reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

reklama
czesc dziewuchy
my dalej walczymy z pakowaniem i jutro ma jeszcze babka przyjsc zobaczyc dom bo sie bedzie wprowadzac we wrzesniu a tu taki chaos ale jakos zwierzchu ogarnelismy i wyglada jako tako. Ja jeszcze do roboty 2 dni, a tez taki zajob jest bo nie maja ludzi i dzwoni za mna czy chociaz na kilka godz. no i co mu mam powiedziec :-/ no ale kilka euro wiecej przy wyplacie tez sie przyda tym bardziej ze teraz bede musiala zaczac cos szukac a do sprzatania nie chce mi sie juz chodzic, a zeby sniadania robic w hotelach na ladzie to chyba bede musiala jakis kurs zrobic bo wydaje mi sie ze u was wieksza konkurencja, no i angielski bym musiala sobie przypomniec bo jak teraz w recepcji cos mam odpowiedziec ludzia po angielsku to poprostu szok zaczynam po angielsku a koncze po holendersku i stoje jak gamon masakra
MamoM. z przyjemnoscia zapraszam do mnie na kawe, oprowadzisz mnie po nowych katach ;-)
Aniu a ty przeciez nadal mieszkasz w Bredzie to wszystko znasz :-)
 
A wiesz że też na taki pomysł wpadłam!!!:-D tyle że ostatnio tyle pstykalismy bo rodzinka była że zrobiłam dzis jedną fotke dzieciakom i ...baterie padły....:zawstydzona/y:

Zaraz je podłącze do ładowania a jutro wrzuce fotki....
Tyle mam na dziś....



A to mój po ostatnim grzybobraniu "za płotem":-)....

 
Bry....

A co wy jeszcze śpicie?:szok::-D
Może aromacik kawki was skusi... i przyciągnie do ekranu!



Gosiu ja nie mieszkam już w Bredzie...to takie peryferie...GALDER sie to miejsce zwie...:tak: ale chodziło mi o to że a sie wogóle z domu nie ruszam, a znam tylko tą część od strony Bredy. A w strone Belgi tak tylko z okien samochodu...:-)
 
Szczerze ci Aniu powiem że właśnie ze wzgledu na ten ogródek :-D:-D:-D w 80% ten dom wynajeliśmy bo dom jako budynek wymagał dużo wkładu pracy...
Jeszcze sie nad nim produkujemy ale od początku czujemy sie w nim komfortowo i ...ogólnie nawet nasze rodzinne relacje sie poprawiwy też!;-)
Poza tym mój M uwielbia grillować a nawet posiedzieć wieczorem przy rozpalonym ogniu z lampką wina :rofl2: wiec...wiecej romantycznosci i przebywania ze soba też sie pojawiło...
Jednym słowem - jak narazie- SAME PLUSY!:-)
 
1281900372470_f.jpg
1281607351522_f.jpg

no to czas na nas sie pokazac ;)
Aniu Haven witaj po podlaczeniu!!
U nas wczoraj w MEPPEL taka burza przeszła, że masakra, a powiem Wam, że nigdy w zyciu nie widziałam całej tęczy, w sensie pieknego łuku! Mam zdjęcia na aparaciku, to wrzuce później bo nie chce mi sie buszować za kablem ;P
dzis na obiad gulasz z kasza.

Kuba wazy 2500. w poniedziałek mam ostatnie ECHO, zeby sprawdzic , czy maly sie obrocil juz ostatecznie. a 6 wrzesnia juz druga wizyte z kraamzorgu... :crazy::crazy:
 
Zobacz załącznik 277545
Zobacz załącznik 277546

no to czas na nas sie pokazac ;)
Aniu Haven witaj po podlaczeniu!!
U nas wczoraj w MEPPEL taka burza przeszła, że masakra, a powiem Wam, że nigdy w zyciu nie widziałam całej tęczy, w sensie pieknego łuku! Mam zdjęcia na aparaciku, to wrzuce później bo nie chce mi sie buszować za kablem ;P
dzis na obiad gulasz z kasza.

Kuba wazy 2500. w poniedziałek mam ostatnie ECHO, zeby sprawdzic , czy maly sie obrocil juz ostatecznie. a 6 wrzesnia juz druga wizyte z kraamzorgu... :crazy::crazy:


A czemu masz wizte z kraamzorgu? Ja nie miałam, tylko pani do mnie dzwoniła....:tak:
A co ona na takiej wizycie robi?:dry:
 
najpierw przyszła i wypytawała o moje preferencje... czy rodze w domu, szpitalu, czy mam pietrowe mieszkanie, czy bede karmic piersia, co wolno pielegniarce a czego nie, ile mam jej placic za godzine (ubezpieczenie refunduje mi tylko 70% wiec 30% musze zaplacic sama), ustalenie ilosci godzin, podanie karty informacyjnej do uzupełniania dla mnie i dla dziecka... czy chce łóżko podwyzszone wynajac, czy moze same podkladki... i takie tam inne *******y.
a teraz to nie mam pojecia po co chce przyjsc :((
 
reklama
Aha, u mnie to samo zrobiła przez telefon;-) po czym po dwóch dniach przyszły papiery plus listy co mam mieć w domu, ile godzin itp....
Może co okręg to inaczej....:sorry2:

A gdzie sie podziewa AGASTA?:szok:
 
Do góry