reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

a jak najprościej wytłumaczyć położenej ten ból?? jak jej wytłumaczyć? Jakich słów użyć? w ogóle jak to brzmi po holendersku?? tragedia...
nie wiem, jak cos sie bedzie dzialo, jade a nie dzwonie, małża ściągne do domu...
 
reklama
Witam...

Zuza-Anna ja sie właśnie zarzekałam że za żadne skarby przed narodzinami małego sie nie przeprowadzę:-D...bo to kłopot i stres... ale po prostu mam dość mojego właściciela:wściekła/y: ponieważ przechodzi sam siebie....
Poza tym to dobry moment bo mamy kontrakt do końca miesiąca wiec bez problemów...:-) a tak wogóle to chciałam was prosić żebyście mocno kciuki trzymały bo.... wieczorem umówiłam sie na ogldanie tego domku z właścicielem!!!:-):-):-)
Jezu tak sie boje że tfu,tfu...sie zabardzo nakręcam ale mój zapas cieprliwosci dawno sie już wyczerpał na tutejszym mieszkaniu!!!!:dry:

TRZYMAĆ KCIUKI BO WIECZOREM JADE!:tak::tak::tak:

A jak po szczepieniu...?:confused:

Carinio opisz ten ból swoim słowami, poszukaj w słowniku wyrazów.... dasz rade!
Mój Eni w 7-miesącu kopał mnie po nerce przez 14godz.:szok: mocz mi zatrzymał, nerke obił, przytomności traciłam momentami jak noge wyprostowywał.... a wszystko przez to że sie obraca a że był duży to prawdopodobnie sie zaklinował w takie pozycji...:baffled:
Po kontroli szpitalnej dostałam zalecenie 8paracetamoli na 24godz, ciepłe prysznice i leżenie....a do rana już było znowu OK!:-D ŁOBUZIAK.... i tak mu już zostało hihi...
 
Witam,
ja wczoraj wybrałam się do fryzjera na poprawę humoru, ścięłam troszkę włosy i zrobiłam pasemka :tak: Później znajomy zaprosił mnie i moje kumpele na kawę, więc miło spędziliśmy czas. Popołudniu tak mnie grypa złapała, że chodzę jeszcze dziś z chusteczkami w nosie. Oliwiera tak rozłożyło, że całą noc nie spaliśmy, bo się dusił, taki ma paskudny kaszel:-:)no: Mojego M "wyrzuciłam" do chłopców pokoju, aby się wyspał, bo Oli spał ze mną w sypialni, bałam się, aby się nie udusił, powietrza momentami nie mógł złapać i nie spał, prawie całą noc płakał :-(Mamy temperaturę a za oknem taka pogoda, która raczej nas męczy niż cieszy :-(
Wczoraj byłam ostatni dzień w szkole i wakacje do 7 sierpnia :tak:

Aniu trzymam kciuki za mieszkanie :tak: Wiem co czujesz, bo ja też mam dość, ale nie właściciela (bo on to kochany chłop mimo, że Pakistańczyk:szok::-D) tylko mieszkania:wściekła/y: małe, w całym mieszkaniu mam wykładziny (przy dzieciach to paskudna rzecz) i non stop się tak kurzy, że musiałabym nic nie robić tylko ze ścierą chodzić :wściekła/y:
Wracając do właściciela to jest na każde nasze zawołanie, nigdy nie robił nam z niczym problemu, nie nachodzi nas i od prawie 2 lat nie podniósł nam czynszu :tak: (odpukać):tak:
Muszę pranko rozwiesić, ale szczerze nie mam siły stać na nogach, a jak podnoszę ręce do góry to słabo mi się robi i ciemno przed oczami:-(
Co robicie dziś na obiad?
 
ufff...ale gorąco!!!
juz po szczepieniu.
Bylo ok. Mala byla naprawde dzielna i tylko chwilke plakala.
Teraz lula sobie.....
Wazy 7710g i ma 67,5cm :-) tak wiec idealnie sie rozwija!
Pani byla zachwycona jak siada i trzyma sztywno glowke :-)

Nastepne szczepienia po powrocie z wakacji czyli w polowie sierpnia i moj M. powiedzial ze wtedy juz sama pojde a ja ni huhu po holendersku i angielsku jedynie cos jeszcze zrozumie ale powiedziec juz trudniej ....

aniahaven > stres przy przeprowadzce jest nieunikniony niestety... ale pozniej jak jest milo i dobrze w nowym miejscu!
Wierze ze bedzie dzisiaj ok i szybko i sprawnie to przeprowadzicie! Trzymam kciuki!!! :-)

aneta > przykro ze Maluszek tak sie meczy > oby szybko mu przeszlo! zdrowka zycze!
Uwazaj tez na siebie jak slabo sie czujesz. Nie przemeczaj sie i pij duzo wody!

U nas dzisiaj obiad na szybko czyli M. po drodze z pracy ma kupic cos na gotowo :-)
 
Hej...

Anetko zdrówka dla synusia!:tak: Pozazdrościć takiego właściela...
mój też mi sie zdawał taki zanim zamieszkałam u niego./ też nie holender tylko irakijczyk/:dry:...
Poza tym ja pracuje dla jego żony i chyba mamy za dużo gruntu wspólnego... i duszno nam....:-D:-D:-D

Wstaw fotke z nową fryzurką..............

Zuza-Anna no proszę jak maleństwo ładnie rośnie.... Gratulacje!:-)
U nas tragedia - tak duszno i strasznie ciepło....
A na obiad będzie mleczko kwaśne ziemniaczki i jajko sadzone....;-)
 
Mala caly dzien przespala ale na szczescie nic jej sie nie dzieje tzn. nie ma goraczki itd. :-)
a ja juz odpoczywam sobie....

bira > szerokiej drogi i udanej podrozy!
 
Bry

Z ZOO uciekł goryl. Wezwano specjalistę od chwytania goryli. Po godzinie zjawia się ze strzelbą, kajdankami i prowadzi na smyczy psa dobermana. Dyrektor ZOO pyta go:
- Jak pan zamierza schwytać tego goryla?
- Zwyczajnie. Pracownicy ZOO zlokalizują drzewo na którym siedzi. Pójdę tam razem z panem i dam panu strzelbę oraz kajdanki. Potem wejdę na drzewo
i strącę goryla na ziemię. Doberman zaatakuje mu jądra, goryl zasłoni się rękami, a wtedy pan do niego doskoczy i założy mu kajdanki.
- W porządku. Ale po co ta strzelba?
- Gdybym ja pierwszy spadł z drzewa, strzelaj pan do dobermana!
 
reklama
bry, znowu skwar, my mieliśmy jechać jutro nad morze, już się nastawiłam a M mówi, że jemu się marzy odespanie wszystkich nieprzespanych nocy przez ten upał:-(

bira udanej i szybkiej podróży
 
Do góry