reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2014

reklama
Tak pierwsze.
W sumie to nie wiem, czy dlugo. Poprostu w zeszłym roku w czerwcu gin zapytał, ile mam lat i, że chyba wypadałoby zacząć się starać i zrobić jakieś badania. Potem bromergon, najpierw ja potem jeszcze mąż i proszę! :)
Chociaż ja bym to bardziej określiła, że ja brałam tabletki a mąż starał się mnie zapłodnić ;)
 
Mijenka witaj i serdecznie gratuluję! :-)


Ja nie wierzę normalnie,ale u nas gorsza pogoda niż jesienią :-/ Wieje i leje,a do tego zimno.
 
Witam Was moje drogie.Po przeczytaniu paru waszych wypowiedzi,poczułam sie raźniej ...Jestem ostatnio notorycznym leniuchem,padam ze zmęczenia ,tylko po ogarnieciu mieszkania....:)śpię bez przerwy,a to dopiero 12 tydzień ...Pozdrawiam
 
Darka to nie jesteś sama;-) Dla Ciebie to dopiero 12 tydzień, a dla niektórych już....jesteś tak blisko II trymestru,że tylko się cieszyć:happy:

Czarna u nas rok temu o tej porze już była super pogoda i długo się trzymała, a teraz...ehhh...w piątek musieliśmy wyjąć znowu zimowe kurtki, bo tak było paskudnie:baffled: Wiem,że to w końcu minie, ale już mnie tak strasznie męczy ta pogoda...U Was faktycznie upał. Też tak nie lubię. U nas upałów jakiś ogromnych nigdy nie ma. Tak w sam raz jak dla mnie;-)
 
Witaj Mijenka;)

Dziewczyny miala ktoras z Was taki objaw; mroczki przed oczami ze ledwo widzialam i za kilka minut okropny bol glowy. Nie wiem co sie dzieje. Polozylam sie i mroczki przeszly ale glowa dalej boli...

Wogole to przezebienie mnie lapie..buuu
 
reklama
Magda, Jagoda cześć :D

Mroczków nie ale bóle głowy często, szczególnie teraz jak się ciśnienie zmienia :(
A przeziębienia nie zazdroszczę, ja już na szczęście po i mam szczerą nadzieję, że nie złapie mnie kolejne do końca ciąży oO
 
Do góry