reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Heparyna w ciąży

Dzięki za informację. Skonsultuje to na kolejnej wizycie [emoji4]
Hematolog zadecydował o jednorazowej dawce 0,8. Nie pytałam dlaczego, bo mi to odpowiada ;) Osobiście myślę, że jedno wkłucie na dobę zamiast dwóch obniża szansę wdania się jakiejś infekcji o połowę. Troszkę czuć różnicę w długości aplikacji większej ilości heparyny jednorazowo, ale nie jest źle :)
 
reklama
Dziewczyny jak myślicie czy jest możliwe wbicie się w macice podczas zastrzyku? Dzisiaj miałam taka sytuacje, ze robiąc zastrzyk złapałam fałdę skory i wbiłam się. Igła weszła gładko. Ale przy naciskaniu strzykawki nie chciało iść wiec pomyślałam, ze może coś z igła i wyciągnęłam igle. Wzięłam inny zastrzyk i tez ciężko szło ale poszło. Później okazało się, ze z pierwszego tez trochę poszło o teraz martwię się czy to niebezpieczne, ze z jednego poszło troszeczkę i z drugiego poszła cała zawartość.
Nie jest możliwe wbicie się w macice ;) igła ma 2 cm a musiałaby mieć ponad 5 cm żeby było to możliwe u szczupłej osoby. Robisz tez fałdkę. Spokojnie może twardnieje Ci brzuch tak jak mi dlatego nie możesz wbić heparyny. Ja czekam aż brzuch będzie bardziej miękki i biorę pół h przed Aspargin.
 
Nie jest możliwe wbicie się w macice ;) igła ma 2 cm a musiałaby mieć ponad 5 cm żeby było to możliwe u szczupłej osoby. Robisz tez fałdkę. Spokojnie może twardnieje Ci brzuch tak jak mi dlatego nie możesz wbić heparyny. Ja czekam aż brzuch będzie bardziej miękki i biorę pół h przed Aspargin.
Dziękuję za odpowiedz 😊 może faktycznie mi twardnieje bo czasami czuję jak napina się albo może zrosty mi się robią w okolicach wkłucia. A który tydzień u Ciebie?
 
ABC4D4F0-D4B0-4E97-931F-3E8E79B66B17.jpeg
 
Mój ginekolog odpisał mi, od piątku przepisze mi na wizycie heparynę. (Będzie 5tc)
Dziewczyny martwię się, ze za późno. Dziś dopiero dostałam wyniki.
Najważniejsze, ze mam badania i teraz wiem co jest mutacje mthrf i pai4 i tarczyca niedoczynnosci
 
Mój ginekolog odpisał mi, od piątku przepisze mi na wizycie heparynę. (Będzie 5tc)
Dziewczyny martwię się, ze za późno. Dziś dopiero dostałam wyniki.
Najważniejsze, ze mam badania i teraz wiem co jest mutacje mthrf i pai4 i tarczyca niedoczynnosci
Hej :) Nie dotyczy mnie żadna z tych przypadłości. U mnie nadkrzepliwość jest spowodowana niskim białkiem S wywołanym ciążą. Trudno mi się wypowiedzieć na temat Twoich wyników. Z tego co wiem, same w sobie mutacje nie muszą świadczyć o aktualnym problemie krzepnięcia. Świadczą bardziej o predyspozycji organizmu do trombofilii. Kiedy do tego dochodzi smutna historia położnicza, takie podejrzenie może być uzasadnione. Myślę, że hematolog może chcieć zobaczyć parametry zmienne krwi w kwestii krzepnięcia (np. APTT (czas kaolinowo-kefalinowy)), żeby mieć faktyczny i pełny obraz procesów krzepnięcia w Twoim organizmie :) Mój ginekolog w ogóle nie wchodzi w kompetencje hematologa, więc mam nadzieję, że Twój ma wiedzę w tym zakresie :) Jeśli wyczujesz, że się nie orientuje, koniecznie uderz do hematologa,
 
Mój ginekolog odpisał mi, od piątku przepisze mi na wizycie heparynę. (Będzie 5tc)
Dziewczyny martwię się, ze za późno. Dziś dopiero dostałam wyniki.
Najważniejsze, ze mam badania i teraz wiem co jest mutacje mthrf i pai4 i tarczyca niedoczynnosci
Witam
Ja również mam niedoczynność tarczycy oraz mutacje genu MTHFR (homozygotyczną w obu przypadkach). Moj ginekolog uważa, że profilaktycznie powinnam stosować heparynę. Jestem po jednym poronieniu w 1 trymestrze.
 
reklama
Hej :) Nie dotyczy mnie żadna z tych przypadłości. U mnie nadkrzepliwość jest spowodowana niskim białkiem S wywołanym ciążą. Trudno mi się wypowiedzieć na temat Twoich wyników. Z tego co wiem, same w sobie mutacje nie muszą świadczyć o aktualnym problemie krzepnięcia. Świadczą bardziej o predyspozycji organizmu do trombofilii. Kiedy do tego dochodzi smutna historia położnicza, takie podejrzenie może być uzasadnione. Myślę, że hematolog może chcieć zobaczyć parametry zmienne krwi w kwestii krzepnięcia (np. APTT (czas kaolinowo-kefalinowy)), żeby mieć faktyczny i pełny obraz procesów krzepnięcia w Twoim organizmie :) Mój ginekolog w ogóle nie wchodzi w kompetencje hematologa, więc mam nadzieję, że Twój ma wiedzę w tym zakresie :) Jeśli wyczujesz, że się nie orientuje, koniecznie uderz do hematologa,
Dziekuje bardzo a APTT nie robiłam, ile kosztują te badania?:)
 
Do góry