reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2014

Hej!

magda z uk - fajnie, że się odezwałaś. brakowało nam tutaj Ciebie. I super, że Twoja mama przyjeżdża, na pewno sporo pomoże. Współczuję bóli i złego samopoczucia.

ulenka - ale masz apetyt:p

jopal - no to rzeczywiście niemiłe doznania i doświadczenia jeśli chodzi o zalanie mieszkania - współczuję....

Eli - spokojnie, masz jeszcze trochę czasu na zakupy. Ja dopiero we wrześniu planuję odkopać ciuszki które mam po Kubie i zobaczę co mi brakuje.

Ja od jakiegoś tygodnia mam ciśnienie na kupowanie ubranek dla malucha, ale jakoś się wstrzymuję,bo muszę właśnie zobaczyć czego mi brakuje. A kombinezon też kupiłam używany na allegro za 27 zł z przesyłką - jest super :)

olushia - gratuluję dziewczynki:)
 
reklama
Hej dziewczyny.
Gratuluje udanych wizyt wszystkim :)
Nie nadrobie dzis moze jutro ale musze sie pozalic. Dostalam takiego bolu zeba dzis ze plakalam jak dziecko! Mamy swoja dentystke wziela mnie o 9 wieczorem i cos tam powiercila i zalepila, moze do grudnia sie przeslizgam jakos a pozniej go wyrwe bo to 8!
Milej nocki juz spicie zapewne :) a ja szczesliwie zasne bez bolu :D
 
Cześć
Znów nie przespałam części nocy :/ Leżąc i myśląc jakie to do d... , postanowiłam iść na L4 już we wrześniu. Po prostu, tak dłużej nie pociągnę :(
Przepraszam, że od rana wrzucam żalący post...
Mam nadzieję, że Wy wstaniecie w lepszych humorach :)
 
Halo Dziewczynki! Witam się z rana z również podłym nastrojem, ech. W poniedziałek jadąc do Gdańska oglądać wózki było mi tak gorąco i duszno, że nie oszczędzałam sobie klimatyzacji (świeżo po czyszczeniu i odgrzybianiu). Wczoraj to lekko bolało mnie gardło, a dzisiaj to obudziłam się dosłownie z zawalonym gardłem, prawie nie mogę mówić, do tego mega kaszel i katar. Płakać mi się chce. Będę ratować się herbatą z miodem, sokiem malinowym i cytryną, do tego mam jeszcze trochę syropu *spam* i galaretki do ssania isla, które mogą być stosowane przez kobiety w ciąży. Koszmar jakiś.

A wczoraj na wizycie to bardzo się ucieszyłam z wagi, ponieważ przez ostatnie wizyty, co wizyta tyłam po 3-4 kg miesięcznie. Więc nie wiem czy pamiętacie ginka kazała mi coś tym zrobić. Więc stosowałam zrównoważoną dietę- 5 małych, zdrowych posiłków dziennie. I wczoraj waga u gin nie dość, że nie pokazała żadnego kg do przodu, to jeszcze zgubiłam 1 kg, juuuupi. Strasznie mnie to ucieszyło.

Zanag- Kochana, popieram Ciebie. Nie ma co się przejmować tylko idź na L4. I tak podziwiam Ciebie bardzo, że tyle czasu dajesz radę do pracy śmigać. Zanag- jak kombinezonik dla Piotrusia?

Czarna- łączę się z Tobą w bólu. Tylko mój ból jest gardłowy. Straszne, że musimy tak cierpieć, nawet w ciąży nas nie oszczędza.

Estranea- a już dużo pokupowałaś ubranek? Ja obiecałam sobie, że od września robię listę i wtedy zaczynam szaleństwo zakupowe, hihi. Póki co mam 3 pary spodenek, bodziaka z długim rękawem i 3 pary białych basic body z krótkim rękawem, takich pod ubranka.

Olushia
- Kochana gratuluję córci! Bardzo się cieszę, że malutka tak pięknie i zdrowo rośnie!

Madzia UK-
Dobrze, że się odezwałaś. W sprawie bólu będziemy się wzajemnie wspierać! Cieszę się, że Mama Was odwiedzi i na pewno trochę Ciebie odciąży.

Uleńka- Kochana, ale apetyt to Ci dopisuje, hihi. Ja gdybym mogła to pewnie też bym dalej tak podjadała, ale muszę się trzymać mojej diety, tym bardziej, że przynosi efekty i nie tyję tak dużo w tak szybkim tempie.

Eli- ja też nie mogę się zabrać za zakupy. Obiecałam sobie, ze w sierpniu jeszcze dam sobie spokój, a od września nie ma bata- lista i zakupy.

Dziewczynki kurczę, ale remontujecie. Wszystko dla oczekiwanych nowych lokatorów? U mnie wczoraj ekipa kończyła kłaść elewację i mój malutki czarny piesek był popołudniu prawie labradorem biszkoptowym, bo cały od kremowego tynku się wybrudził. Chyba z 2 h przywracałam go do stanu pierwotnego, hihi.
 
Hej wszystkim :)
Zanag nie ma co się zamęczać, jak masz możliwość to idź! :) ja dzisiaj rano też stwierdziłam że padnięta jestem i nie idę do pracy. Napisałam do lidera i mam dzisiaj wolne. Ale mam zamiar się pouczyć bo we wrześniu mam poprawki niestety.

I słuchajcie od 3 dni czuję ruchy :) przeszczęśliwa jestem bo trochę się martwiłam że nadal nic :)
I jestem zalewana, dosłownie cały czas z piersi mi leci. Mam nadzieję że to znaczy że będę mogła bez problemu karmić :)

A powiedzcie mi czy któraś z Was ma bóle w stawach biodrowych? Ja nie wiem czy to związane z ciążą jest czy po prostu ostatnio coś mi zaczęło nawalać. Kilka razy dziennie jak wstaje bo np siedzę nie mogę stanąc na ewej nodze tak mnie boli właśnie w okolicach stawu biodrowego. Kilka razy miałam tak że idę normalnie i jakby coś mi tam przeskakiwało że przy kolejnym kroku noga nie chciała utrzymać mojego ciężaru że prawie się wywróciłam. No i wczoraj było chyba najgorzej bo w nocy nie mogłam się przekręcać w łóżku a jak chciałam wstać do łazienki to w ogóle nogi nie mogłam podnieść. Zdziwiona jestem bo zawsze kondycje miałam dobrą, dużo ruchu, spacerów z psem i skąd nagle coś takiego?
 
Hej,
no właśnie nie do końca wiem, czy tak mam możliwość... Mój gin nie z tych co daje L4 na prawo i lewo :/ Pewnie będę musiała nieco nadgiąć rzeczywistość...

Bóle w biodrach czasem też mnie dopadają, mam wrażenie, że to promieniuje od więzadeł? Częściej jednak to od pachwin prowadzi. Bywa, że w nocy nie mogę się ruszać a rano jest już ok. Chyba to normalne... Choć niezbyt miłe :/

Anula - kombinezonik jest fajny :) Prosty krój, bez aplikacji, jednak nie kawa z mlekiem a bardziej oliwka / khaki. Pewnie dlatego podobał się mężowi ;)
Dla mnie ważne że praktycznie jak nowy, nawet polarek bez zmechaceń. Tylko duży... bez podwijania rękawów i nogawek się nie obędzie. Będzie synek wyglądać jak małe nieszczęście! ;)
 
Witam sie porannie,

Czarna,
Mam nadzieje że odsypiasz teraz noc! Bidulka :( oby ząb sie uspokoił!

Zanag,
Porozmawiaj z lekarzem, mam nadzieje że zrozumie i pozwoli Ci odpocząć i zregenerować siły, tak jak tego potrzebujesz.

Anula,
Współczuje przeziębienia. Oby miód, malinki i cytryna szybki przyniosły ulgę! No i gratuluje postępu z wagą :)

Martus,
Gratuluje ruchów :) co do pokarmu to nie wiem, u mnie jeszcze cisza.
Co do boli bioder tez mam okropne i pare dziewczyn tez sie na nie skarżyło wiec to chyba normalne. U mnie najgorzej jest w nocy i mi dokucza, ale za to porządnie tez tylko lewa strona.

Czy którejś z dziewczyn co miały bóle bioder pomogła moze ta poduszka ciążowa? Zastanawiam sie czy na te biodra by pomogła.

Co do zakupów dla maluszka to planuje od września, nawet sie rozgladam czasem, ale jeszcze nic nie zanawialam.

Ech i ja dołożę cegiełkę, niestety tuż obok mojego mieszkania jest teraz plac budowy i powstaje osiedle. Od 6 rano do 22 (w soboty tez) jest taki huk że nawet przy zamkniętych oknach budzą ciężkie maszyny i odgłosy pił do żelastwa, także mam sponsorów bólu głowy od rana, dzisiaj moja głowa juz pęka. I niestety nad ranem trzeba zamykać okna bo wówczas jest koszmar. Pociesza mnie myśl że od września bede juz mieszkać w innym miejscu i tam nie ma budowy.
 
Zanag - jesli sie zle czujesz to idz na L4. Ja caly czas trzymam sie ze do konca wrzesnia bede pracowac, ale to zwiazane jest z tym ze mam mega drogie szkolenie i drugi raz mi nie zasponsoruja:p A co do kombinezonu - nie moze byc za maly, bo jak przywali mrozem to bedzie sie dziecko na cebulke ubieraz troche i mogloby maluszka cisnac. Ja musze zaczac chyba szukac ubranek.

Ja tez dzisiaj w podlym humorze. Czysta chamowa. Mamy w pracy 3 miejsca parkingowe dedykowane dla ciezarnych. Przyjechalam z kolezanka do pracy i przede mna wjechala dziewczyna z zespolu tej mojej kolezanki. I zajela ostatnie z tych miejsc mimo ze wiemy ze w ciazy nie jest. Kolezanka poszla zwrocic jej uwage, a ta powiedziala ze mam pecha bo to sa miejsca dla "Future Mothers" i ona tez kiedys bedzie matka. Brakowalo zeby mi palec pokazala. Az mnie zagotowalo. No i dziewczyna szla przeparkowac samochod po interwencji ochrony. Niby firma europejska i zatrudnia ludzi wyksztalconych a i buraki sie trafia.

Martus001 - ciesze sie ze czujesz ruchy - ja mam to samo! Od niedzieli (czyli 20 tydzien 0 dzien:p). Mala kopie mnie caly czas:) Pierwsza rzecz po przebudzeniu dzisiaj to kopniak:)
 
Zanag - nie ma się co przemęczać! niektóre kobiety juz od samego początku są na L4, w końcu ci się należy- płacisz składki na ZUS!
Martus - gratulacje ruchów, ja mam małego leniuszka w brzuchu bo nie rusza się tak jak dziewczyny piszą, ot rano pobryka i czasem po obiedzie
ulenka- wspólczuje tego kurzu ale sobie też- my jesteśmy na etapie adaptacji poddasza - dopiero płyty , ocieplenia, woda i prądy- pył jeszcze przed nami! i nie wiem czy zdązymy przed grudniem!
Czarna, Anula - mam nadzieję że już lepiej?
Magda fajnie ze jesteś!
Ja dopiero wczoraj odpoczęłam po weekendzie- raz ze gorąco, dwa że mieliśmy odwiedziny cioć i kuzynów mojego A. -w sumie 7 dorosłych i 5 dzieciaków. Problem mały że wszystkie dzieci tylko po francusku- a ja nie! Był czad! A i ciocie z takich co im trzeba wszystko podać! Wieczorem czułam się tak zmęczona, ze dałam radę tylko leżeć i nawet mówić mi się nie chciało!
Czy wy tez tak macie ze pod wieczór brzuch jest tak napięty jakby miał pęknąć? ja mam tak od kilku dni, i znów wracają kłopoty z żołądkiem, chociaż nie jem dużo, jem sporo owoców i warzyw to odbija mi się ciągle, i wraca zgaga!
Co do zakupów, szaleję na ciuchach, jakoś nie potrafię przez neta- nie mam tej przyjemności! Kupiłam ostatnio 2 body Cartersa - new borny za całe 4 PLN!
A teraz łóżeczko i wózek na tapecie!
Fajnie macie z tymi wizytami- ja już dawno nie widziałam swojego maluszka a wizyta dopiero 1 wrzesnia, już tęsknię!
Dobrego dnia dziewczyny!
 
reklama
Martus- gratuluje ruchów! Mam nadzieje,ze sesje poprawkowa szybko "zaliczysz" i będziesz po stresie. Ja miesiąc temu obroniłam mgr i jestem przeszcześliwa, że koniec tych weekendow na Uczelni i wieczorów po pracy spędzonych na nauce. Ty jak daleko jesteś? Co do bólów, to ja podobnie jak Zanag mam w pachwinach i to ewidentnie więzadła. Ale mysle,ze Twoje bole bioder sa spowodowane jak najbardziej ciażą, bo wtedy miednica tez nieco się zmienia a w związku z tym i biodra mogą dac o sobie znac.

Dusienka
- dziekuje Ci, ja tez licze na to, ze tym się podkuruje. Nie chce ciagle ganiać po lekarzach. Ooo, a gdzie się przeprowadzasz? Daleko od aktualnego miejsca zamieszkania? To dobrze, ze tylko jeszcze troszkę będą Cie męczyć hasały z budowy, oby w nowym miejscu zamieszkania nikt dookoła już nic poki co nie budował.

Zanag-
hihi, a dlaczego piszesz, ze bąbelek będzie się czuł od razu jak małe nieszczęście, hihi. Fajnie, ze podwiniesz na początku kombinezon, bo potem jak podrośnie to tylko odwiniesz i nie będzie już trzeba kupować nowego.

qraa
- ja piernicze, ale masz świetną koleżankę. Żenada to jak postąpiła.

Lionessa- Kochana, szybko zleci do 1 września! Ale sama wiem, że nie jest fajne to odliczanie dni do wizyty.
 
Do góry