reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czy są tu dziewczyny które po szczepionce COVID zaszły w ciążę?

U mnie po 3. dawce szczepionki był obfity okres (pierwszy taki od czasu poprzedniej ciąży, w trakcie kp) i od razu zaszłam w ciążę 🙂
 
reklama
@Asia321 myślę, że to był przykry przypadek. Na początku II trymestru zachorowałam na covid. Teraz jestem już w III trymestrze i półtora tygodnia temu (33 tc) byłam na szczepieniu czwartą dawką. W naszej grupie styczniowej kilka mam też zdecydowało się na szczepienie w III trymestrze.
Przykro mi, że miałaś taką diagnozę i straciłaś ciążę, ale tak jak wspomniałam na początku, był to raczej zbieg okoliczności a nie wina szczepionki.
 
Jestem po trzech dawkach szczepienia (ostatnia dawka 29.03). W ciążę zaszłam w pierwszym cyklu starań pod koniec września. Obecnie jestem w połowie ciąży.
 
Pierwsza dawka, po drugiej okazało się, ze jestem w ciazy. 3 miesiące pozniej poroniłam. Teraz 8msc starań i nic…
Zbadaj witaminy, wprowadź zioła do diety. My mieliśmy problem z płodnością przez taka pierdole. Nie wiem jak wpływa szczepienie i czy w ogóle ma wpływ (zbyt dużo zwalamy n szczepienie, a sama epidemia covid stres, zmiana trybu życia itp także ma duży wpływ na nasze zachowania prozdrowotne). Aktualnie jestem mamą 3 latka i 7 mkesieczniaka i walcze dalej z niedoborami (ujawniły się w mega stopniu po 1 ciąży, nasiliły po 2, aktualnie walcze z tezyczka, niedoborami wapnia, wit z grupy b - czasami nie mam siły funkcjonować co jest trudne przy dwójce maluchów). Jeżeli masz poronienia i problemy z zajściem warto teraz wprowadzić zmiany w życie i porządnie przebadać się, bo potem może być tylko ciężej (oczywiście nie życie tego, trzymam kciuki aby udało się i było wszystko super, ale są takie przypadki jak ja gdzie udana ciaza nie kończy problemów, a właściwie rozkręca je). Może wkurzyć Cię ten post, jak tak to olej. Nie warto zawracać sobie głowy negatywami. Pozdrawiam
 
W pierwszym cyklu starań po III dawce zaszlam w ciążę. Ci co są przeciwni szczepionkom powiedzą, że przez to urodzilam wcześniaka z hipotrofią. Ci co są za szczepieniami powiedzą, że dzieki temu przeszłam w ciąży COVID praktycznie bezobjawowo (lekkie przeziębienie) i choć urodzilam wcześniej, to super rozijającego się malucha w dobrej kondycji.
😁
Ja uważam, że podjęłam dobrą decyzję.
 
W czerwcu 2022, co prawda, trzecia dawka szczepionki a lipiec 2022 zdrowa ciąża :)
Po pierwszej dawce szczepionki w maju 2021 również zaszłam w ciąże, ale ciąża zatrzymała się na etapie pustego jaja płodowego i musiało dojść do poronienia, lekarze natomiast nie widzieli związku szczepionki z brakiem rozwoju ciąży.
Co więcej ;)
W październiku 2020, podczas pierwszej ciąży, zachorowałam na COVID. To była już końcówka ciąży. Dziecko na szczęście urodziło się całkowicie zdrowe pomimo stresu jaki przeszliśmy ze względu na nieznajomość covidu.
W tej ciąży, na samym początku, również COVID 😩 Dziecko zdrowe :)
 
Hej dziewczyny!
Czy któraś z was jest już po dwóch dawkach szczepienia na covid i udało jej się zajść w ciążę? Jestem na początku starania a przed drugą dawką szczepienia, ten temat bardzo mnie interesuje i ciekawa jestem jak to wygląda nie ze strony publikacji, artykułów i tego co przekazują nam media, a z punktu widzenia zwykłych kobiet które na własnej skórze doświadczyły zależności szczepionka-płodność.
Przeszukałam forum w poszukiwaniu podobnego wątku ale zazwyczaj opisywany jest wpływ szczepionki na ciążę a nie na płodność stąd zakładam nowy :)
Aktualnie jestem po 4 dawkach i zaszłam przy pierwszym podejściu, choć mam 31 lat a mąż 40. Obydwoje mamy nadwagę. Mąż też ma komplet szczepień 😂 Także nie widzę związku
 
reklama
Do góry