reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2014

Hej dziewczyny:-)

U mnie noc podobna do wczorajszej. Ciekawa jestem co na jutrzejszej wizycie lekarze powiedzą na tą moją temperaturę :confused:

Dziś u nas żar z nieba się leje,a ja muszę jechać do szpitala na co roczny skan oka. Aż się boję w taki upał,tym bardziej ze jestem mocno osłabiona.

Jutro mam polowkowe. Czekałam na ten dzień tyle czasu. Miliony razy zagluszalam myśli n w głowie na temat płci,żeby nie swirowac...tymczasem teraz chcę jedynie usłyszeć,że wszystko jest dobrze. Nawet sobie nie wyobrażacie,jak bardzo martwię się o mojego okruszka ostatnio. Gdyby nie ta wizyta jutro pewnie już dawno bym zaatakowała szpital :sorry:

Słonko super,że już lepiej! Oby prędko wszystkozeszło :tak: Pyszności robisz dla taty. Możesz wrzucić przepis na te kotleciki? :-p Kochana powodzenia dziś. Oczywiście spełnienia marzeń ;-) A powiedz,jest stresik? :happy:

Dusienko współczuję śmierci babci \*/ Trzymaj się! Jestem pewna,że teraz czuwa nad Wami. Powodzenia kochana na wizycie :happy:

Kasiu dobrze zrobiłaś dzwoniąc. Takie skoki ciśnienia nie są normalne. Mam nadzieję,że po lekach się wszystko uspokoi :tak:

Gabi mdłości ustały? I dziękuję za dobre słówko :happy:

Olushia podziwiam Cię zatem za spokój. Fakt,jak się coś robi to maluch zazwyczaj śpi,ale mimo to ja do wieczora nie mogłam się uspokoić :sorry:


Idę pod prysznic i jadę. Miłego for all :-)
 
reklama
cześć dziewczyny:-)
Cypryda jak milo Cie znow czytac:tak: Ciesze sie ,ze wyjazd sie udal i ze Miko wkoncu mogl byc w pełni sobą . Łezka mi sie w oku zakrecila gdy czytalam jak byl szczesliwy. Szkoda,ze na codzien co niektorzy ludzie ograniczaj go chociazby swoim zdziwionym wzrokiem.

Kasiulek dobrze,ze zadzwonilas przynajmniej spokojna bedziesz gdy dosatniesz leki

dusienka nie smuc sie Kochana z powodu śmierci babci ,pomysl jak jej tam juz dobrze...i ciesz sie ,ze bylo Ci dane ją mieć.

Magda na prawde mnie niepokoi Twoj stan,byle do jutra i pewnie Ci pomoga. Trzymam kciuki za lepszy dzien.

A ja dzis w nocy mialam bolesci brzucha,sama nie wiem co mnie bolalo czy zoladek czy caly brzuch...tak mi promieniowal ten bol dziwnie,jakby nawet pecherz,dziwny bol takie dretwienie jakby. dzis bola jajniki (chyba) czuje po lewej str troche bardziej tak jakby byl mega spuchniety. jak stoje lub chodze to boli bardziej ,jak usiade lub sie poloze bol mija. Denerwuje sie tym stanem.
 
Magda tak mdłości dziś nie było to chyba zasługa niższej temperatury upały jednak mi nie służą więc pierwszy raz w życiu czekam na jesień. Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę ale na pewno wszystko jest dobrze.

Dusienka trzymaj się ciepło a babcia na pewno będzie nad Wami czuwała.

Dziewczyny bardzo się cieszę, że do Was dołączyłam bardzo mi to pomaga bo mimo wsparcia męża czasem trzeba porozmawiać jak kobieta z kobietą.
 
Ulenka moja Pani doktor mówi, że ból promieniujący w okolicy jajników to wzrost macicy i że czasem musi tak boleć zwłaszcza jak dzidziuś szybko rośnie. I ogólnie żeby się jajnikami w ciąży nie przejmować.
 
Ulenka moja Pani doktor mówi, że ból promieniujący w okolicy jajników to wzrost macicy i że czasem musi tak boleć zwłaszcza jak dzidziuś szybko rośnie. I ogólnie żeby się jajnikami w ciąży nie przejmować.

uffff... to mnie troche uspokoiłaś:tak: dziekuje Ci bardzo za odpowiedz. Nawet nie moge skonsultowac sie z moja gin bo ma urlop az do 10tego. 11tego mam wizyte dopiero...
 
denerwuje mnie to ,ze musze tak dlugo czaekac na poznanie plci. najwczesniej dowiem sie tego 11tego... a moze umowic sie na wizyte do innego gin juz teraz,ale co mu pow ze czemu przyszlam?
 
Jopal - ja tez czekam na ruchy, czytam Was i nakrecam sie ze moze to juz to jest to czy nie. Wiem ze w pierwszej ciazy pierwzsze ruchy moga byc bardzo pozno, w szczegolnosci gdy ma sie lozysko na przedniej scianie (tzn nie wiem gdzie mam lozysko - trofoblast byl na przedniej).Na razie dzieciaczek siedzi cicho i staram sie cierpliwie czekac:-) Ale nie przeszkadza to wieczorkiem wsluchiwac sie.

Dusienka - przykro z powodu babci, ale podroz 650 km chyba bym sobie odpuscila w taki upal i co najwazniejsze przy problemach z szyjka. Mnie lekarka nie chciala przy krwiaczku do rodzicow puscic a to bylo 2 godziny autostrada.

Ulenka - tez nie moge sie juz doczekac poznania plci. USG mam dopiero 9 sierpnia i mam nadzieje ze dziecko bedzie bardziej wspolpracowac niz w 12 tygodniu:)
 
qraa co do ruchow dziecka to ja raz czuje ,raz nie czuje. Sama nie wiem juz czy czulam dziecko czy jelita haha nieraz wydaje mi sie ,ze to juz to...ale pozniej gdy dlugo cisza,nawet kilka dni to juz sama watpie czy juz byly to ruchy czy jeszcze nie:-D
 
reklama
Cześć dziewczyny,


u mnie jako tako, tylko ciągle mi gorąco. Z utęsknieniem wspominam czasy, kiedy 22 stopnie nie były problemem. Teraz duszę się i pocę jak niedźwiedź w sezonie na Krupówkach :/


W końcu czuję ruchy! Już się nie mogłam doczekać. Mówili, że w drugiej ciąży szybciej, tymczasem i tak przyszło czekać do 20 tygodnia. I tak dziwnie, bo tylko z lewej strony.


MAM PYTANIE do mam, których poprzednia ciąża zakończyła się cesarskim cięciem. Boli Was coś/swędzi?
Mnie chwilami zarywa w bokach, zwłaszcza przy ruchu. I swędzi skóra w miejscu cięcia cały czas. Nic, czego nie dałoby się wytrzymać, tylko zastanawiam się, czy to norma. (Oczywiście zapytam lekarza przy najbliższej okazji).


Dusienka, przykro mi z powodu babci.Daj nam znać po wizycie, co i jak.Trzymam kciuki :)


Magda z uk, za Twoje zdrowie też kciuki trzymam. Jak mieszkałam w UK, najbardziej denerwowało mnie to, że nie można normalnie iść do przychodni, tylko są takie terminy, że choroba przejdzie, nim człowiek się doczeka :crazy:


Ulenka, współczuję. Jeśli masz możliwość, to może poleż trochę.


Mysza 83, życzę udanego urlopu;-)


Kasiakulek, dużo zdrowia dla córki i dla maluszka. To ciśnienie faktycznie nieciekawe, mam nadzieję, że teraz się wyrówna.


Gosia 91, współczuję bólu zęba.Mam nadzieję, że to jeszcze nie stan zapalny? Wiesz, ja miałam RTG zęba robione w ciąży, i to w pierwszym trymestrze. Ale to jeszcze w poprzedniej ciąży. Dziecku nic się nie stało.
 
Do góry