reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

Dzien Dobry


Na egzaminie zaliczeniowym z anatomii zdają student i studentka. Pytanie:
- Jaki narząd u człowieka może powiększyć swoją średnicę dwukrotnie?
Student:
- Źrenica.
Studentka:
- Penis.
Profesor:
- Panu gratuluję zdanego egzaminu, a pani wspaniałego chłopaka.
 
reklama
Dzien dobry!

Sencilla już wysyłam!:sorry:
Anno mąż sie nie wyrobił z pracą a że mają duże zlecenie i pracują we dwóch to niemoże to zostawić!:zawstydzona/y::dry:
Anetko no wiedzisz po dziurowym problemie! :-D

Ja sie już odezwe z PL....miłego dnia 4all!
 
Jak Wam długi weekend mija :confused:
Ja dziś w pracy byłam :cool2:, wleciałam do domciu zjadłam obiadek i poleciałam na targ po owoce i warzywa:tak: Kupiłam rabarbar, więc pewnie drożdżówka z rabarbarem na weekend będzie. Ostatnio tą co zrobiłam to już następnego dnia bardzo sucha była:dry:, ale robiłam z jagodami, więc może teraz będzie lepsza :confused:
Może macie jakiś przepis na niewysychającą drożdżówkę :confused: Ja robiłam tą Uwielbiam.pl - przepis na Drożdżówka z jagodami
 
Witam i ja
czytam was, czytam ale jakos ostatnio rzadnej weny do pisania nie mialam. Taka jakas ospala bylam,chyba przesilenie wiosenne:sorry2:
Aneta ja tez bylam w pracy i myslalam ze sie troche wczesniej wyrobimy bo pogoda ladna to az sie prosilo zeby na plaze pojechac, ale gdzie tam do 3 rowno. Jeszcze sie dwa dni temy umowilam u kosmetyczki na depilacje brwi o takiej godzinie ze na plaze zostalo nam 45 min. czasu :dry:bo musielismy wracac zeby zdazyc na 5. Moj M. mowi ze jutro tez ma byc ladnie to troche wiecej skorzystam ale juz niestety bez niego bo on do pracy :crazy: Cieszcie sie ze nie macie kucharza za meza bo w sezonie przerypane prawie sie nie widzimy
Aniu milego pobytu w Polsce
Ja tez chce jechac w lipcu na 2 tyg. ale jeszcze nie wiem czy dostane wolne w tym terminie co im podalam, a zalezalo by mi bo znalazlam bilet za 79E z bagazem i wszystkimi oplatami tam i z powrotem:tak:
Aneta na drozdzowych sie nie znam nawet nigdy nie robilam, bo to ciasto trzeba reka wyrabiac a ja nie lubie jak mi sie cos po rekach klei:-p, ale tak jak mowisz rabarber ma wiecej soku wiec moze teraz ci wyjdzie lepsze. Za mna chodzi od kilku dni tort z takim kremem na masle jak sie w Polsce robi i zupa szczawiowa mmmmm ale to chyba dopiero w Polsce uda mi sie zjesc:rofl:
udanego weekendu voor iederen
 
Cześć mamusie,

czarna masz racje, Aniulki n ie ma to cisza jak makiem zasiał :D
Ja się cieszę że wreszcie się wypogadza ..bo od razu się lepiej czuję ...dziś nawet w ogródku porządziłam i okna umyłam....ale brzusio nadal aktywny-skurcze dają mi czadu-nie są mocne ale częste, całą noc mnie męczyły.
Aneta-ja pochodzę z rodziny cukierniczej(od 4 pokoleń, tylko ja i mój brat nie kontynułujemy tradycji)...i z domu co sie nauczyłam, to że ciasto drożdżowe jest najłatwiejsze. Z reguły schnie szybko, dlatego masz rację aby robić z mokrym owocem....u mnie i tak znika kiedy jest jeszcze ciepłe więc nie zdąrzy wyschnąć.
A przepis mam taki:
1/2 kg mąki
50 gram drożdży-świeżych
1 szklanka mleka-250 ml
100 gram tłuszczu-masło lub margaryna Kasia
3 żółtka
1 całe jajko
150 gram cukru
szczypta soli
W misce na środku sypie mąkę, aby podzielić na dwie części miskę,po jednej stronie wsypuję cukier i dodaję jajka(wymieszać je), a po drugiej stronie mąki wlewam podgrzane mleko i dodaje do niego drożdże-rozgniatam je w mleku. Do mąki dodaje sól i całą zawartość miski mieszam i wyrabiam-dodając po woli roztopiony tłuszcz. Gdy całość się dobrze wymiesza-wyrobi(jakies 2-3 minutki) to podrzucam kilka razy ciasto w misce aby dodać mu powietrza i odstawiam do wyrośnięcia. Wyrośniętę ciasto kładę na blachę i jeszcze raz daję troszke wyrosnąć na to kruszonka i to piekarnika na 180 stopni około 35-40 minut(sprawdzić patyczkiem).
Kruszonka:
100 gram mąki,
60 gram tłuszczu-roztopić
50 gram cukru
Całość razem wymieszać i wyrobić na kruszonkę.

Mnie zawsze wychodzi.
A tak na poprawienie nastroju, ja jako słoń w 36,4 tygodniu ciąży:

Miłego weekendu.
 
Dzień dobry:tak:
Wstawać śpiochy:-D:-)
Paulina Anna ślicznie wyglądasz, taka piękna piłeczka z przodu:tak::-) Dzięki za przepis, ale chyba zrobię z tego mojego, bo nie mam drożdży świeżych tylko sypane:baffled:
Miałam wczoraj ten placek zrobić, ale zachciało mi się generalnych porządków i nie dałam rady :tak:
Wczoraj wzbogaciłam się o nowego przyjaciele...taki czarny, całkiem fajny i wygodny:tak::-D
 

Załączniki

  • SNC00104.jpg
    SNC00104.jpg
    27,9 KB · Wyświetleń: 41
reklama
Do góry