Hej
Nie dotyczy mnie żadna z tych przypadłości. U mnie nadkrzepliwość jest spowodowana niskim białkiem S wywołanym ciążą. Trudno mi się wypowiedzieć na temat Twoich wyników. Z tego co wiem, same w sobie mutacje nie muszą świadczyć o aktualnym problemie krzepnięcia. Świadczą bardziej o predyspozycji organizmu do trombofilii. Kiedy do tego dochodzi smutna historia położnicza, takie podejrzenie może być uzasadnione. Myślę, że hematolog może chcieć zobaczyć parametry zmienne krwi w kwestii krzepnięcia (np. APTT (
czas kaolinowo-
kefalinowy)), żeby mieć faktyczny i pełny obraz procesów krzepnięcia w Twoim organizmie
Mój ginekolog w ogóle nie wchodzi w kompetencje hematologa, więc mam nadzieję, że Twój ma wiedzę w tym zakresie
Jeśli wyczujesz, że się nie orientuje, koniecznie uderz do hematologa,