 300km, bo potrafi wybawic z opresji kazde malenstwo, i ma, przede wszystkim, podejscie i serce na dloni dla dziecka.
jakos nie moge sie przestawic na ten holenderski chów :-D wszyscy sie ze mnie smieja, ze kiedy jest slonce, moje dziecko lezy w spacerowce pod kocykiem i ma cieniutka, bawelnianą czapeczke na glowie. Bo przeciez go przegrzewam... mimo, ze zakladam tyle warstw ile mam ja plus kocyk.

Dzisiaj lece do banku zmienic w koncu nazwisko na ktore widnieje konto, bo ciagle jest panienskie :) oby Panie mialy dobry humor i byly chetne do wspolpracy. U nas w meppel piekna pogoda, zal nie skorzystac ;)
aaa wiecie, gdzie moge kupic kaszke dla malego? np ryzową lub mannę?
 
Do góry