Witam!
A jakbyś prosto z telefonu na forum.chciała dodać? Nie pójdzie?
Ja jak zwykle trochę po 6.00 wstaje i spać nie mogę! No jakiś budzik mam w głowie?
Do tego sny z kosmosu jakieś, dziwolągi.
Pewnie to po kolacji, bo też była udziwniona. Uwaga! Wymyśliłam pizze z kaszanką ;-) Znaczy ja ją samą robiłam! Na zakupach zachciało nam się takiej swojskiej kaszany, wiec wzięliśmy większy kawałek. Swoją drogą zakupy z tak wybrednym poczuciem smaku, to męczarnia! Aha... co z kaszanką. W drodze do domu już była opcja zdrowego McDonald'a i KFC, a ostatecznie obojgu dorosłych zachciało się pizzy ;-). Ponieważ żal nam było marnować kaszankę, bo zazwyczaj pizza wychodzi taka, że na dwa razy jemy, to pomyślałam, żeby spróbować. No i nie zawiodłam się! Polecam, jeśli macie chęć na eksperymenty.
Piszecie o bólach kręgosłupa. Ja narazie Tfu-Tfu-tfu nie mogę narzekać, ale wiem sama co znaczy! Kiedy człowiek nie może się ruszać. Ostatnio bolało mnie okrutnie, kiedy (jak sprytnie wyliczyłam) zagnieżdzało się jajo. O matko! Jak kaleka, godzinę siadałam. Skończyło się na ketonalu, ale nie wiedzialam jeszcze o ciąży :-( Każdy napewno ma swoje wypracowane pozycję na takie niedyspozycje. Ja np. lubię wypinac kręgosłup, albo siadając cześć ledzwiową mocno wypycham do przodu. No i koci grzbiet.
Mam nadzieje, ze to krotkotrwała kontuzja u Was.
No i ból głowy. Ja polecam kawe, bo i bez ciąży w takich przypadkach pomaga. Pogoda teraz strasznie zakręcona i ja bym tu doszukiwała się powodu. Chociaż ja np. nie biorę leków na alergie i mam tak załadowany nos, zatoki, że rano (jak dziś) głowa pęka, do czasu aż oczyszcze te rejony.
Trzymajcie się dziewczynki ciepło, bo pogoda.... godna pożałowania!