reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

Ann najszczersze GRATULACJE dla Waszej malutkiej rodzinki
i szybko wracaj do zdrowia do Twoich wyczekiwanych dziewczynek :tak:


congrats-babyfeet.jpg

 
reklama
beauty no niezle, ja kiedys wstawialm sos grzybowy i poszlam z mezem na zakupy w koncu on sie pyta co na obiad a j:a aaaa sos grzybowy i w te pedy do domu, strachu si emozna najesc

ann odpoczywaj spokojnie
 
Ja jak bylam w ciazy to tak zapominalam,raz zostawilam patelnie na malutkim ogniu i pojechalismy na zakupy:szok:na szczescie nic sie nie stalo tylko reszkta baraniny sie przypalila.Po tej wpatce jak wychodzilismy z domu wszyscy spr czy nie zapomnialam czegos wylaczyc:tak:
Kupilam malej sukieneczke i perfumnki -mysle ze bedzie zadowolona:tak:
dobranoc
 
Dobry wieczór:-)

Net mi padł, i do tej pory chodzi jak krew z nosa;-)

Ann, ogromne gratulacje :-) Wracajcie szybko do domku:-)

Beauty, my w święto królowej pojechaliśmy do Amsterdamu i zostawiliśmy na gazie garnek z psim jedzeniem;-) Na szczęście nie spaliliśmy mieszkania tylko garnek ;-)

U nas dzisiaj masakra. Byliśmy z Ingą w ranatalu, chcieliśmy kupić jej trochę ciuszków, ale odstawiła taką szopkę, ze kupiliśmy tylko katankę i zwialiśmy umordowani jak po ośmiu godzinach pracy:szok: Młoda biegała po sklepie jakby się czegoś najadła, zrzucała wszystko z półek, zwalała fteliki, właziła do wórków, sciągała ciuszki... tragedia...
A myślałam, że dziś ma spokojny dzień, ponieważ wcześniej byłyśmy na plaży z psami i była dość grzeczna, zero ucieczek czy histerii, no ale później nadrobiła;-)
 
Dzień dobry!!!

Bira u mnie to normalka Dawid nie potrafi po sklepach chodzić spokojnie jego zawsze wszystko interesuje:szok::szok::szok::szok:
A dziś jak się obudził przed piątą to normalnie się wsciakłam zrobilam mu mleko i położyłam go spać nawrzeszczał się ale w końcu zasnął:szok: :szok:mam nadzieje ze dziś będzie znośny bo zaraz jedziemy do znajomych z Holandii którzy budują domek koło Łodzi a wieczorem idziemy na grila :tak::tak::tak::tak:
narka miłego dnia:-D:-D:-D:-D
 
Dzień dobry,
ja od kąd wróciłam z pracy walczyłam z kompem :wściekła/y: nie chciall się włączyć :szok:
w międzyczasie wyplewiłam ogódek, nakarmiłam małą i ogarnęłam trochę chałupę.
Zaraz biorę się na ogródek z przodu domu i pora będzie na harbatkę i jakąś kanapeczkę :tak:

Robale a co to za cisto "Marcinek"?
Ja jutro z rana będę robić kopca kreta :tak::-)
Agnes miłego grillowania - my będziemy grillować jutro :tak:
Bira to przynajmniej dużo kasy nie wydałaś jak tak szybko ze sklepu się zmyliście :-D
Karola a co Michaś tak tworzy?
 
Agasta ty to jesteś kobieta pracująca, podziwiam Cię wrócić z pracy, a wiadomo ze w nie się nie odpoczywa, to dom, dziecko i jeszcze plewienie. Choć przypominasz troszkę mi mnie, jak to wstając rano mama zostawiała mi listę zadań : zakupy, sprzątanie, obiad, brata ze szkoły odebrać i do pracy lecieć na 8 godz. a ona w tym czasie odpoczywała. :wściekła/y:. Na szczęście moje jestem na swoim i robię to kiedy chcę i co chcę
ciasto "Marcinek" składa się z 12 placków bardzo cieniutkich, przełożonych bidą śmietaną z cytryną. Robiłam jej po raz pierwszy dla mego męża. Dziś mamy swoją małą rocznicę Pół roku jesteśmy małżeństwem nawet nie wiem kiedy to zleciało.
 
reklama
Do góry