Anula1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2013
- Postów
- 6 752
Witajcie!
Gosiu- jej, ale biedna wczoraj musiałaś się nasłuchać i potem jeszcze ten samochód, ech. Oby dzisiejszy dzień i kolejne już tylko lepsze były. A zabobonami się Kochana nie przejmuj, słuchaj, ja brałam w maju ślub i jakoś do tej pory szczęśliwie bardzo żyjemy.
Jopal- hihi, super uczucie, co. Mi ta przyjemność zdarzyła się póki co jeden raz, aby poczuć jak mały ma czkawkę, hihi.
Oomamba- Kochana, nie denerwuj się tyle. Wiem, że łatwo się mówi, ale naprawdę trzeba sobie czasem przemówić do siebie i w porę zahamować. Mi też raz wychodzi a raz nie. Moja Mama i Teściowa też czasem mnie denerwują, małego nie ma jeszcze na świecie a już czuję, że robie większość rzeczy nie tak, a co to dopiero będzie po porodzie. Dla moich rodziców to będzie pierwszy wnuk, a dla Teściów drugi wnuk, więc wiem, że wszyscy będą wchodzić na głowę.
Annte- mooocno ściskamy kciuki! Musi być dobrze!
Kar- Córcia z pewnością dzielnie sobie poradzi!
Uleńka- właśnie, ja myśle, że Antoś się czuje jak rybka w wodzie w przedszkolu i to tylko powinno Ciebie uspokajać. A jak pójdziesz go odebrać, to wtedy mały na pewno wyściska Mamę i da jej cały ogrom buziaczków.
A ja dzisiaj się biore za gruntowne porządki, bo już cały tydzień nie sprzątałam w domu. Jutro przychodzi też do mnie Pani, aby umyć mi okna w całym domu, bo ja nie dałabym rady, a w sumie, może bym i dała, ale nie, wolę nie ryzykować, tym bardziej, że mam parter i piętro i kilkanaście okien, w tym balkonowe, poddachowe, więc wolę to jednak komuś teraz zlecić. Jutro mam też rutynową wizytę u mojej gin i jestem ciekawa ile mój maluch już sobie waży.
Gosiu- jej, ale biedna wczoraj musiałaś się nasłuchać i potem jeszcze ten samochód, ech. Oby dzisiejszy dzień i kolejne już tylko lepsze były. A zabobonami się Kochana nie przejmuj, słuchaj, ja brałam w maju ślub i jakoś do tej pory szczęśliwie bardzo żyjemy.
Jopal- hihi, super uczucie, co. Mi ta przyjemność zdarzyła się póki co jeden raz, aby poczuć jak mały ma czkawkę, hihi.
Oomamba- Kochana, nie denerwuj się tyle. Wiem, że łatwo się mówi, ale naprawdę trzeba sobie czasem przemówić do siebie i w porę zahamować. Mi też raz wychodzi a raz nie. Moja Mama i Teściowa też czasem mnie denerwują, małego nie ma jeszcze na świecie a już czuję, że robie większość rzeczy nie tak, a co to dopiero będzie po porodzie. Dla moich rodziców to będzie pierwszy wnuk, a dla Teściów drugi wnuk, więc wiem, że wszyscy będą wchodzić na głowę.
Annte- mooocno ściskamy kciuki! Musi być dobrze!
Kar- Córcia z pewnością dzielnie sobie poradzi!
Uleńka- właśnie, ja myśle, że Antoś się czuje jak rybka w wodzie w przedszkolu i to tylko powinno Ciebie uspokajać. A jak pójdziesz go odebrać, to wtedy mały na pewno wyściska Mamę i da jej cały ogrom buziaczków.
A ja dzisiaj się biore za gruntowne porządki, bo już cały tydzień nie sprzątałam w domu. Jutro przychodzi też do mnie Pani, aby umyć mi okna w całym domu, bo ja nie dałabym rady, a w sumie, może bym i dała, ale nie, wolę nie ryzykować, tym bardziej, że mam parter i piętro i kilkanaście okien, w tym balkonowe, poddachowe, więc wolę to jednak komuś teraz zlecić. Jutro mam też rutynową wizytę u mojej gin i jestem ciekawa ile mój maluch już sobie waży.