reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2014

martia - u mnie w szpitalu w którym rodziłam pierwsze dziecko też jest bezpłatne zzo. ale z tego co wiem, to nie podają go ot tak... Na szkole rodzenia prowadząca mówiła, że trzeba mieć aktualne badanie krwi (kilkudniowe max) i coś tam jeszcze... Ja akurat dostałam zzo (podejrzewam że za sprawą znajomej pielęgniarki). Ulga w bólu jest duża, tyle że mi się źle rozeszło i tylko zadziałało na jedną stronę :/ Ponoć tak się czasami zdarza. Nie musiałam ostatecznie rodzić, bo nie było rozwarcia i miałam zrobione cc. Musisz natomiast wiedzieć, że po zzo prawie nie czuć partych i trzeba dobrze współpracować z personelem odbierającym poród.
 
reklama
Martia ogólnie rzecz ujmując prawnie takie znieczulenie według NFZ należy się każdej kobiecie bezpłatnie ALE w każdym szpitalu mają inne zwyczaje... w niektórych po konsultacji anestezjologicznej dają bez problemów w innych musisz za nie płacić (a właściwie za anestezjologa, którego rzekomo dla ciebie ściągają), jeszcze w innych zależy to czy trafisz na anestezjologa bo jak nie to nie dostaniesz... i nawet jeżeli ci karzą płacić to o ile mi wiadomo kasa do odzyskania w NFZ. Tylko czy znieczulenie jest takie super? W Iralndii gdzie miałam pierwszy poród 80% pierworódek korzysta z zzo i z tego ponad połowa porodów kończy się użyciem próżniociągu, porodem kleszczowym lub cc, a to dlatego że nie czujesz skurczy partych i nie masz nad swoimi mięśniami pełnej kontroli więc nie ma opcji żebyś użyła takiej siły parcia jak dzieje się to bez znieczulenia, przez to często poród trwa też dłużej... ale wybór należy do Ciebie
 
Jesli ktos ma dlugi i wyczerpujący porod, no to zzo ulży, ale np jak ja większą częsc boli spedzilam w domu, a wlasnie w szpitalu te 3 najgorsze godziny, no to da sie jeszcze przezyc bo wiadomo bol okropny, ale niedlugo to trwalo. Chociaz gdy przypomnę sobie to szycie na żywca...:baffled: Gdyby było za darmo - to bym nawet chciala, ale za 700zł podziękowalabym:)

Moj szpital ma znaczej "szpital bez bolu" nie wiem co to znaczy ale na stronie ma napisane ze zzo jest bezpłatne, podawane ze wskazan medycznych. ale mi gin ktora tam pracuje mowila, ze nie dają.
 
Martia- super ze sie udało z mieszkaniem gratulacje :))

co do Zzo ja miałam przy porodzie synka było to ponad 5 lat temu ale u mnie powikłalo to cały porod oczywiście u każdego moze być inaczej
mi popłynęło jednostronnie tj znieczulenie było tylko na lewej stronie przez co krzywo parlam nie mogłam chodzić przez 12 h ponieważ nie czułam nogi nie było za fajnie porod zakończył sie Vacum prawdopodobnie znieczulenie miało w tym jakieś znaczenie synek miał tez duża głowę i utkwił w kanale rodnym ale moze gdybym miała parcie równomiernie byłoby ok

fakt ze przed porodem mówiłam ze znieczulenia nie wezmę właśnie dlatego ze bałam sie komplikacji a podczas jak mi zaproponowano to nie zawahalam sie ani chwili :))!
Teraz tez twierdze ze boje sie powtórki z rozrywki ale jak to bedzie zobaczymy
 
Dziewczyny ja juz pisałam kilka razy zarówno w wątku jak i na Priv chyba do jagody tez z prośba o wpisanie na listę grudniowek i jakoś dalej mnie nie ma troszkę sie na tym forum udzielam od czasu do czasu , rozumiem ze jeśli chodzi o dostęp do wątku zamkniętego to za mało ale czy zeby być na liście grudniowych mam tez trzeba mieć jakaś ilośc postów ??
 
Oj tam, mnie też nie ma, na forum nie zaglądam co prawda często, bo nie zawsze jest czas, ale jak mam luźniejszy dzień to jestem :-)
 
reklama
Dziewczyny ja juz pisałam kilka razy zarówno w wątku jak i na Priv chyba do jagody tez z prośba o wpisanie na listę grudniowek i jakoś dalej mnie nie ma troszkę sie na tym forum udzielam od czasu do czasu , rozumiem ze jeśli chodzi o dostęp do wątku zamkniętego to za mało ale czy zeby być na liście grudniowych mam tez trzeba mieć jakaś ilośc postów ??

Już się tym zajmujemy daj chwilę i wyślij na PW dane
Martia Ty już jesteś. jagoda Cie wcześniej dodała na listę
 
Ostatnia edycja:
Do góry