reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2014

Hej dziewczyny!

Najpierw się trochę wyżalę... zalaliśmy dziś trochę sąsiadkę :( z pralki wylała się woda, bo zapomniałam wrzucić rurę do kibelka - mamy problem z hydrauliką w łazience i jak mieliśmy zrobiony ten odpływ normalnie, to strasznie śmierdziało w pralce (u nas nieraz wybija kanalizacją np. z wanny, więc podejrzewam ze to samo jest z pralką). Ogólnie jest do du..y...I teraz siedzę wykurzona, bo wiecznie coś jest nie tak w tym mieszkaniu... Do tego mąż sobie teraz pojechał na spotkanie, co prawda w sprawie lokalu który otwiera razem z kumplem, ale jednak muszę siedzieć sama...
Wsuwam nutellę ze słoika na pocieszenie...

Eli80 - współczuję udręki z migreną.

dusienka - mam nadzieję, że dużo rozstępów Ci się nie pojawi.

m-s - u nas upały już odpuściły. Idzie ochłodzenie. Ale ja akurat upały znosiłam całkiem dobrze. Fajnie, ze mała daje znać o sobie:)

jopal - spokojnie z tymi ruchami, skoro masz łożysko na przedniej ścianie. Poza tym gin mówił, że ok. Masz jeszcze czas, choć wiem, ze jak tu wszystkie piszą o ruchach to ty też byś już chciała. Na pewno niebawem je poczujesz.

ulenka - ale uparciuch z twojego maleństwa. Żeby się aż tak ukrywać, nie ładnie, hehe :)

oomamba - współczuję kłótni i że zostałaś sama... ściskam mocno. Zrelaksuj się, zrób to, co lubisz i odpocznij. Jutro będzie lepiej.

zanag - gratulacje, ja bez słodyczy ostatnio nie mogę się obejść...

czarna - super, że wizyta w ZOO udana :)

olushia - trzymam kciuki:)

Ehh...idę zaraz spać. Dobranoc dziewuchy!
 
reklama
Hej dziewczyny. U nas wszystko ok, choć jakoś humoru nie mam. Może to hormony. Nic mi się nie chce, na nic nie mam ochoty. Jakaś padnięta jestem. Nawet nie miałam sił, zeby wszystkie posty z weekendu nadrobić :no:
Ulenka najważniejsze że remont do przodu idzie i mama ci troszkę pomaga.
Jagoda nie przejmuj się gadaniem ludzi. Ja czasami żałuję że pierwsze dziecko dopiero w wieku 28 lat miałam, Ludziom nie dogodzisz.
Czarna fajna wycieczka. Dzieci potrzebują kontaktu z naturą.
Idę spać bo naprawdę nie mam sił ...
 
Kochane,ja jeszcze dziś z doskoku. Znajomi łaskawie wyjechali....póki co zostawię bez komentarza. Mąż nadal w pracy do 22 wieczorem. Nelly znowu chora,znowu angina i antybiotyk....ja...ehhh.....no ciężko,co tu ukrywać. Spojenie się odezwało ze zdwojoną siłą. Są dni,kiedy potrzebuje pomocy,bo nie mogę chodzić....jestem przerażona! W środę mam wizytę w klinice w szpitalu. Będą wyniki z ostatnich badań i dalsze zalecenia. Jak usłyszę,że mam leżeć,to będzie zalamka.....ale ale.....w czwartek przylatuje moja mama! :-) Wiadomo, nie zwale na nią wszystkiego,ale sama jej obecność i to,że zerknie na dzieci już mi dużo da. Także kochane....wracam do żywych,choć jeszcze na jednej nodze. Napisze więcej jutro,pojutrze,jak ogarnę dom po pobycie znajomych i wizytę u lekarza. Dziękuję za pamięć każdej,która choć przez moment o mnie pomyślała. Bardzo mi Was brakuje. Zwłaszcza teraz,jak zaczęły się schody :sorry: Pozdrawiam i kciuki za każdą, której są potrzebne :-)
 
Ostatnia edycja:
dzień dobry wszystkim,
nowy dzień - nowa energia (mam nadzieje).
Magda dobrze, że już wracasz do nas. Współczuję bólu, współczuję chorej córeczki. Trzymaj się do czwartku. Super, że mama przyjedzie i pomoże. Sama jej obecność doda sił. I nie przemęczaj się z tym ogarnianiem bałaganu po gościach. Dbaj o siebie.
Estranea współczuję z tą pralką. I nie przejmuj się takimi sprawami :-D
A ja dziś wstałam i z okiem coś mi się dzieje. łzawi i jest czerwone. Ech...
Miłego dnia wszystkim życzę :-)
 
I ja się witam :)
Magda, podpisuję się obiema rękami pod tym, co napisała Ci renia - dom jest do mieszkania a nie do sprzątania! Zdrowie Twoje i wszystkich Dzieciaczków jest dużo ważniejsze niż czyste kąty! Do nas w czwartek przyjeżdża rodzinka 2+2, uświadomiona, że szykujemy się do gigant remontu i nie będzie siedzenia i grillowania, bo jest robota... Głupio, ale nic na to nie poradzimy.

Zrobiłam sobie mini grafik prac ;) na ten tydzień. Wczoraj zrealizowany w 99%. I nawet udało mi się wyspać! Więc z większym entuzjazm jadę do pracy.

Miłego dnia!
 
Dzien dobry Kochane moje Mamuski:-)

Estranea wspolczuje sytuacji i mam nadzieje ,ze szybko rozwiazecie problem hydrauliki. U mnie tez czasem smierdzi z pralki ale nic sie nie wybija na szczescie. Moze wezwijcie kogos do pomocy ,niech zerknie i moze da sie szybko i nie drogo to naprawic.

Magda no w koncu!!! Wielii Cie nie bylo! jak TY moglas nas tak zostawic??Ty bez duszna TY! hihih a tak seridobrze,ze juz jestes,bo bardzo Cie brakowalo. A swoja droga co to za goscie,ktorzy widza zes w ciazy,do tego nie w pelni dysponowana z chorym dzieckiem i tak dluga siedza? Chyba lepiej zostawic to bez komentarza... Mam nadzieje,ze jednak lezec nie bedziesz musiala tylko lek zaleci wiekszy odpoczynek. No i juz nam nie uciekaj Mala! to rozkaz hihi:-D

renia przemyj oko sola fizjologiczna moze to tylko jakies zanieczyszczenie. Mozesz tez przemyc rumiankiem.

zanag plan dnia mowisz... musze sprobowac,ale to po remoncie.

Swoja droga juz mam go dosyc. śpimy po katach ,polamani ,wszedzie brud i kurz. Czuje sie brudna i zaniedbana przez to wszystko. Ciuchy mam na podlodze w innym pokoju ,wszystkie pogniecione i mimo przykrycia tez juz zakurzone ...po remoncie czeka mnie solidne pranie,prasowanie nie mowiac juz o gruntownym sprzataniu,moze do grudnia sie wyrobie haha a jeszcze te moje dziecie nie chce pokazac co kryje miedzy nozkami i nie mam doslownie nic kupione! boje sie ze sie nie wyrobie. Dobra ide ogarnac powierzchownie mieszkanie.
 
Dzien dobry wszystkim!

Magda,
Jak miło że sie odezwalas, brakowało Cie! Współczuje choroby Nelly i boli spojenia :( całe szczęście że za dwa dni przyjedzie do Ciebie mama.

Ulenka,
Ja nie cierpię remontu, jest ogromnie męczący nawet jak nie jestem w ciąży, wszystko nie na swoim miejscu, kurz i zawsze jakieś schodki co wychodzą, ech. Pocieszenie że jest to przejściowe i potem juz bedzie ładnie. Cierpliwości życzę.

Renia,
Dobrze ze dzisiaj nowa energia, te gorsze nastroje najlepiej przespać :)

Estranea,
Współczuje pralki, takie sytuacje potrafią strasznie wkurzyć :/ oby jak najrzadziej sie zdarzało.

Ja przez te realistyczne sny potrafię sie obudzić tak wykończona, że potrzebowalabym jeszcze raz dospać tylko tym razem spokojnie bez tych całych emocji i rożnych historii ;)

Ściskam dziewczyny i miłego dnia życzę.
 
Ulenka, ja właśnie na czas remontu potrzebuję planu dnia. Inaczej zostawię wszystko na ostatnią chwilę i będę narzekać na ból pleców...
Dodatkowo Mój w tym tygodniu pracuje 14-22, więc się mijamy, ale przynajmniej nie patrzy mi na ręce i mogę spokojnie wszystko pakować, "po swojemu".
 
witam sie

madzia super ze jestes, duzo mocy dla Ciebie a gdzie reszta zaginionych?? misia, slonkoonline, kruszka, mitemill, cypryda i kogo jeszcze pominelam??


ja juz obiad ugotowany mam, o 12 na szczepienie z Milena:confused2:

ulenko nas tez czeka remont, caly drugi pokoj od podstaw lacznie ze zrywaniem podlog, buu juz nie chce o tym myslec nawet
 
reklama
trzymam kciuki za wizytujące!!:)

Estranea ojjj wiem coś na ten temat, my w poprzednim mieszkaniu też zalalismy sąsiadów z dołu, strasznie to wtedy przezyłam, bo nie przelewało się nam a tu jeszcze trzeba było im zaplacić, a tamci biadolili bo mieli malowane natryskowo i taki "piękny"(?) efekt im popsulismy. Także zdarza się, nie denerwuj się za bardzo:)
TEraz też chocbysmy nie iwem jak uszczelniali kapie pod wanne i też się boję ciagle że cos na dół przemięknie, a na dole sąsiedzi to rodzina, a wiadomo jak z rodziną:)

MAgda fajnie że się odezwałaś, chyba Ci znajomi trochę nie w porę Ci się trafili, nie dośc ze spojenie, dzieci chore to jeszcze obskakiwanie gosci ja bym chyba na oddziale zamknietym wylądowała z nerwicą! No ale co ja , to nie Ty, przecież ty twarda baba jesteś:tak:

Ulenka pomyśl sobie jak będzie miło jak sobie po remoncie usiądziesz i z dumą bedziesz podziwiać swoje mieszkanie:)
 
Do góry