reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2014

Witajcie!

Gosiu- jej, ale biedna wczoraj musiałaś się nasłuchać i potem jeszcze ten samochód, ech. Oby dzisiejszy dzień i kolejne już tylko lepsze były. A zabobonami się Kochana nie przejmuj, słuchaj, ja brałam w maju ślub i jakoś do tej pory szczęśliwie bardzo żyjemy.

Jopal- hihi, super uczucie, co. Mi ta przyjemność zdarzyła się póki co jeden raz, aby poczuć jak mały ma czkawkę, hihi.

Oomamba-
Kochana, nie denerwuj się tyle. Wiem, że łatwo się mówi, ale naprawdę trzeba sobie czasem przemówić do siebie i w porę zahamować. Mi też raz wychodzi a raz nie. Moja Mama i Teściowa też czasem mnie denerwują, małego nie ma jeszcze na świecie a już czuję, że robie większość rzeczy nie tak, a co to dopiero będzie po porodzie. Dla moich rodziców to będzie pierwszy wnuk, a dla Teściów drugi wnuk, więc wiem, że wszyscy będą wchodzić na głowę.

Annte-
mooocno ściskamy kciuki! Musi być dobrze!

Kar- Córcia z pewnością dzielnie sobie poradzi!

Uleńka- właśnie, ja myśle, że Antoś się czuje jak rybka w wodzie w przedszkolu i to tylko powinno Ciebie uspokajać. A jak pójdziesz go odebrać, to wtedy mały na pewno wyściska Mamę i da jej cały ogrom buziaczków.

A ja dzisiaj się biore za gruntowne porządki, bo już cały tydzień nie sprzątałam w domu. Jutro przychodzi też do mnie Pani, aby umyć mi okna w całym domu, bo ja nie dałabym rady, a w sumie, może bym i dała, ale nie, wolę nie ryzykować, tym bardziej, że mam parter i piętro i kilkanaście okien, w tym balkonowe, poddachowe, więc wolę to jednak komuś teraz zlecić. Jutro mam też rutynową wizytę u mojej gin i jestem ciekawa ile mój maluch już sobie waży.
 
reklama
Dusienka dziękuję za troskę:tak: wiesz ,wczoraj nie miałam skurczy ale za to dziwne bóle...normalnie jakby ktoś igłę wziął i mnie w środku nią dźgał. Normalnie jak chwytało ,to wpół się zginałam i nie było to do opanowania wcale. Przechodziło dopiero gdy usiadłam bądź się położyłam. Martwię się co to może być...z Antkiem przez całą ciąże nie miałam takich bóli (tylko bóle podbrzusza takie typowo okresowe) to coś nowego więc się denerwuje. W środę mam wizytę i mam nadzieję,że będzie wszystko dobrze. Nie dość ,że tym się stresuję to jeszcze wyniki na obciążenie poznam na wizycie i podwójny stres mam.
A co Ci się śniło w nowym miejscu,pamiętasz? bo ponoć sny z pierwszej nocy się sprawdzają:tak:
 
Witam dziewczyny,
miałam zabiegany weekend (urodzinki Mai) i dopiero teraz nadrabiam.
Annte trzymaj się. Kciuki mocno zaciśnięte mam.
Agrafka śliczny pokój
Moja córcia też ma zmienne nastroje, prawdziwa kobietka rośnie :-) ale u nas zawsze w okolicach urodzin bunt jest i histerie jakieś. Ale przechodzi i potem względny spokój.
W weekend odwiedziłam koleżankę, która urodziła synka 7 sierpnia. Ciekawa byłam reakcji Mai - była bardzo zaciekawiona i pozytywnie nastawiona. A synek koleżanki super-spał cały czas :-)
Gosiu spokojnie... kolejny tydzień się zaczął, oby był super
Kar trzymam za Was kciuki, za córcię mocniej, ale na pewno sobie poradzi :-)
 
ANula a ile u Ciebie sobie życzy taka pani za umycie okien? Ja co prawda mieszkam w bloku i okna mam tylko w czterech pomieszczeniach, ale jak ostatnio jedno w kuchni tak porządnie umyłam, to od razu i nogi popuchnięte, i wogole przez resztę dnia i rowniez następnego ledwo moglam chodzic, moze i ja bym kogoś najęła do tego zajęcia:) Piętro nizej mieszka moja rodzina, uhhh dopiero by się nagadali że taki len ze mnie i wielka pani, na bank będą tak mowic:)
 
oomamba pewnie z zazdrości by tak gadali.zamiast tak mówić to mogli by te okna Ci pomyć:-D A co zamów sobie taką Panią,niech widzą! Kto nie, może jak Ty!:-D
 
Ulenka,
Mam nadzieje że te bole to bedzie kolejna dolegliwość ciążowa, nic wiecej. Daj znać co lekarz powie. Czasem czuje takie nagle mocne klucia igiełki w dole i tłumacze sobie ze to mała mi paluszki wbija w pęcherz, bo tak akurat leży.

A co do snu to dzisiaj jak na złość nic nie pamietam.Tak to w ciazy miewam takie wyraziste sny, a wczoraj byłam tak zmęczona że nawet w nocy mnie pęcherz nie obudził, jak poszłam ok północy do łazienki tak dopiero po ósmej sie obudziłam! Szok. Chociaż sie wyspalam dobrze. Chciałabym by to była zapowiedź że będziemy na tym miejscu wszyscy spać dobrze, zwłaszcza z malutką, hihi :)
 
Annte kochana mocno kciuki zaciśnięte za Was.

A u mnie okna myje mój Malz, w każdej ciąży mnie w tym wyrecza, ja tylko czasem dodatkowo przelece dolne okno w kuchni bo się bardziej brudzi od wewnątrz.
Moje chłopaki tez poszli do pikola i najlepiej poszlabym juz ich odebrać B-), Edek na starcie potknal się o moją nogę i karola sobie strzelił, płakał i Pani przyleciała do szatni bo myślała, że nie chce zostać a on oplakiwal guza na czole.
Zaraz potem pomaszerowal dziarsko do grupy ;-) Rysiu tylko nie happy bo do starszakow awansował :-) Stresa mam mega jak Edek sobie da rade czy wpadki kibelkowej nie zaliczy, czy nie będzie dużo płakał, dałam mu nawet dydka (smoczka) w rezerwie (zawstydzona), ale panie nie mają nic
przeciwko a on najmłodszy w grupie. Następne w kolejności dziecko pół roku starsze a przy takich maluchach to dużo.

Czkawka na razie pierwsza, uczucie równomiernego podskakiwania bobo, to tak jakby stałe dość gwałtowne ruchy dziecka, nie da się pomylić z niczym innym, aczkolwiek w pierwszej ciąży mnie strasznie przestraszylo bo nie wiedziałam co się dzieje, myślałam że dziecko się dusi albo coś i szamoce tam w środku, mama mnie wtedy oswiecila :-)
 
Na pewno to miejsce będzie Wam służyć,życzę Wam tego:tak:

O ale mnie teraz dzidzia kopie:-D coraz mocniej czuje ruchy i coraz bardziej boleśnie:tak:ale uwielbiam to!:-) Może w środę w końcu mi się pokaże ten mój bobo,bo już bym chciała zwracać się po imieniu do tej małej kruszynki.
 
Ulenka nie dziwie Ci się bo u nas tez niby dziolszka ale nie na pewno wiec nie po imieniu bo nie chce się nastawiać, a potem zmieniać, my kolejna wizyta 16.

Teściowa wróciła od córki i wstępnie mamy ustalony "plan porodu" hehe ;-). Jak tylko lekarzowi będzie pasowało to będę z nim negocjować cesarza 27 grudnia, dzieci po świętach zostaną na spokojnie u teściowej a ja w drugie święto bym wieczorem poszła na oddział, ciekawe czy by to się udało to by było 6 dni przed terminem wiec luz, oby tylko lekarz miał dyżur ale z tego co wiem to on ma zawsze poniedziałki no ale wiadomo to święta wiec może gdzieś wyjechać.
 
reklama
Oomamba- ta Pani to koleżanka mojej Mamy, ona w sezonie właśnie sprząta w domach wczasowych pokoje, więc wiem, że przyłoży się do tego. Dokładnie, to nie wiem ile będzie chciała pieniędzy, ale myślę, że w granicach 150-200 zł, tyle że ja naprawdę w moich 170 m2 mam dużo okien i do tego jeszcze jadalnia w formie wykuszu przeszklonego. Ja mieszkam na wsi i myślę, że też będzie "gadanie" sąsiadów, że co to ja sama sobie nie mogę okien umyć, tylko wynajmować Panią do tego. Trochę się tym przejmuję, ale zdrowy rozsądek wygrywa i tak jak piszesz, co się u Ciebie działo po umyciu jednego okna, to ja tym bardziej się przekonuje w mojej decyzji.

Dusieńka-
spokojnie, może dzisiejszej nocy zapamiętasz co się śniło i też to uznamy, hihi. Najważniejsze, że jesteś dobrze wyspana i wypoczęta, już to dobrze wróży.

Renia-
wszystkiego najlepszego dla Twojej córci!
 
Do góry