reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2014

Ja cycem karmiłam tylko 10dni. Jakoś nie jestem stworzona do kp. Z początku miałam myśl by pokarmić ale szybko zrezygnoałam ,gdy pojawiła się górka i musiałbym walczyć o pokarm. To nie dla mnie. Pokarmu miałam coraz mniej ,mała się nie najadała a ja nie zabiegałam szczególnie by ją przykładać do piersi. Wygodniej mi było mm i tak też było z pierwszym dzieckiem. Mała mi zjada 100-120ml co 2,5-3godz. W nocy czasem co 4-5godz sie budzi na am,ale flache wypije i śpi dalej.
Ale długo pracowałaś:szok: Ja to poszłam na L4 od razu jak się dowiedziałam o ciąży. Raz,że mnie bolało podbrzusze a dwa że jakby nie bolało to też bym poszła na zwolnienie by trochę się poobijać hahah
 
reklama
ulenka to widzę, że miałaś z karmieniem podobnie jak ja, z tym, że pierwszego synka karmiłam mieszanie 3 miesiące, do dnia aż sam odrzucił pierś, a teraz dwa tygodnie bo z dnia na dzień zanikł mi pokarm, ale też specjalnie nie walczyłam o tę laktację. A jaką mieszanką karmisz? Mój maluch jest na Hipp 1 i tam na tej ich tabelce jest napisane, że w 3 miesiącu porcja 160ml, więc zaczęłma tak robić, jak skończyliśmy 2msc i o ile przez kilka dni trąbił jak złoto tak w pewnym momencie się zbuntował i tak jak pisałam wcześniej zaczął sporo zostawiać, więc wróciliśmy do porcji na 2 miesiąc, czyli 130ml, zobaczymy jak to dalej będzie...Niby na szczepieniu pediatra mówiłami, że w obecnym schemacie żywienia jest 120-140 ml w 2-4 msc i nie powinno się dawać więcej niezależnie od tego co producent podaje na mleczku...A synek w dzień je mi co 3h, a w nocy do niedawna miał też takie przerwy 4-5 h a od 3 dni budzi mi się po prawie 7h a potem po 4h i na koniec po 2-3h. Co do pracy to wiesz to praca biurowa, więc nie było jakoś ciężko, ale fakt wszyscy dookoła się mocno dziwili, że tyle pracuję;)
p.s. coś mi nie idzie z suwaczkiem...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ulenka to widzę, że miałaś z karmieniem podobnie jak ja, z tym, że pierwszego synka karmiłam mieszanie 3 miesiące, do dnia aż sam odrzucił pierś, a teraz dwa tygodnie bo z dnia na dzień zanikł mi pokarm, ale też specjalnie nie walczyłam o tę laktację. A jaką mieszanką karmisz? Mój maluch jest na Hipp 1 i tam na tej ich tabelce jest napisane, że w 3 miesiącu porcja 160ml, więc zaczęłma tak robić, jak skończyliśmy 2msc i o ile przez kilka dni trąbił jak złoto tak w pewnym momencie się zbuntował i tak jak pisałam wcześniej zaczął sporo zostawiać, więc wróciliśmy do porcji na 2 miesiąc, czyli 130ml, zobaczymy jak to dalej będzie...Niby na szczepieniu pediatra mówiłami, że w obecnym schemacie żywienia jest 120-140 ml w 2-4 msc i nie powinno się dawać więcej niezależnie od tego co producent podaje na mleczku...A synek w dzień je mi co 3h, a w nocy do niedawna miał też takie przerwy 4-5 h a od 3 dni budzi mi się po prawie 7h a potem po 4h i na koniec po 2-3h. Co do pracy to wiesz to praca biurowa, więc nie było jakoś ciężko, ale fakt wszyscy dookoła się mocno dziwili, że tyle pracuję;)
p.s. coś mi nie idzie z suwaczkiem...

Różyczkowa i Ulenka-jestem mama victorii ur.22 grudnia przez cc z wagą 4100, to moje czwarte dziecko i jedyna córeczka,mam trzech chłopców, także córcia to taka wisienka na torcie
 
Jestesmy na mm od ponad tygodnia.wczesniej karmienie mieszane bo mala sie nie najadala piersią, mleko Hipp combiotic,co 2,5 h w dzien 90-110ml, w nocy co 3-4 h.czasami przerwa jest dłuższa, ale malutka ulewa niedużo ale jednak..niby odbijam ja ale jak odloze do łóżeczka to ulewa sie jej..niewiem ile waży -jutro mamy ważenie na 6 tyg to sie dowiem
 
Elutka - p, to ja tak zrobię z inką. Podobno tez poprawia, a teraz piję nałogowo ;)
ulenka - oo, ale dużo ci przybrała córa :) Ja nawet nie wiem ile moja, bo będziemy się ważyć dopiero w przyszłym tygodniu przed szczepieniem. U nas to samo. Mąż mi ostatnio nie chciał wierzyć że Anie nie śpi prawie w dzień - tyle co na spacerze i czasem jedną drzemkę 2-3 godziny sobie urządzi, a na noc zasypia około 21.

Różyczkowa - powiem ci, ze mam to samo z drugą. Wydawało mi się, że pójdzie lepiej, ale tak nie jest. Mniej śpi niż pierwsza (może dlatego, że czasem starsza ją rozbudza swoim całodziennym szaleństwem, jak chodzi do żłobka to jest spokój ;), więcej marudzi. Alena pewno wszystko jest ok. Co do jedzenia to nie poradzę, bo my na cycku. Tylko raz dałam mieszankę, to zjadła mi 70 ml, ale wcześniej trochę pociągnęła z piersi. A jak przybiera? W normie?

Ja też pracowałam do 36 tygodnia i od grudnia poszłam na zwolnienie. Termin miałam na sam koniec więc myślałam, ze coś odpocznę, ale oczywiście wtedy się starsza rozchorowała, a jak tylko wyzdrowiała to urodziłam wcześniej przed świętami. ;)
 
Witajcie z rańca:)
lazy przybiera dobrze, w 5 tyg 1,5kg, ale to było ważenie na pierwszej wizycie szczepiennej,od tamtej pory nie sprawdzaliśmy,pod koniec lutego kolejne szczepienie to się okaże,ale z wagą problemów nie przewiduję bo w rękach czuję, że jest co potrzymać;) Co do drugiego dziecka to mój pierwszy syn też był kompletnie inny...spał, jadł i napełniał pieluchy;)Do roku nie czułam, że mam dziecko, nie słyszałam jego płaczu, marudzenia,wiecznie radosny itp,spał także niewiele,w sensie kilka krótkich drzemek,ale pomiedzy jedną a drugą nic nie chciał od świata,leżał w leżaczku i gapił się na świat:)A teraz mam cięższy w obsłudze egzemplarz he he;)
ulenka okolice stolicy:)A co Twój starszak dostał na urodzinki?U nas już niebawem wielki dzień,rodzina pyta a ja wciąż się waham..
A co tam u Was dziś, jak dzieciaczki po nocy?My spaliśmy do 19 do 7 w tym dwa karmienia o 1 i 5,więc spoko:)Miłego dzionka Wam życzę, u nas sypie:)
A i jeszcze takie pytanko, czy Wasze maluchy też czasem pokasłują?Niby czytałam,że w 3msc pojawia się sporo śliny (bez związku z ząbkowaniem)i to dlatego,ale...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Różyczkowa - starszakowa moja to samo: spała, jadła, wydalała ;) Ile rzeczy robiłam przez pierwsze parę miesięcy - teraz to zapomnij ;) U nas pory spania inne: zasypia koło 20-21 i śpimy tak do 9, ale w międzyczasie 3 lub cztery pobudki na karmienie, tylko każda tak koło godziny, bo zanim zje, się przewinie to schodzi. Koło pólnocy to jeszcze luz, bo zazwyczaj nie śpię jeszcze ;) Nasza kicha, odkasłuje też, standard ;)
 
Hejka, Victoria tez kicha odkasluje..dzisiaj 3 pobudki na mleczko o 24,3,6 rano..ciut nieprzytomna jestem..teraz malutka przysypia,dziewczyny ile kupek robia wasze maluszki na mm?moja tak ze 3 dziennie zolciutkie bardziej zbite..mam nadzieje ze to ok..brzuszek ja nie boli
 
reklama
Co do wagi mojej małej to jeszcze raz:
ur:3000g
6 tydz: 4060g
8 tydz: 4240g
za tydzien się wazymy...

pieluchy są dość często pełne, z sikaniem ok, kupka rzadziej, ostatnio raczej raz na dzień

mała ma drzemki po pół godziny do godz max. najlepiej to by spała i jadła jednoczesnie. czasem ciezko ją odłozyc bo zaraz sie budzi. byc moze problemy z brzuszkiem sa tego przyczyna, bo czasem tez zdarza jej sie płakac a wrecz drzec!! ogólnie uwazam na jedzenie ale czasem widac cos nie podpasuje.
w pon miała dobry dzien i kilka godzinnych drzemek, a wczoraj i dzis nawet trudno do toalety póść bo cały czas marudna

Wieczorem usypia około 21 i tak przespi do pólnocy lub do 1. potem zabieram ją do łóżka i tak juz do rana, spie jak zabita z małą (ona oczywiscie sobie podjada)

juz troszkę gaworzy...

tez mi czasem pokasłuje i niestety ma czesto zapchany po nocy nos, ale wszystko pod kontrolą, na razie to nic powaznego i mam nadzieję ze bedzie tylko lepiej, bo słoneczko na dworzu i aż szkoda nie wyjść.
 
Ostatnia edycja:
Do góry