reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

reklama
Hej laski,
melduje sie w swiecie zywych, wczoraj wieczorem przewiezli mnie z intensywnej do dziewczyn na kraamafdeling, wczoraj jeszcze walczylam z goraczka 39, ale jak powyjmowal ze mnie wszystkie dziwne rzeczy temp dzisiaj spadla do 37
jak agasta pisała porod naturalny po godzinie parc urodzila się o 19:41 Claudia 2515g a 40 minut pozniej o 20:21 Natalia 2620g. Kolejne 40 min meczylam się zeby urodzić lozyska, ale nie dało rady to przyczepione do macicy silnie, wyladowalam na sali operacyjnej i od środka probowali wyciagnac i tu koniec tego co pamietam bo dostałam narkoze, mojemu m powiedzieli ze za godzinę będę spowrotem a mnie ponoć nie było 5h dostałam krwotoku i stracilam 80% krwi ok4 litry, z temp 40 st w nocy koło 3 trafiłam na intensywna, nadal jestem słaba i leze, jeszcze jakieś 4-5 dni poleze
to narazie tyle bo już nie mam siły, a m przyniósł mi dzisiaj telefon

dzięki wszystkim za kciuki i gratulki i przepraszam ze przeze mnie się denerwowalyscie
pozdr
 
Hej laski,
melduje sie w swiecie zywych, wczoraj wieczorem przewiezli mnie z intensywnej do dziewczyn na kraamafdeling, wczoraj jeszcze walczylam z goraczka 39, ale jak powyjmowal ze mnie wszystkie dziwne rzeczy temp dzisiaj spadla do 37
jak agasta pisała porod naturalny po godzinie parc urodzila się o 19:41 Claudia 2515g a 40 minut pozniej o 20:21 Natalia 2620g. Kolejne 40 min meczylam się zeby urodzić lozyska, ale nie dało rady to przyczepione do macicy silnie, wyladowalam na sali operacyjnej i od środka probowali wyciagnac i tu koniec tego co pamietam bo dostałam narkoze, mojemu m powiedzieli ze za godzinę będę spowrotem a mnie ponoć nie było 5h dostałam krwotoku i stracilam 80% krwi ok4 litry, z temp 40 st w nocy koło 3 trafiłam na intensywna, nadal jestem słaba i leze, jeszcze jakieś 4-5 dni poleze
to narazie tyle bo już nie mam siły, a m przyniósł mi dzisiaj telefon

dzięki wszystkim za kciuki i gratulki i przepraszam ze przeze mnie się denerwowalyscie
pozdr
Ann Biedactwo tak się namęczyłaś. odpoczywaj kochana. Przepraszać to Ty nie masz za co. Jeszcze raz gratuluje
 
Hej laski,
melduje sie w swiecie zywych, wczoraj wieczorem przewiezli mnie z intensywnej do dziewczyn na kraamafdeling, wczoraj jeszcze walczylam z goraczka 39, ale jak powyjmowal ze mnie wszystkie dziwne rzeczy temp dzisiaj spadla do 37
jak agasta pisała porod naturalny po godzinie parc urodzila się o 19:41 Claudia 2515g a 40 minut pozniej o 20:21 Natalia 2620g. Kolejne 40 min meczylam się zeby urodzić lozyska, ale nie dało rady to przyczepione do macicy silnie, wyladowalam na sali operacyjnej i od środka probowali wyciagnac i tu koniec tego co pamietam bo dostałam narkoze, mojemu m powiedzieli ze za godzinę będę spowrotem a mnie ponoć nie było 5h dostałam krwotoku i stracilam 80% krwi ok4 litry, z temp 40 st w nocy koło 3 trafiłam na intensywna, nadal jestem słaba i leze, jeszcze jakieś 4-5 dni poleze
to narazie tyle bo już nie mam siły, a m przyniósł mi dzisiaj telefon

dzięki wszystkim za kciuki i gratulki i przepraszam ze przeze mnie się denerwowalyscie
pozdr

dobrze ze juz jestes, nie masz za co przepraszac, za to naleza ci sie przeogromne gratulacje za twoj przeogromny wysilek!! podziwiam!! :tak: spokojnie odpocznij i ciesz sie coreczkami,
 
Ann ciesze sie ,ze juz wszystko jest w porzadku:tak:Jeszcze raz gratuluje!
Robale nie wiem czy bym sprobowala tak okropnie wygladajacych palochow:-D:-D:tak:
Agasta Michas slizga sie na tylku do tylu po ziemi:-D,juz wszedzie sa zabawki porozrzucane:tak:A przy ty strasznie opowiada a czasem marudzi:cool2:
Aneta a ty co tak skromnie piszesz?Jak chlopaki zadowoleni po wakacjach?
Spoznione zyczonka z okazji 5 -tych urodzinek dla Nikosia
Idzie misio, idzie konik, małpka, piesek no i słonik. Wszyscy razem z balonami, z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce - masz już jeden roczek więcej!

My jutro startujemy o 8;30 na imperzke:tak:Co prawda zaczyna sie kolo12 ale bedziemy troszke wczesniej,pospacerujemy ,posiedzimy:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kobietki nie wiecie czemu po skończonym okresie dalej boli podbrzusze i są kłucia.Drażni mnie już to, od ponad miesiąca tak mam. Do tego bolący krzyż, jak powiedziałam o tym gin to tylko wzruszył ramionami
 
Do góry