Rogata1298
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2020
- Postów
- 392
My z racji ze mamy dwa pokoje to mała z nami w sypialni będzie spać. A czy narzeczony będzie spał później w salonie to już inna sprawaAch, to ja myślę, że dam radę do września. Pierwszy syn specjalnie nie spieszył się na świat, a ja wyglądałam i czułam się okropnie... Widzę, że mamy podobne strategie. My właśnie byliśmy w ikei w ten weekend i kupiliśmy regał na akcesoria małego. Będzie ze mną spał w sypialni, a mąż z Samuelem w drugiej sypialni. Nie wiem kiedy powrócimy do łoża małżeńskiego, pewnie nie prędko Ale póki co mamy wieczory dla siebie gdy Samiś już śpi, i to mnie cieszy. A Wy już myśleliście jak Wasze spanie będzie wyglądało? Będziesz chciała karmić piersią?
Też mam jakiś przymus dziwny, że muszę wszystkie przeszkody w domu powykluczać. Denerwuje mnie jak coś jest w przejściu, albo jakieś niepotrzebne rzeczy na półkach, w szafie, w łóżku... Najchętniej bym do wszystko wywaliła na śmietnik To chyba też się składa na wicie gniazda, tworzenie przestrzeni dla nowego członka i usuwanie przeszkód, które mogłyby mu (a właściwie mnie noszącej go) zagrozić Na pewno zrobię jeszcze niezły remanent. Co chcesz kupić w ikei?
Nie cisne się na KP,jak będę miała laktację to na pewno będę próbować a jak nie to MM. Wyjdzie w praniu
Myśle o komodzie bo jednak będzie mi wygodniej wyciągać ubranka niż z wielkiej szafy na samym dole. Poza tym mam na tyle głęboka szafę w sypialni ze wsyzrko już mi się miesza i czuje ze będzie mnie to drażnić przy ubieraniu małej. W weekend mamy zamiar malować a ja jutro zabieram się za ostatnie porządki i wywalanie niepotrzebnych rzeczy