reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

No hej dziewczyny skad ja znam ta samotnosc...i klotnie o kazdy wspolny czas, ale dzis nie moge narzekac bo bylismy w ikei i mam stol i krzesla do kuchni:-D

Aneta ja do tego sernika na zimno tez nie milam srkow danio ale to chyba nie w tym problem tylko w zelatynie, galaretka chyba mozna uzyskac lepszy smak, ale tym razem robilam normalnego tradycyjnego sernika z truskawkami, a to wiesz zawsze niezawodne jest:-) szkoda, ze nie ma z nami Sencilli ona tez zawsze cos ciekawego pitrasi;-)
 
reklama
Anja nie denerwuj się kobieto, bo złość piękności szkodzi:-);-) A tak szczerze to chyba mamy podobny charakter:-D:-), bo u mnie również musi wszystko się zgadzać co do 1cm:-D:-D:-D
Jeśli mogę zapytać... kupiliście mieszkanie:confused: My również mamy takie plany, ale jeszcze trochę musimy poczekać:nerd:
anna117 proszę bardzo na życzenie https://www.babyboom.pl/forum/mamy-z-holandii-f143/przepisy-kulinarne-20293/
Czarna nie siedź w domu tylko wyjdź gdzieś do kumpeli na ploty to Ci sie humorek poprawi:tak::tak::tak:
Ann jeszcze trochę wytrzymasz, ale chyba jak dziewczynki się urodzą to też nie pośpisz:no: Śpisz popołudniu :confused: Jeśli tak to może to jest przyczyna Twojej bezsenności:confused:
Agnes widzę, że nadal trzymasz w PL dobrą pogodę dla mnie:-) Jeszcze tydzień ją przytrzymaj:-D:-D:-D
Agasta ja również czekam na przepisy, bo z tego to napisałaś to brzmi pysznie:-D:-D:-D
Karola mój M to samo powiedział, ale tak szczerze to nie byłam zadowolona z tej jego dodatkowej pracy, bo cały tydzień się mijamy, praca, szkoła itp i to już 4 sobota w którą pracuje:wściekła/y:. Cały następny tydzień również będzie pracował do 22:00:szok::szok::szok:, więc nie uśmiecha mi się to, ale przecież nie mogę się na niego złościć, że chce pracować;-):-)
Mi jeszcze została kuchnia do posprzątania, jestem ze sprzątaniem w tyle ponieważ mojemu M zawiozłam obiadek, 20km od naszego miejsca zamieszkania:tak:, a że nie pracuje sam to musiałam obiadku ugotować więcej, więc pół dnia spędziłam w kuchni. Oczywiście weekend bez placuszka to nie weekend, więc upiekłam murzynka:tak::tak::tak::-)
U nas słoneczko zaświeciło:tak::tak::tak:
Dzieci już wykąpałam, zaraz dobranocka i aaaaa:tak::-), a mama ma wieczór dla siebie:-):-):tak::tak:
 
:szok::szok: Gdzie się podziewacie:confused: Ja właśnie się wyprysznicowałam :-D:-D:-D, dzieci śpią:-):-):-):-):-) - mam weekend:tak::tak::tak::tak: Obiadek na jutro już zrobiony:tak::tak::tak::tak: Mam nadzieję, że jutro pogoda dopisze i miło spędzimy z dzieciaczkami niedzielę :tak::tak::tak:
Napije się ktoś ze mną winka:confused:
... i może placuszek do winka:confused::tak::-)
 

Załączniki

  • wino.jpg
    wino.jpg
    33,9 KB · Wyświetleń: 19
  • 28_jablecznik_s.gif
    28_jablecznik_s.gif
    6,9 KB · Wyświetleń: 93
Aneta ja chętnie kawałek placuszka (bo u mnie pół blachy już nie ma:-D )ale winko odpada, bo nie pijam alkoholu wogóle :szok:
Jutro jedziemy do teściowej na urodziny, więc dzień znowu zleci, nie będę wiedzieć kiedy :tak:
 
Ja bardzo chętnie się napiję w ten samotny wieczór :tak::tak::tak:ale się wkurzyłam bo chcemy kupić drugi samochod i szukam już od 2 tygodni i już 3 znalazłam takie jak chciałam to się okazało że już sprzedane a ostatni wczoraj się ukazało ogłoszenie zadzwoniłam i mialam dziś jechać z moim bratem bo wczoraj nie miał czasu a oczywiście dziś dzwonie i już sprzedany :szok::szok::szok:jestem taka zła że szok :crazy::szok:
u nas oczywiście burza jak ostatnio codzień ale w końcu trochę chłodniej :tak::tak::tak:lubię ciepełko ale dzisiaj to już była masakra:tak::tak::tak:
teraz spadam pod prysznic:-):-):-)ale napewno jeszcze tu zajrzę :-):-):-)
 
Aneta ja winka nie pijam wogole,ale martini jakies czy pwiko to z checia tylko kiedy to bedzie???:szok:
Z wypiekami to tez u mnie raczej na bakier,ostatni raz zrobilam jakies ciasto chyba rok temu :no: kiepska ze mnie piekareczka.
Agnes a jakie autko chcecie kupic?My tez zaczynamy sie zastanawiac nad samochodem,myslelismy o kombiku bo skoro juz nas przybedzie to potrzeba wiecej miejsca:tak:
A teraz juz sie zegnam na dzisiaj.Kolo polnocy siorka bedzie wiec nocka z przerwa na rozpakowywanie i szybka wymiane ploteczek i najwazniejszych wiesci.

Dobrej i spokojnej nocki
 
Czarna Smoczyco my chcemy kupić Passata B6 z 2007 roku tzn.bardziej ja chcę takiego bo to ja nim będę jezdziła więcej a teraz mamy mercedesa ale on już ma dużo najechane i to jest 1995 r to by mąż miał tylko do pracy a tak jechać do Polski to musimy mieć jakieś lepsze auto mój Arek to marzy o dzipie mercedesie ML ale ja narazie nie chce bo na nowszego nas nie stać a stare mi się nie podobają
:tak::tak::tak::tak::tak:

widzę że tu pustki wekendowe:-):-):-)
 
reklama
a ja tak sobie wpadlam na momencik i zaraz ide sie kapac:-)u mnie juz plot postawiony...wyglada juz to lepiej ale te centymetry..i jakies polkola u gory to mnie dobijaja...wiec staram sie teraz do ogrodka nie zagladac,poki mi zlosc nie przejdzie:-D:sorry:
aneta2222...kupilismy jakos w listopadzie w schiedamie..wsumie to szczescie zesmy mieli...jeszcze to bylo przed tym calym kryzysem:tak::tak::tak:tylko sie cieszysc...bo teraz dosc ciezko o kredyt:confused2:oplaty wsumie wychodza tyle samo co bym musiala komus za wynajecie placic...no..ciutke wiecej placimy..ale i tak sie oplaca..tym bardziej poczucie takiego bezpieczenstwa i nikt mi nie marudzi nad uchem co moge w domu a co nie...robie tak jak mi sie zywnie podoba albo tak na ile mnie stac:sorry::sorry::sorry:nie jest dosc duze...ale jak to sie mowi ciasne ale wlasne:-D:-D:-Dno i te remonty wiecznie...dobijaja juz mnie..bo efektu jak narazie nie widac a kaski poszlo:szok:no i ten burdel caly czas:szok:jak nie jakies rury od gazu trzeba nowe..to rury od wody bo gdzies sie tam w piwnicy lala..a to nowa elektryka...a to cement na podloge...no i tak wkolko...ale za to czekam na koncowe efekty...byc moze zdazymy do przyjscia dzidzi na swiat:confused2::sorry:

a z moim M juz tak mam od pewnego czasu...on jest zbyt roztrzepany i impulsywny...a ja lubie poukladane i wszystko na miejscu...(takze jesli chodzi o zycie)ale biore pod uwage ze hormony tez mam podniesione i ze cale zlosci nam potem mina:confused2::tak:

oj..ze mnie tez nie najlepsza piekarka...i zazwyczaj kupuje ciasta,jakies paczusie w sklepach:zawstydzona/y:jedynie co dobrze mi wychodzi to oponki:tak::-Djutro wkleje przepis:tak:

anna117ah..juz tak to jest....faceci troche wariuja jak sie zachodzi w ciaze..to podobnie jak z nami...my w ciazy mamy chumorki..no i oni tez maja...daj mu troszke luzu i udaj ze jest ci to obojetne...a sama zadbaj o siebie..podmaluj oczko i wykdz gdzies na spacer...niech widzi ze tez aktywna jestes...:tak::tak::tak:wiem ze to ciezko...bo sama to dosc czesto przechodze..a moj twierdzil ze zazdrosna jestem...a to wcale nie tak...no i pewne male triki skutkuja na moim....a zreszta...urodzi wam sie malenstwo..przyjda obowiazki..to juz nie bedzie tak latal z pecherzem...hehehe...ja tez na to licze:tak:

ale zescie mi smaka narobily tymi plackami domowej roboty...mniam:-p:-pdajcie kawalek...hihi


agasta...ty masz meza holendra..??bo piszesz o tesciowej....i tak mnie zaciekawilo..
 
Ostatnia edycja:
Do góry