reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

Dobry...

Ale tu sie ruch zrobil... to wypada cos napisac... :-D

Ann 4 nozki to musi byc piekne (i bolesne:confused::baffled:) uczucie ,a jeszcze piekniejszy widok:tak:Nie zrobilas zcasem fotki?
To trwalo zaledwie kilka sekund (naszczescie :szok:) wiec nawet nie zdazylam sie ruszyc po aparat, mysle ze jeszcze zdaza im cyknac fotke bo im blizej konca tym sie bardziej rozpychaja, jeszcze troche to mi na plecy wejda :confused::baffled:
Gratulki dla Michasia, zanim sie obejrzysz bedzie juz biegal, ale ten czas leci :szok::-D

aniahaven, jakby co dam znac, co do Marieke tez sie zastanowie i oczywiscie najlepsze zyczonka dla Karci z okazji 4 urodzinek - buziole od ciotki "w bialej kurtce" :-D:-D:-D




Czarna_Smoczyca, jak po wizycie, jak malutka?

Poza tym:
Swietne zdjecia dziewczyny! :tak::-) i witam wszystkie nowe "foremki" :tak::-)

U mnie nic nowego, remont w lesie tzn cos sie robi ale jak dla mnie to jeszcze daleka droga do konca, moj M oczywiscie spokojny bo jeszcze duzo czasu a ja juz bym gotowe chciala miec w razie co, wzasadzie to mi juz to obojetne bedzie co ma byc - na wszelki wypadek zapakuje wreszcie ta torbe do szpitala tzn wrzuce te pare ciuszkow co trzeba...
Jutro popoludniu ma byc juz pokoik mlodych gotowy, wiec zamykam sie tam i wreszcie poprzegladam co mam a co trzeba jeszcze dokupic no i pranie ciuszkow zaczynam i prasowanie :baffled::baffled::baffled: a w przyszla srode znowu kontrola, cikawe ile te klocuszki juz waza pewnie ze 2500g juz beda mialy... a ja pekne :baffled::baffled:
No nic ide powrzucac pare rzeczy do pudel bo sie potem nie odnajde...

Milego dzionka wszystkim i milych spacerkow tym co sie wybieraja...:-)
 
reklama
Hej dziewczyny my juz po wizycie.Nic nowego sie nie wydarzylo.Puls dzidzi 140,moje cisnienie 120/78 norma,dlugosc brzuszka 34.Nastepna wizyta za 2 tyg.W drodze powrotnej skoczylam na deptak i kupilam sobie sukienke zeby bylo gdzie brzuch schowac bo ostatnio wiekszosc moich koszulek zrobila sie dziwnie krotka??No i dzisiaj targ a ja znowu kilo czeresni,juz zjedzone.Nie wiem co mi jest,jakos sie tych owocow najesc nie moge.Jablka,nektarynki,arbuzy no i czeresnie tonami.:-)

Ann ty zwolnij troche bo nam jeszcze za szybko urodzisz.Widzialas co sie dzieje na sierpien 2009??Dziewczyny nam sie w lipcoweczki pozamienialy :szok:

Anja_27 a gdzie dokladnie w niemczech mieszkalas przed holandia bo ja tez spedzilam tam 3 lata zanim do wiatrakowa wybylam.Co do USG to tutaj nie masz co liczyc na takie badania.Ja mialam robione 3 a obowiazkowych jest 2 w 12 i 20 tc.No chyba ze zeczywiscie jest jakis specjalny przypadek to robia co wizyte.Ann chyba tak ma.

W sumie szkoda bo sama bym z checia zobaczyla jeszcze moja kruszynke zanim sie urodzi.
 
na poczatku mieszkalam w bautzen-to kolo dresden..potem mieszkalam w wiesbaden...dobrze mnie tam bylo no i calkiem inaczej jest w niemczech jak tu w holandii...same rodzinne mnie przygnebily bo tam mialam 164euro miesiecznie a tu prawie to samo ale na kwartal:baffled:no i jak bysmy tak byli w niemczech to extra do roczku 300euro miesioecznie..takze razem prawie 5stowek bez niczego by wpadalo...no ale coz...chcialo sie holandie to sie ma:-Dnie zebym byla materialistka...tylko ze poprostu mozna nazwac ze swieza holenderka i z dnia na dzien co innego sie dowiaduje:shocked2:
jesli dobrze wyczytalam to na sierpien macie termin z porodami(jesli znow czegos nie przeoczylam;-))wow...to juz za niedlugo...no to pewnie mi tez nie zrobia usg-bo juz u mnie wszystko oki..szkoda..bo liczylam ze moze w holandii dowiem sie stu procentowo co bede miec:tak:
dziewczyny..a prywatnie mozna zrobic usg..znacie taka przychodnie??i ile to by kosztowalo..
a wy dziewczynki..juz znacie plec dzieci??lekarz cos sugerowal??
pozdrowionka
 
Karola dziękuję za dobre chęci, jesteś kochana:-), ale ja tak bez zapłaty nie lubię:no:, a po drugie całą Hagę musiałabym zjechać, aby zawieź Nikodema, a później jechać na sprzątanie:baffled: Już powiedziałam opiekunce, że przywiozę jej Nikodema również, za tydzień to samo:baffled:, a po urlopie przywiozę sobie męża siostrę:tak::tak::tak:
anja_27 część ciuszków już sprzedałam,ale jeszcze sporo mi zostało:tak::tak::tak: Myślę,że do co ceny to się dogadamy:tak::tak::tak::-) Mam również kombinezon na zimę dla maluszka i dla roczniaka kurteczkę zimową. Zdjęcia dziś wrzucę:tak:
Napisz mi wiadomość może na PW jaką cenę proponujesz za sztukę:confused::tak:
 
na poczatku mieszkalam w bautzen-to kolo dresden..potem mieszkalam w wiesbaden...dobrze mnie tam bylo no i calkiem inaczej jest w niemczech jak tu w holandii...same rodzinne mnie przygnebily bo tam mialam 164euro miesiecznie a tu prawie to samo ale na kwartal:baffled:no i jak bysmy tak byli w niemczech to extra do roczku 300euro miesioecznie..takze razem prawie 5stowek bez niczego by wpadalo...no ale coz...chcialo sie holandie to sie ma:-Dnie zebym byla materialistka...tylko ze poprostu mozna nazwac ze swieza holenderka i z dnia na dzien co innego sie dowiaduje:shocked2:
jesli dobrze wyczytalam to na sierpien macie termin z porodami(jesli znow czegos nie przeoczylam;-))wow...to juz za niedlugo...no to pewnie mi tez nie zrobia usg-bo juz u mnie wszystko oki..szkoda..bo liczylam ze moze w holandii dowiem sie stu procentowo co bede miec:tak:
dziewczyny..a prywatnie mozna zrobic usg..znacie taka przychodnie??i ile to by kosztowalo..
a wy dziewczynki..juz znacie plec dzieci??lekarz cos sugerowal??
pozdrowionka


Ja mieszkalam na poczatku w Giessen kolo frankfurtu n.Manem a potem przeprowadzilismy sie do Berlina,ale zaraz potem ja wyjechalam "na miesiac" do holandii i juz tu zostalam.Zadomowilam sie bo to juz ponad 3 lata,ale tesknie za niemcami,tam wszystko wydawalo mi sie prostrze.Moze dlatego ze znalam juz jezyk a tutaj od nowa trzeba sie uczyc.taz mam problemy w urzedach bo nie lubia tu poslugiwac sie niemieckim chociaz dzisiaj bylam mile zaskoczona bo pierwszy raz mialam wizyte z inna polozna i ona o dziwo mowi po niemiecku.Ja na szczescie znam dobrze angielski i to mnie ratuje z opalow jak zabraknie slow gdy probuje sklecic jakies zdanie po holandersku.

Co do USG to na 100% mozesz zrobic gdzie prywatnie,nie wiem ile o kosztuje ale w Rotterdamie nie powinno brakowac klinik gdzie mozna je zrobic.A moze znajdziesz cos z 3-4D??To naprawde super sprawa.
My spodziewamy sie Coreczki,mam nadzieje ze juz niedlugo ja przytule
 
Czarna_Smoczyca, super ze wszystko ok z wami :-)
tak jak mowisz ja to z tych "specjalnych przypadkow" ze wzgledu na dwojke nawet mnie ten zaszczy kopnac i chodze do gina w szpitalu - chociaz zastanawiam sie po co bo w gabinecie ostatno spedzam 30 sekund :baffled:
co do usg to tez mialam juz ich troche wlasnie ze wzgledu na "specjalny przypadek" pierwsze usg mialam w 12tyg wtedy dowiedzielismy sie ze to blizniaki wiec odrazu dostalam skierowanie na kotrole w szpitalu, a tam na poczatku kontrole i usg co 4 tyg (16t, 20t - to usg bylo dluzsze ok 40minut trwalo i wtedy dowiedzielismy sie ze to dwie cory :-), 24t, 28t) a teraz mam juz co 2 tyg usg i kontola, przez chwle mialam nawet kontrole co tydzien bo szyjka zaczela sie skracac, naszczescie po nakazie lezakowania nie skraca sie wiecej i jest wszystko ok. A u poloznej bylam raz w 7tyg dostalam od niej skierowanie na usg i badanie krwi a potem juz do niej nie wrocilam.
Obie mamy termin na 29 sierpnia, ale mam nadzieje ze do niego niedotrwam bo naprawde pekne. Najbardziej pasowaloby mi na koniec lipca,:-D

A co do usg zawsze mozecie zrobic sobie dodatkowe na wlasna reke np 3-4d http://www.wereldkind.com/index.php?page=tarieven to akurat w Rotterdamie.
 
Karinko
Z okazji urodzin życzę Ci radosnego uśmiechu, wielu wesołych przyjaciół, wspaniałych zabaw, wymarzonych zabawek, bajkowych snów do poduszki, lodów na deser i wszystkiego czego tylko zapragniesz
:-)
 
czarna smoczyca-giessen jest rowniez kolo wiesbaden..takze niedaleko bysmy mialy do siebie..ja mialam do frankfurtu zut beretem:))))gratuluje corusi:)))ja tez tak chce-hihihi..ale ja to jeszcze sobie poczekam do porodu 4 miesiace,mam nadzieje ze szybko zleca:))
wiem jak to jest z tym niemieckim bo i ja tylko po niemiecku..angielskiego to tylko krople w morzu..
ann:)-dzieki za linka...i rowniez dziewczynki...:)))kiteczki..spineczki..kreca mnie takie sprawy..moze dlatego ze jeszcze niedoswiadczylam tego ze swoim dzieckiem..
ja ze swoim M sie smieje..ze jak bedzie chlopczyk to i tak do roku czasu bede mu zakladac sukieneczki i przypinac spineczki-nikt sie zjarzy ze to chlopiec...hihihi-oczywiscie zart..zycze ci powodzenia z tym twoim brzuchalkiem..ja jestem w piatym ale dosc duzo przytylam i czuje sie okropnie z moim brzuchem..a tu ty masz az dwa dzieciatka pod serduszkiem:)))tez balam sie strasznie blizniakow bo moja tesciowa z blizniakow jest i w mojej rodzinie rowniez byly...

aneta2222-dziekuje za odpowiedz...samej mi ciezko okreslic sie ile bym ci dala za sztuke..poniewaz ja zawsze chcialabym jak najlepiej dla kogos a sama ostatnio wychodzilam na tym nie za najlepiej...az przykro i jestem zla na siebie...
u jeden z dziewczyn jakies 3 miesiace temu zamowilam ciuchy uzywane ciazowe i dla malenstwa...i zaplacilam 130euro za wszystko...bo wydawalo mi sie ze rozsadna cena..okazalo sie w domu jak przyszla paczka,ze wiekszosc z ciuchow ciazowych-to nie ciazowki tylko zwylke rzeczy..wkurzylam sie niesamowicie ale dla mojego M przemilczalam sprawe..bo bylby zly na mnie ze tak sie wyrolowalam..dziewczyna mowila ze spokojnie mi to wszystko wystarczy do porodu...a teraz musze kupowac nowe w sklepach...jedynie spodnie jedne z tego wszytkiego sa na mnie dobre...reszta za krotka-do poly pepka...szok...a dziecinne rzeczy...w necie pisalo do 3 miesiaca-niestety wszystkie maciupenkie-rozmiar52...byl rowniez kocyk niebiesiutki...ale juz sprany i poplamiony(rozek)dziewczyna mnie sie pytala czy zadowolona jestem-ale przemilczalam temat...ale zem sie rozpisala na ten temat...ale naprawde..krew mnie zalala...
coz ci moge napisac...na flomarku z rzeczami z drugiej reki zazwyczaj place za rzeczy dla dziecka po euro..lub dwa...wliczajac ze musze za wstep zaplacic razem z moim M...okolo 8 euro...takze nie chce byc skapa ani tez bym nie chciala przeplacic...bo znajac mnie potem bede zadarmo wydawac wszystko co mam dla potrzebujacych matek...tak jak zrobilam to 4 lata temu:)moze wklej mi zdjatka..ja powiem ci co mnie interesuje a cene wtedy uzgodnisz:)))
 
Aniu 27 i Czarna Smoczyco...no ja wlasnie jestem w Niemczech ale mam do granicy 10 km takze moj M tam pracuje i ja do niedawna tez. I wlasnie skoro juz ktoras z was zaczela o tym pisac to mam pytanie czy elterngeld i kindergeld przysluguja kazdemu? czy tylko jak sie ma wyjatkowa sytuacje materialna? i na czym dokladniej to polega, bo ja teraz nie pracuje a za duzej pomocy nie mamy finansowej z miasta, i tak sie troche tego wszystkiego obawiamy:confused:
 
reklama
Do góry