reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Hallo

hallo! coś wczoraj już wiele nie napisałyście... Kasiu - sos czosnkowy??? ha ha ha!!! dobre! jakbym wiedziala to bym się pizzy 30 kwietnia najadła:-D a gdzie Monika? Miałam nadzieję, że już tu dołączyła... ej no i piszcie cosik! Kasiu - podpinam się pd pytanie Marty. Co to za ciężkie czasy? Rozumię, że tam nie chcesz pisać, ale tu możesz się wyżalić najlepszym koleżankom... Może wspólnymi siłami coś wymyślimy. Pamiętaj, że co cztery głowy (choć na razie trzy:-D) to nie jedna.
 
reklama
witam.
Tiaaaaaa pomożecie jedynie mogę podać numer konta hahaha
kłopoty finansowo małżeńskie a jedne zależne od drugich ale nie chce zatruwać atmosfery puki co...
 
Zato cos optymistycznego na dworze plus 10 co mnie bardzo cieszy
Filipos juz zaliczył spacer potem jak będzie mi się jeszcze chciało to wybędę,na razie polazł spać ale słyszę że skacze po łóżeczku...
 
ja chyba mam numer do Moniki to wyślę. Atmosfery nie zatruwasz - przestań! Jak będzisz chciała się na męża wyżalić to my posłuchamy i przytakniemy Ci we wszystkim!!! Z numerem konta założymy nowy wątek na majówkach. A pogoda - faktycznie super jest! ale coś już na jutro zapowiadali pogorszenie - niestety. tak mi się coś obiło - mam nadzieję, że żartowali... my na razie w domu. Młoda śpi. Robiłam dziś gołąbki. Będzie na 2 dni i jeszcze coś do zamrażalnika na czarną godzinę. Jak wstane to też idziemy na spacer.
 
no zapowiadają śniegi niedzielne.....po prostu tylko usiąść i płakać
a Ty teraz w pracy???
świteny pomysł z tym nowym tematem ha ha ha tylko prosze wpisać wpłaty nie mniejsze niż np.1000 a co jedni mogą mieć wymagania co do hagisów czy oliatum to ja mam do kwoty ha ha ha rozbawiłaś mnie
 
u mnie dzisiaj bigos,a przyznam się że gołąbków nigdy tych zawijanych nie robiłam zawsze teściowa mi je robi...
 
ja dość dawno gołąbków nie robiłam, więc mnie naszło. ja nigdy nie robiłam tych z "pomyslu na" jakoś tak tradycyjnie robię, a roboty przy tym za dużo nie ma. tym bardziej, że ja zawsze kapustę sobie obgotuję dzień wcześniej i ryż też sobie ugotuję, więc rano mam już to zimne i mogę od razu zabierać się za robienie garszu i zawijanie.
co do "naszej kasicy" to wiesz ja jak bym dostwała od kogoś wsparcie - tak jak ona dostała od nas - to nie pisałabym za chilę postów o tym, że moje dziecko używa tylko jednych z najdroższych pieluch i czegoś tam jeszcze. no wybaczcie, ale to mnie zbulwersowało. tak jak napisałam - mnie byłoby stać na kupowanie najdroższych pieluch, ale uważam to za zbędny wydatek. przeważnie kupowałam tańsze, które też są dobre, a tylko na noc jakiąś lepszą, żeby nie przesikała. no i mam swojemu dziecku kupować pieluchy dada, żeby zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przesłać kasicy, żeby jej sanka miała huggisy, tak? nosz k.... mać! bez przesady! dlatego jak była ta akcja to przelałam raz i nigdy więcej! i tak żałuję tego jednego razu!

ej no to był fajny dowcip! a wierzysz w łańcuszki, żeby je dalej wysyłać? no bo ja nie. oczywiście, że powysyłałam kilku osobom, ale tylko dlatego, że mnie to rozbawiło.
 
reklama
Do góry