reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

Mi sie po wczorajszym gotowac odechcialo.Poszlysmy ze znajomymi do spoldzielni mieszkanoiwej bo dostali wreszcie,po 9-mc czekania chate i podpisywali umowe,a ja pomagam jezykowo.Wracam do domu a tam CZARNO :szok:bo ja debilka zostawilam sos na gazie:wściekła/y:.Ja nie wiem co sie ze mna ostatnio dzieje,ciagle gdzies mi sie cos zapodzieje, o czyms zapomne.Dzisiaj jeszcze smierdzi,ale garnek ocalal.Dobrze,ze chata nam sie nie spalila.No i musialam na szybko cos innego naszykowac.Szczescie w nieszczesciu Pawel pracowal do POZNA bo wrocil dopieroprzed 00.00:szok:Caly tydzien juz tak robi i w sobote tez bedzie musial isc.Zla jestem ze tyle pracuje,Malej wogole nie widzi,ja ciagle sama,nawet geby nie ma do kogo otworzyc.

No to by bylo na tyle
 
reklama
Czarna to faktycznie szczęście miałaś że nic sie więcej nie zapaliło....:szok:
Ja też tak mam ale to chyba w ciąży normalne przynajmniej u mnie!:-D Po trzy razy ide na góre po 'coś" i wracam z niczym....:dry::-) Potem Karcie wysyłam bo mi się już nie chce po tych schodach zasuwać...:baffled:
Mała jest niezła...uparcie do przodu, potyka sie ale kroczy - SŁODZIAK!!!! :-D:-D:-D
A w jakiej spółdzielni byli zapisani?:confused: że tak szybko dostali?:shocked2:


Ja powalczyłam z żelazkiem :tak:bo klientka przyjedzie zaraz, a teraz biore sie za lekcje na komputerze ze szkoły...
Pierwsze jednak chyba kawkę sobie zrobie bo mi ciśnienie spada!:wściekła/y::dry:
 
ja zamiast tyc, to chudnę, mam -5kg, a jem normalnie..
Natka ja tez schudłam 8kg, mi polozna powiedziala ze widocznie taki urok tej ciazy...
dopiero na ostatniej wizycie czyli tydzien temu doszłam do wagi z przed ciązy,
teraz do konca pewnie pare kilosków dojdzie, bo ponoc w ostatnim m-cu dobiera sie najwiecej
bo dzidzia nabiera ciałka...
 
Dzien dobry :-)

u nas nic nowego ...
wczoraj byla u nas kobietka na wywiadzie i w piatek wreszcie Mala bedzie miala szczepienia...
ale trzeba bylo troche na telefonie posiedziec niestety zeby wreszcie ruszyli temat.
Oczywiscie list z odpowiedzia na temat szczepien dostalam dopiero dzisiaj po miesiacu ponad wrr... i dziwna sprawa ale wyglada jakby byl otwary i ktos go jeszcze raz zaklejal :confused:
no ale niewazne...

Dziewczyny mam pytanie > czy mozecie mi polecic jakies gotowe kursy polskiego dla holendra? jakies podstawy....
 
Czarna_Smoczyca > to mialas przygody w kuchni! mi tez raz sie takie cos zdarzylo :zawstydzona/y:
całe szczęscie ze nic sie nie stalo....
Widze ze Twoj Pawel pracoholik jak moj M. :-)
Zapraszam do Urku na spacer!
Ja wczoraj wieczorkiem poszłam z Mala do portu i bylo super. Az do domu nie chcialo sie wracac :-)
A Twoja Malutka jest urocza i super sobie juz radzi! Slodko dzieciaki wygladaja z takimi chodzikami.

Aniahaven > to chyba skleroza ciazowa! ;-)
ja w ciazy to ciagle z karteczkami chodzilam hihi
 
Zuza-anna na pewno skorzystam z zaproszenia,ale w tym tygodniu raczej sie nie wyrobie.Dzisiaj ide jeszcze do Aski bo maja przyjsc z Mercatusa (Aniu to ta agencja;-))zeby obejrzec chatke i wszystko omowic co i jak z wynajmem.A jutro ide z nimi rano do Gemeente bo musza sie przemeldowac.
A na kiedy macie szczepienie???Jutro czy piatek za tydzien???Tak sie sklada,ze ja mieszkam zaraz kolo CB:tak:wozkiem 2min.
 
reklama
Bry jeszcze raz...:-D ja znowu po drzemeczce....:sorry2:
Czarna...
Fajnie że twojej koleżance sie tak szybko udalo z tym mieszkaniem - szczęściara!:-)
Ja to może za sto lat sie doczekam na swoją chałpinke....

Pije kawkę z mamcią i... zmykam robić obiad.... bo potem kumpelka wpadnie na kawkę.
Wyjedżajaą do PL na wakacje a stamtąd do Chorwacji i wróci pewnie ok września!:-p
 
Do góry